Przy tym wzroście polecam GS500 lub CB500. Na SV650, nie wspominając o dl jesteś za niska. O ile przy sv pomoże obniżenie motocykla przy pomocy dog bones i przeróbki siedzenia u tapicera to w dl nie. To jest duży motocykl. SVka jest super bo najlżejsza w klasie, mam taką cztery sezony ale v-twin na pierwszy motocykl to średni pomysł.
Wiem, że o niektórych motocyklach mogę zapomnieć ze względu na wzrost, ale może kiedyś będę mogła się przesiąść na dl, albo coś innego w tym stylu, bo jest w czym wybierać.
Kurcze, a na wszelkich forach to wszędzie spotykam się że svka jest jednym z najlepszych pierwszych dużych motocykli, właśnie ze względu na jego łatwość prowadzenia, lekkość itp. W sumie jest ich kilka modeli tych przed i po 2004, i na pewno jak będę miała okazję usiądę na niego to zobaczę co i jak. Na pewno jeszcze wiele przede mną w świecie dwóch kółek, bo chce się nauczyć jak najwięcej :)
Ja już swoją pierwszą glebę mam zaliczoną, nawet dwie i na szczęście obyło się bez uszczerbków na zdrowiu. Raz to błąd nowicjusza przy hamowaniu w silnej ulewie, a druga to poślizg pod domem na lodzie. Ale było i minęło na początku mojej drogi z motocyklami i od tamtej pory na pewno nauczyłam się wiele. To może bandit na początek?
@23
Zaczynam 3 sezon na duzym moto. 650 zaczyna byc juz za male i chce sie czegos wiecej. Natomiast nie zaluje zadnej mili na ER6n, i zadnej minuty w garazu. Moto jest bardzo zwrotne i lekkie w jezdzie. Nie jest za szybki, wystrczy dla nowicjusza. I tak Ci sie wydaje ze lecisz z predkoscia swiatla! Po czasie jak sie przyzwyczaisz, zaczyna byc wolniej, i wtedy jest odpowiedni czas na step w gore. Tak mi sie wydaje :)
Jak juz pisalem bede sprzedawal, swoj egzemplarz tego lata, ale tylko jak znajde godnego nastepce.
Pzdr.
Nowszego chyba nie. Kupuje starszy motocykl. W nowych motocyklach jest za duzo "Uni Eurpoejskiej" i spadla tez duzo jakosc wkonczenia, materialow... reke ksiegowego widac na kazdym elemencie. Starsze moto sa trwlasze, latwiejsze do przerobek i wg mnie maja to cos.
Szybkosci moze tez nie. Raczej moemntu obrotowego i kultury pracy silnika. Jako juz nie nowicjusz zaczynasz dostrzegac niuanse. Zaczynasz rozumiec co to jest "moc na dole", dostrzegac jej zalety, umiesz to wykorzystac na drodze. Pierwsze co zrobilem na duzym moto to zablokowalem tylne kolo, przez nieumiejetna zmiane biegow. Nie upadlem,dlatego ze ER6n wybacza takie bledy, teraz umiem zrobic maly powerslide przy parkowaniu bez ryzyka utraty balansu.
Lepszego, tak lepszego brzmienia. Dwie przelowtówki brzmia lepiej niz jedna.
Zreszta jako doswiadczony motorzysta pewnie wiesz, ze roznica pomiedzy "zwykla" 600 tka (nie SS) a zwykla 1000ka, to nie tylko szybkosc, to hamulce, to materialy wykonczeniowe, trwalosc itp.
Sie rozpisalem, ale wlasnie bylem przedmuchac zimujaca w garazu 650tke :)
Cześć wszystkim,
Sprawa jest taka, że jestem w trakcie poszukiwania mojego pierwszego dużego motocykla. Wiem, że na forum już była mowa o pierwszy motocyklu ale bardziej w wersji cross, a ja szukam na początek czegoś umiarkowanego, łatwego w prowadzeniu po mieście ale jak postanowię wyjechać nim na kilka dni w trasę to też chciałabym mieć komfort i przyjemność z jazdy. Wcześniej jeździłam na motocyklu typu cruiser, a w trakcie kursu i egzaminów miałam przesiadkę do kawasaki er6, i powiem szczerze, że bardzo podobała mi się jazda na takim typie motocykla. Oprócz tego miałam okazję się przejechać motocyklem honda deavuile 650 ale ten to znacznie za duży jak na początek.
Spędziłam już godziny po różnych forach itp aby się dowiedzieć jak najwięcej, i mam swoje typy motocykli, które w przyszłości chciałabym sobie sprawić, takie jak: Suzuki dl1000 vstorm, czy podobne temu, gdyż w planach jest długa wyprawa...w świat.
Ale do rzeczy, aby spełnić swoje marzenia najpierw trzeba mieć jakieś doświadczenie w jeździe. Więc są różne opinie na temat pierwszych motocykli. Mnie ostatnio chodzi po głowie Suzuki sv650, Yamaha frazer, Yamaha YFZ, Kawaski Z, czy tez wlasnie Suzuki dl650 vstorm.
I tu moje pytanie do was chłopaki, dziewczyny gdzie już macie obycie w motocyklach i mam nadzieję, że podzielicie się swoją wiedzą. Co było by najlepszą alternatywą na pierwszy motocykl dla dziewczyny przy wzroście 167?? Na co powinnam zwrócić największą uwagę. Każda rzecz przyda mi się w podjęciu decyzji. Mam w planach pojeździć jutro do kilku salonów aby móc usiąść na maszynach i zobaczyć ułożenie ciała itp ale opinia ekspertów również była by pomocna, gdyż w swoim gronie brak zapaleńców dwóch kółek :(
Pozdrawiam