(yosarian . )źle mnie zrozumiałeś pętla na szyi to ostatnia rzecz o której myślę , w temacie to metafora może trochę drastyczna, ale chodzi mi o to ze sami kierujemy swoim życiem i niema seksu narzekać na pecha czy brak szczęścia ,
Rozpocząłem ten temat bo myślałem ze może być ciekawa dyskusja ale jak wiedze tylko „bury” zebrałem no cóż ciężko trafić z ciekawym tematem
(yosarian . ) dzięki z zainteresowanie ;)
To nie los nami kieruje , tylko nasze mysli i my sami :) ja tak mysle . tylko my podejmuje te wazne decyzje w naszym zyciu , ktore o wielu rzeczach zedecyduja , co dalej z nami bedzie ...
Kiedy mamy dola i uzalamy sie nad soba zamiast zostawic co zle za soba i isc dalej . Tak wielu z nas robi , I tylko dzieki komu przezywamy ten koszmar ? , tzn dzieki komu pogarszamy to co juz sie zdazyo ???
to zależy od ciebie jak mocno ją zaciśniesz