ohhh mniam ... ta grzesiowa elokwencja, bombarda, łyżeczki ... uwielbiam ich koncerty:)
kiedyś byłam uzależniona od Shannonów, ale zmiana składu (w ubiegłym roku?) niestety ostudziła moje zapały, oczywiście emigracja też:D
Stonehenge ... ooooj :) Kosmos jest niesamowity (uwielbiam frontmanów jak widać:)) tu też niejedną koncertową ekstazę przeżyłam:)
ale najgłębiej w moim sercu tkwią 'szantowe' zespoły: Cztery Refy, Perły i Łotry (które już nie będą funkcjonować pod tą nazwą niebawem)
w sumie myślę że polacy całkiem przyzwoicie sobie radzą z celtycką muzyką ... oczywiście jeśli termin 'muzyka celtycka' traktuje się bardzo obszernie;)
Nie znalazłem odpowiedniego temata więc wybaczcie tu zapodam też folk
http://gmalin.wrzuta.pl/audio/hTrH3...
Beltaine :) Bez dwoch zdan :)