Do góry

zespoły grające na wyspach...

Temat zamknięty
Profil nieaktywny
Admin grupy
Acquisition
02.06.2009, 11:59

Czy są jakieś aktywne kapele?

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#102.06.2009, 12:28
Miss_Eclectic
475
#202.06.2009, 12:45

marcin k - jak bylo w niedziele?

Profil nieaktywny
Olaff
#302.06.2009, 13:41

ktorki koncercik zagralismy 6 kawalkow, niewiele ponad 20 min wyszlo ;)
ale ok, nie bylo zle jak na pierwszy koncert. W sierpniu, albo wrzesniu tez bedziemy grac w Edim, moze jeszcze wpadnie cos wczesniej.

pozdrawiam
Olaff

Miss_Eclectic
475
#402.06.2009, 14:50

no to kul. zatem czekam na info na forum. pzdr

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#502.06.2009, 15:12

podobno sie podobalo i jak na 1wszy koncert to wypadlismy naprawde niezle ....tak mam nadzieje ze cos zagramy niedlugo

ps
nic nie pamietam ale sa filmiki :)

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#602.06.2009, 15:13

That Murder Town are pretty decent like. Black Sister rocked, their cover of Raining Blood/Breaking The Law was AMAZING.

to z Capital Punishment o nas krotka wzmianka

Miss_Eclectic
475
#702.06.2009, 15:35

od razu widac, ktory z (za przeproszeniem) czlonkow grupy jest lepszy w PR :))

Profil nieaktywny
Olaff
#802.06.2009, 15:41

punk to nie PR i gadanie o koncertach na forum ;) trzeba bylo byc i posluchac ;)

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#902.06.2009, 15:55

bo ja to raczej taki wylewny jestem:)

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#1002.06.2009, 15:58

Olaff Pe
Olaff Pe
#8 | 15:41, 02.06.2009

punk to nie PR i gadanie o koncertach na forum ;) trzeba bylo byc i posluchac ;)

ale stronke na myspace macie:P

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#1102.06.2009, 21:42

myspace i inne formy promocji to konieczność,jak ktoś chce podej śc poważnie do tematu...Kiedy gracie w Aberdeen?

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#1202.06.2009, 23:16

Dorka jak sie nie znasz, to przemilcz sprawe. Chlopaki graja taka muze, ze myspace jest obciachem.

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#1303.06.2009, 09:48

user 61739 w czym widzisz ten obciach?? zobacz jakie i ile undergroundowych kapel z lat 80 jest na myspace, co z tego ze chcemy zeby nas uslyszalo grono sluchaczy ktore jest zainteresowane taka muzyka?? czy uwazasz to za komercje juz?? my nie zaabiamy pieniedzy i nie robimy tego dla nich

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#1403.06.2009, 10:20

obiachem jest ,,na złość babci odmrozić sobie uszy,,...a ja mają się promować gołębiem pocztowym,telepatycznie?Obciachem jest potrafić fajnie grać(a fajnie grają) a skończyć na budowie,albo pod budką z piwem....tak jak ,,Defekt mózgu,,...tyle

zenobia
87
zenobia 87
#1503.06.2009, 10:37

ooo znasz Defekt mózgu, pijaki straszne oj oj oj

Profil nieaktywny
Olaff
#1603.06.2009, 10:41

Ja w myspace nic zlego nie widze, zreszta moj post o forach, PR i koncertach byl napisany z przymrozeniem oka ;)

Zeby nie bylo, ze offtop to z aktywnych kapelek w Ediburgh'u mamy jeszcze JUNGE WELT, chlopaki sa z Lodzi i graja industrial, bardzo halasliwy industrial ;)
Poza tym AFTERBIRTH ( http://www.myspace.com/afterbirthcr... ) z czego 3/5 skladu to Polacy, mysle ze tez mozemy tu wpisac.

pozdro
Olaff

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#1703.06.2009, 11:39

Dorka :) widac ze kobieta wie ocb

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#1803.06.2009, 11:40

Olaff a ty znowu nic w pracy nic nie robisz??

rafal nie moze grac 9ego lipca bo bedzie w Polszy

Miss_Eclectic
475
#1903.06.2009, 12:57

ok, mozemy rozpoczac debate pt miec czy byc. jesli ktos ma punka w sercu odpowiedz jest oczywista. jesli podchodzisz do sprawy ideologicznie nie bedziesz miec dylematow w stylu 'miec ciastko i zjesc ciastko'.
komercja, konsumpcja - to cos, co zjada ludzi od srodka i zostawia tylko puste, nieme skorupy. pewnie, ze niektorych rzeczy nie przeskoczysz, ale diabel tkwi w szczegolach. w tych malych akcjach dywersyjnych, nawet na bardzo osobistym, 'lokalnym' szczeblu ujawnia sie twoje zaangazowanie.
bo nie sztuka nazwac sie punkiem, sztuka zrozumiec, co to znaczy i zyc wedlug tych zasad.
nie twierdze, ze strona na myspace jest komercja. twierdze, ze swiadomy jej brak jest klasycznym przykladem antykomercji.
nie lubie radykalizmow, ale lubie konsekwencje w pogladach i dzialaniu.

dlatego uwazam, ze dorka jednak nie wie, o co chodzi.

