Sucha sprzed trzech tygodni... ale to dobra okazja, aby o tym wspomnieć:
"Paris Jackson próbowała popełnić samobójstwo. Córka Michaela Jacksona - Paris, podcięła sobie żyły. Jak okazało się dzisiaj, sama zadzwoniła po pomoc, nim podcięła sobie żyły."
http://www.eska.pl/hotplota/news/pa...
oraz
"Matka dziewczyny, Debbie Rowe, potwierdziła jednak, że jej córka usiłowała odebrać sobie życie. W oświadczeniu podziękowała wszystkim, którzy w tych trudnych chwilach wspierają jej córkę i rodzinę. Dodała, że dziewczyna przeżywa obecnie ciężkie chwile.
Prawnik Katharine Jackson, babci dziewczynki, także wystosował oświadczenie w tej sprawie. Napisał w nim, że "bycie wrażliwą piętnastolatką jest trudne bez względu na to, kim się jest".
Rodzina Michaela Jacksona toczy obecnie proces przeciwko organizatorom koncertów piosenkarza w Londynie, podczas których zmarł w 2009 roku, firmie AEG Live. Paris Jackson miała bardzo silnie przeżywać ten proces.
Michael Jackson poślubił Rowe w 1996 roku. Para miała dwoje dzieci, Paris i Prince'a Michaela. Opiekę nad dziećmi sprawuje 83-letnia matka Jacksona, Katharine Jackson."
http://www.rp.pl/artykul/1016811.ht...
_________________________________________________
Kasa, kasa, kasa... :/
Dziś przypada 4 rocznica śmierci Michaela Jacksona. Jak ten czas szybko leci...