Tak_to_ja
#9 | Dziś - 09:54
Kuchusku, co masz do zamarazalki? ;)
Chekmate, ja to z jakims polskim filmem kojarze, po pierwsze primo. Czy mi sie cos myli?
_______________________________________________________________________
Po pierwsze primo, po drugie primo i po trzecie primo ultimo
Poranek Kojota (mlode wilczki)
kuchusku
#7 | Wczoraj - 03:00
slyszalem, i nie tylko tam to wystepuje
przez to jest juz tak powszechne, ze niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy, ze powtarzaja blad, myslac ze to poprawne sformulowanie
dawaj w cudzyslowie i nie bedzie problemu
razi mnie to tak samo jak "karnister" "flustracja" "zamrazalka" itd
-----
Jeżeli uważasz, że powielam błąd nieświadomie, to Twoja sprawa.
Wiesz, nurtuje mnie tylko jedna sprawa: na czym opierasz to przypuszczenie?
Dlaczego przypuszczam, że przypuszczasz? To proste:
zażyczyłeś sobie cudzysłowie, by mieć pewność, że żartuję.
W odróżnieniu od emitowca o nick'u żartowałem (który rzadko kiedy żartuje), ja żartuję prawie zawsze. :)
Oj, chmielu, chmielu to najstarsza ze znanych obrzędowych pieśni weselnych, śpiewana przy oczepinach panny młodej.
Słowa pieśni:
Oj, chmielu, chmielu, ty bujne ziele,
Nie będzie bez cię żadne wesele,
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę,
To na dół, to ku górze,
Chmielu niebożę!
lub w wersji:
Oj, chmielu, oj niebożę,
niech ci Pan Bóg dopomoże,
chmielu niebożę.
Ażebyś ty, chmielu, na te tyczki nie lazł,
A nie robiłbyś ty z panienek niewiast.
Ref: Oj, chmielu, oj, niebożę...
Nie ma zgodności co do tego, z którego wieku pochodzi pieśń. Utwór pochodzi prawdopodobnie z czasów pogańskich, przed przyjęciem przez Polskę chrztu w 966 r. Natomiast tonalność nawiązująca do pentatoniki i skali modalnej wskazywałaby na wcześniejsze pochodzenie melodii.
Jeszcze w końcu XIX wieku śpiewano ją i w dworach szlacheckich, i w domach chłopskich. Później zwyczaj utrzymał się tylko wśród chłopów.
Śpiewanie Chmiela o północy, kiedy to w obrzędzie weselnym następował moment oczepin, ma starszą tradycję niż zwyczaj tańczenia chmielowego, tańca opartego na pieśni. Związane to było ze skracaniem się obrzędu weselnego na rzecz zabawowego charakteru wesela. Same oczepiny stały się elementem zabawy i odbywały się o wcześniejszej porze.