moja piewsza kapelka to ...Accept z plyta Metal Heart i Helloween z plyta Walls of Jericho,to bylo chyba w 85-87roku.Pozniej dlugo dlugo nic ,no i na poczatku lat 90 nadszedl POTOP SZWEDZKI,czyli....Grave,Unleashed,Edge of Sanity,Dismember,At the Gates...z polskich kapel w tamtych czasach raczej nic,no moze oprocz Vader,oraz Betrayer z plyta Calamity....a w chwili obecnej? zalezy od humoru i klimatu.Iron Maiden raczej codziennie,czasem jekies smety w stylu Anathema,My Dying Bride,stary Paradie Lost,z nowych to Black Dahlia Murder,Job For A Cowboy itd......nie pisze tu o Slayer i innych Wielkich,bo ich po prostu nie wypada nie sluchac,i nie znac.....puki co,wybieram sie na Iron Maiden 5 lipca do Londynu.Pozdro dla wszystkich milosnikow ciezkiego grania \m/
Nie mam czasu ani mozliwosci siedziec dluzej na necie bo czasu mi brakuje ( katowanie perki/half life 2), dlatego na przyszlosc jakby ktos cos wiedzial o jakims ciekawym koncercie z klimatow Trash/black/death w okolicach Highland to dajta cynka tutaj.
thx
A teraz zapuszczam DOWN III i ide postrzelac \m/
Jak kazdy szanujacy sie szczyl zaczynalem od punka:) Nazw nie pamietam ale pewnie teraz nie dal bym rady posluchac tego paru minut hehe. potem wiadomo pierwsza Metallica i przestalem sluchac ostrych klimatow na rzecz prog rocka. Dopiero pare lat temu przypadkiem bylem na koncercie Vader'a i metal mnie rozkochal ponownie. Teraz slucham na okraglo i nadrabiam stracone lata:)
co to bylo??
W moim przypadku to byla Metallica cos z kill'em all, bo to plyta, ktora moje 6 czy 7 letnie oczeta ujzaly po raz pierwszy. Potam bylo tak........
AC/DC, GUNS N ROSES, ACID DRINKERS, ILUSION, PRYMUS, FUGAZI, DREAM THEATER, VADER, CRADLE OF FILTH, BEHEMOTH, a ostatnio VASENIA.
Gybym mial sie rozdrabniac to by mi tu nie starczylo zycia by wymienic wszystko co wplywalo i wplywa na moj gust muzyczny bo tego jest w huuuuuuuuuuuuuuuj.
A powyzsze to tak po krotce, na szybko