A tam.. Caly czas wiedzialam ze cos z nimi nie tak.Ale coraz bardziej probuja swoja wole narzucac ( swoja a nie Jezusa) i prawdopodobnie za Dudy beda bardziej widoczni. No wkoorw..A jeszcze zaczelam pigooly brac, hormony szaleja to podwojny wkoorw bo wykleta jestem.A babcia mowila:zyj w zgodzie z Bogiem i jego przykazaniami.A wez i zyj jak piewcami tych przykazan sa te oszolomy.
No coz..Cale szczescie ze coraz wiecej pedalow na swiecie i ludzi oficjalnie badz nieoficjalnie wykletych przez kler i malo tego, maja oni coraz większą popularność i wladze wiec miejmy nadzieje ze ten pomiot wyginie jak dinozaury ew.wybija ich (o chociazby muzulmanie choc to troche tez nie bardzo religie religia zwalczac)jak inkwizytorzy wiedzmy.amen
#65 Co ma kk z jego czwartkowym bozym ciachem do dekalogu ?
Bo katoliki maja jakiś własny dekAlog a bardziej dekanal-og, bo go sami sobie zrobili.
A powołują sie na dekalog ze starego testamentu, czyli cos czego zazwyczaj parafianin=pleps i tak nie czyta ze zrozumieniem.
Ps. Żebyś nie należała do kk. I żeby ci jakaś menda z rodziny kiedyś nie zafundowała katolickiego pogrzebu,, czyli wysłania przez kiedza w kosmos, bo to robi na " ostatniej" czarnej mszy.
Czarna- bo ksiądz innych nie robi tylko msze czarne.
Pozdrawiam.
#68 astronom a kim ty jestes (nas)
A gdzie są jego " prawa autorskie" ? Nakiwali sobie dekalog tak samo jak i wspomniane prze Ciebie prawa.
A co do pytania o Chrzescjanski kościół to jest inaczej.
Chrześcijaństwo pochodzi od naśladownictwa Chrystusa (licencja :) ale ta jest rozszerzona o działaniu w jego mocy, uzdrawianie kto potrzebuje a nie kto by może wzioł. Uwalnianie od win realne nie na zapas czy cos tam, chodzi o realną skruchę nie o pozorackie działanie dla oka.
Wiec kościoła chrzescjaniskiego po prostu nie ma w takim fizycznym znaczeniu.
Chrześcijaństwo to realna wspólnota ludzi i zasady postępowania w określonych relacjach. Nie budynki i posiadłości, sprawy sadowe o ... czy wojny lub podstępy.
Czy to co przeczytałeś jest dla Ciebie jasne?
Ps. Bóg nie jest w religiach.
Religie powołują sie na Boga ale robiąc swoją wolę, brak im rozsądku.
Chcąc być Chrzescjaninem szukasz Woli Bożej nie ludzkiej. Wiec gdzie miejsce na korupcje ? No nie ma. :)
A to kłamanie, kręcenie i ich oszukiwanie nazywasz mniejszym złem?
Bebyś ty mówił prawdę to oni by wiedzieli gdzie jest a raczej czym jest prawda.
A ja do mocherow mam stosunek iście uczciwy jak do każdego katola. Myśl samodzielnie, bo jak nie to się znajdzie jakaś meda i zrobi to za ciebie. Ale to już sam wiesz!
Pozdrawiam większość ;) tymczasową
at 73
Niestety tak się składa, że historię o Jezusie (Nowy Testament), przyjętą przez prawie wszystkie kościoły chrześcijańskie zachodu zmontował KK z luźnych filozofii wczesnochrześcijańskich i wielu dostępnych wtedy ewangelii, z których wiele znacznie się od siebie różniło, zarówno co do samej historii jezusa jak i treści jego nauk. Tak więc wszytkie późniejsze koscioły, które odłomały się od KK (matki kościołów), używają jej świętej ksiażki - stad idea "praw autorskich" przynależących do KK.
Odpowidając na to kim jestem, to już napisałem, że demonem :).
Jezus nie uwalnia od niczego więcej, jak od brania odpowiedzialności za własne życie:).
Bogowie bez religii nie istanieją, bo to religia określa ich byt i charakter oraz formy ich czczenia. Bogowie bez religii są martwi, jest setki bogów, którzy w ten sposób umarli (jak choćby bogowie greków, rzymian, słowian i skandynawów w samej tylko Europie) i dni bogów religii monoteistycznych też są policzone - w cywilizowanym świecie.
bzdety, kosciol katolicki z greckiego powszechny od drugiego wieku przechowywal i pielegnowal wszystkie swiete pisma i baczal by nie zostaly w jakis sposob zmanipulowane, do czasu jak Konstantyn w 313r nie uznal religi chrzescijanskiej za wolna, wszelkie innowacje w KK byly torpedowane i nauka opierala sie na prawdziwych przekazach od Chrystusa, dopiero pozniej zaczely sie rozlamy gdy bizantyjczycy pod wplywem hellenistycznej kultury zaczeli przeinaczac liturgie i niektore prawdy wiery, ale to glownie chodzilo o wplywy i rywalizacje miedzy kontanstynopolem a rzymem
#80 :)
Co ty ze sobą robisz, że tyle cierpisz, po co?