Profil nieaktywny
Admin grupy
Acquisition
#2003.06.2009, 13:24

przypominam,ze watek zostal stworzony po to,aby polskie zespoly mogly sie tu wpisywac,a nie po to by prowadzic dysputy ideologiczne...:)

Miss_Eclectic
475
#2103.06.2009, 13:45

wolisz, zeby watek lezal zapomniany gdzies w ciemnych odmetach emito, odwiedzany przez wyjatkowo dociekliwych lub wyjatkowo znudzonych, czy zeby wisial na stronie startowej i tym samym byl latwo dostepny dla czlonkow (co jest z tym slowem...?) wspomnianych przez ciebie kapel?

karpio30
2 144
karpio30 2 144
#2203.06.2009, 14:17

jak powiedzialem uzywamy myspace aby dotrzec do ludzi ktorzy znaja i kochaja ten rodzaj muzyki.tyle na ten temat

Miss_Eclectic
475
#2303.06.2009, 14:27

tylko tyle? malo troche. no to nie pogadamy. pzdr

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2403.06.2009, 16:21

Ja rowniez z przymrozeniem oka. Dorka do ciebie tez.
Acquisition Acquisition
#20 | 13:24, 03.06.2009

przypominam,ze watek zostal stworzony po to,aby polskie zespoly mogly sie tu wpisywac,a nie po to by prowadzic dysputy ideologiczne...:)

poprawiles mi humor czlowieku dzieki wielkie. Ta muza ktora amszw profilu, to rzecz jasna jaja są?

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2503.06.2009, 16:22

masz*

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2603.06.2009, 18:26

Miss Eclectic
#19 | 12:57, 03.06.2009

ok, mozemy rozpoczac debate pt miec czy byc. jesli ktos ma punka w sercu odpowiedz jest oczywista. jesli podchodzisz do sprawy ideologicznie nie bedziesz miec dylematow w stylu 'miec ciastko i zjesc ciastko'.
komercja, konsumpcja - to cos, co zjada ludzi od srodka i zostawia tylko puste, nieme skorupy. pewnie, ze niektorych rzeczy nie przeskoczysz, ale diabel tkwi w szczegolach. w tych malych akcjach dywersyjnych, nawet na bardzo osobistym, 'lokalnym' szczeblu ujawnia sie twoje zaangazowanie.
bo nie sztuka nazwac sie punkiem, sztuka zrozumiec, co to znaczy i zyc wedlug tych zasad.
nie twierdze, ze strona na myspace jest komercja. twierdze, ze swiadomy jej brak jest klasycznym przykladem antykomercji.
nie lubie radykalizmow, ale lubie konsekwencje w pogladach i dzialaniu.

ladnie napisane

Idac jednakze twoim tokiem rozumowania, wcielenie zespolu jako "punkowego" powinno ograniczyc sie tylko i wylacznie do molestowania instrumentow w garazu, tudziez piwnicy. Kazda proba zmienienia tego stanu rzeczy(czyli zagranie koncertu czy tez nawet nagranie demowki) bedzie juz komercyjna. Jakakolwiek chec autopromocji bedzie juz przeciez oczywista "zdrada" ideałów:) Nawet znalezienie "zlotego srodka" jest w tym wypadku bez sensu, bo co to za anarchia z regulaminem hehe. Wniosek jest prosty, kazda subkultura, to w mniejszym lub wiekszym przypadku czysta hipokryzja. Tak sobie pierdole, napisalas wyraznie ze nie lubisz radykalizmu. Chyba fajniej jakby chlopaki mieli swoja strone na jakims darmowym serwerze, niz stronke na maksymalnie komercyjnym myspace.

Marcin k
#13 | 09:48, 03.06.2009

user 61739 w czym widzisz ten obciach?? zobacz jakie i ile undergroundowych kapel z lat 80 jest na myspace, co z tego ze chcemy zeby nas uslyszalo grono sluchaczy ktore jest zainteresowane taka muzyka?? czy uwazasz to za komercje juz?? my nie zaabiamy pieniedzy i nie robimy tego dla nich

Korporacje trzymaja wiec punka za morde, jaki to teraz underground sie pytam hehe

dorann74
14 008 343
dorann74 14 008 343
#2703.06.2009, 18:38

Jasne, darmowy serwer dla pryszczatych 15 latek, z ucha do ucha dojdą gdzie on jest,no może z kilka we wsi posłucha..Ja pierdole ale idealiści...A co do zasad punka...hehehe... punk to brak zasad i negacja ideałów...Druga sprawa Miss Electic pracujesz za darmo? Bo jak ktoś traktuje muzykę poważnie to wkłada w to serce i przyjemność staje się ,,pracą,,tak robią prawdziwi muzycy,wtedy nie ma czasu na rozdrabnianie się i chodzenie do roboty...

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2803.06.2009, 18:52

dorka, co ty bredzisz?:)

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#2903.06.2009, 18:54

I gdzie napisalem, ze jestem punkiem?:) Nie rozrozniasz cynizmu od idealizmu. Mysle ze portal dla 15 latek bedzie odpowiedniejszym miejscem dla twoich wpisow od tego tematu. No offence.

EdWood
3 332
EdWood 3 332
#3003.06.2009, 18:55

Bo jak ktoś traktuje muzykę poważnie to wkłada w to serce i przyjemność staje się ,,pracą,,tak robią prawdziwi muzycy,wtedy nie ma czasu na rozdrabnianie się i chodzenie do roboty...

kto ci takich glupot naopowiadal?:)

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis