W temacie tv nie jestem na bieżąco- film "odpaliłem" po przeczytaniu tego tekstu:
„Mamo jestem wampirem”. TVN-owski program Ukryta Prawda bije rekordy głupoty
Po „mięsnym jeżu”, który pojawił się w polsatowskich „Pamiętnikach z wakacji” myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy. Jednak wampir Mikołaj, który „robi wstyd na całe osiedle”, „chodzi wymalowany jak transwestyta” i „nie chce pójść do pokoju, bo jest powtórka „Zmierzchu” w telewizji” bije wszystko, co widziałam do tej pory. Czy głupota tego typu programów naprawdę nie zna granic?
Padł kolejny rekord głupoty.
Na ile wyceniacie swoją twarz?
;)