Rozporządzenie

Eh, tym razem zaproponowałem PRAWDZIWĄ wycieczkę... :)

to mój tato pewnie byłby chętny ... budzić?

Do serwerowni ? A cóż tam może być ciekawego dla Niego ? :)

kabelki i elektronika? całe życie się nimi pasjonuje

@ Ceśka :) - widzę, że nigdy nie byłaś w serwerowni z prawdziwego zdarzenia :) W takim pomieszczeniu wcale nie widać tych "kabelków i elektroniki", a szaf i tak nie pozwolą "rozbierać" z byle powodu :)

podejrzewam że kabli nie widać ... ich nigdy nie widać ... ale mój papa to ma mózg ... ok ... ja muszę się skupić na czymś innym

nie mówię ci dobranoc bo znowu mnie skarcisz:P

Pewnie że skarcę, bo zapominasz o Naszym Podstawowym Temacie i o Naszej Kochanej Grupie...

ten czasownik to nie 'zapominać' ... tymczasem ty robisz mi off topa w temacie pttk:P przestraszysz mi chętnych do napełniania cesarskiego skarbca doświadczeń ... :|

No to... wykasuj moje posty w tym Temacie - nie będę płakał ! :)

tja powiedz coś więcej w temacie to dostaniesz rozgrzeszenie:P

Oj, napiszę Dzisiaj, tego obiecanego Mejla, ale tylko wtedy, gdy nie będą mi zaglądać przez ramię... Ciekawscy Koledzy :) Narka ! :)

ale ja mówiłam o temacie pttk:P

PTTK ? Przecież już doskonale wiesz, że spotkać mnie na "wolności" to jest "marzenie ściętej głowy" :)

ale ty jesteś uparty:| ... "przyznać się kto lubi jaką turystykę" ... o to mi chodziło :|

@ Ceśka :) - kto z Nas ma się do czego przyznać ? :) Góry ? Lochy ? Jaskinie ? Panienki ? :) Pa !

pa!

właśnie! jaskinie!! lata nie byłam w jaskini:) (a jednak potrafisz na temat:P)

turystyka miejska...hmm...Brugge:)

gory, gory i jeszcze raz gory :)

popieram głos Szymona!
Góry, góry i jeszcze raz góry :-)

uf, a juz myslalem, ze bedzie to samotny glos, jak wolanie o pomoc wsrod fal sztormu... :)

ja sie nie podpinam pod te gory...no chyba ze tatry, albo alpy... bo te szkocki pagorki to juz ze cztery lata walkuje:)

Oczywiście, Góry ! :) ale...

... mogą też być jaskinie, lochy, kopalnie i inne podziemia, czemu nie :) ...

... bo podczas takich "głębokich" wycieczek odzyskuje się kapinkę wolności od... telefonii komórkowej ! :)

Amen!

... jesteście tacy przewidywalni:P zwłaszcza ty Bolshie ;)

co do miejskiej to opetana jestem teraz jedna mysla .... Dublin, Dublin, Dublin ... ale za niedlugo mam goscic Dublinerke:) ... uuuu bede miala sie gdzie w prosic na rewanz :D

... ooo Dublin you're my city ...

....Now the music`s gone but I still carry on
for their spirit`s been gone but never broken
they will not forget for their hearts are all set
on tomorrow and peace once again.
For what`s done is done and what`s won is won
and what`s lost is lost and gone forever
I can only pray for a bright brand-new day
to the town I lived so well ...

I can't wait:)