#81 przykro by mi było, ale nie jest.
Ażeby kk czy cokolwiek innego było, nie jedynie samo siebie nazywało Chrzescjanskim musi wypełniać standardy.
Tak samo jak ty i twój ojciec, bo masz po kimś nazwisko, tym samym spełniasz wymagania do urzywanie nazwiska, kogoś konkretnego. Na pewnym etapie.
Wiec w czym kk jest podobny do, jak oni to nazywają Jezusa?
Bo ja nie znam odpowiedzi na to pytanie.
Jasne jest za to, co robi wbrew!
Od kłamania, kręcenie, oszukiwanie, pranie pieniędzy, knucie, pomawianie, okradanie i kilka innych.
Przemilczę liturgię, dłubanie w Biblii i zasiadanie na siedmiu wzgórzach no i faworyt 666.
Bo sporo jest głosów, że czciciele 666 i mszy satanistycznych odprawiali msze wspólne z ksiedzami.
Wiec " kiedy ktoś się buntuje przeciw kk i zaczyna czcić to co kryje się za 666 trafia w sedno pierwszego :(
Ps. "Jesteś" urojeniem nie demonem. Bo to modne ;)
at 82
To właśnie Konstantym jest współojcem KK i chrześcijaństwa jako zorganizowanej religii (Sobór Nicejski), przed nim nie było nawet Nowego Testamentu. To głównie z jego inicjytywy powstał kościół powszechny (którego był zresztą współtwórcą), dla realizacji jego własnych politycznych celów odnowienia rzymskiego imperium, do których nowa religia monoteistyczna nadawała się idealnie - jeden bóg, jedno cerstawo, jeden cesarz.
Przy tworzeniu Nowego Testamentu odrzucowno wiele pism apokryficznych i nauki chrześcijańskiego nurtu gnostyków, próbując stworzyć jednolitą religię, którą chrześcijaństwo na poczatku nie było i wiele nurtów głosiło często sprzeczne nauki.
Smutne, że historii własnej religii nie znasz.
Czy naprawdę istnieją takie rzeczy, jak demony?" i "Czy może ucierpieć ludzka dusza?. Teraz odpowiedź może zależeć od tego, o co pytasz i z kim rozmawiasz. Każdy z nas może mieć odmienne zdanie, jeśli chodzi o paranormalne dziedziny, i demony z pewnością nie stanowią wyjątku.
Istniały pewne udokumentowane dowody dotyczące Johna bella i jego rodziny. wielu znany był jako "Bell Witch". Wielu ludzi sądzi, że był to jeden z najstarszych zarejestrowanych demonicznych przypadków. Tyle samo sądzi, że był to właśnie zły ludzki duch, ja jednak z powodu zarejestrowanych wydarzeń sądzę, że był to bardzo silny demon. Inny zarejestrowany przypadek to ten znany szerokiej publiczności z filmu "Egzorcysta", który oparty został o wydarzenia dotyczące rzeczywistego opętania. To się dzieje, gdy demon opanowuje ciało osoby, która naprawdę istniała, i takie wydarzenia mają miejsce do dziś. W 1999 lub na początku 2000 roku kilku duchownych w Rzymie przyprowadziło dziewczynę, któa była prawdopodobnie opętana. Teraz nie wystarczy tylko podskakiwać i krzyczeć, musi również zostać przeprowadzone wiele testów, by przekonać Kościół, że osoba jest opętana przez demona. Młoda kobieta została zakwalifikowana do przeprowadzenia egzorcyzmu. Według relacji prasowej, kobieta została przyprowadzona do papieża Jana Pawła II, który próbował odpędzić demona, jednak bez skutku. Stwierdzono, że nie mógł tego zrobić z powodu swojego złego stanu zdrowia i że był w tamtej chwili zbyt słaby. Pewien duchowny stwierdził, że dziewczyna mówi w nieznanym mu języku, posiada ogromną siłę, a na jej ciele bez wyraźnej przyczyny pojawiają się ślady, ona zaś bezcześci przedmioty należące do kościoła. Były to wystarczające czerwone flagi, by zwrócić uwagę Kościoła. Innymi może być to, że wywołujesz złowrogiej natury drapiące dźwięki dochodzące ze ścian (co równie dobrze może oznaczać, że jest to czyjeś ulubione miejsce), drapiesz innych, gryziesz, podpalasz, bardzo ciężkie meble przenosisz ręcznie lub siłą własnej woli, unosisz siłą woli inne osoby, wydzielasz obrzydliwe zapachy przypominające zapach siarki, gnijącego mięsa, kanału ściekowego, sprowadzasz śmierć, wywołujesz inne zdarzenia. Starasz się jednak wylkuczyć naturalne zdarzenia.