A wiec, wyglada to na, albo problem z mieszanka - wyregulowac gaznik, zainstalowac mniejszy 'jet', albo badziej banalny problem - za zimne swiece.
Ogolnie moto z mala pojemnoscia nie lubia niskiej temperatury, dlugo sie rozgrzewaja i szybko traca cieplo, do tego wilgotne wyspiarskie powietrze czesto poteguje ten problem. Najpierw sproboj zmienic swiece na cieplejsze, bo to wydatek kilku £ i banal w wykonaniu.
Przy okazji, wymieniajac swiece, czy sparwdziles czy lub ustawiles odpowiednia, zalecona przez producenta, odleglosc miedzy elektrodami (tzw. 'spark gap')?
Jakaś podpowiedź w kwestii "cieplejszych świec"? W sensie oznaczenie, marka? Te, które mam obecnie, kupowane w "Two Wheels", z ich doradztwem, myślisz, że mogli mi wcisnąć jakieś g..? :-)
Przerwa na świecy jest ok, a iskra jest konkretna, papierosa byś odpalił :-)
A świeca wygląda tak: (o ile uda mi się obrazek wkleić, bo na emito to nie takie hop siup)
Tak mi się teraz przypomniało. Te kłopoty się pogarszają.. Tzn. jeszcze kilka tygodni temu silnik tylko gasł na jałowym biegu, nie było problemu z odpalaniem (i wydaje mi się, że im silnik był cieplejszy, tym szybciej gasł).. Później już nie chciał odpalać, a dziś się już zbuntował jeśli chodzi o jazdę..
Gaźnik do czyszczenia,świece i przewody zapłonowe też bym wymienił...o temp.w tym moto chyba nie trzeba się martwić bo powinieneś mieć podgrzewanie gaźnika(to info z neta bo osobiście mi nic nie wiadomo...)...masz tam jeszcze elektryczne ustawienie przepustnicy no i nie wiadomo co się dzieje ze ssaniem...można by sprawdzić też ładowanie i baterię( ale to tak na marginesie...)
tzn.irydowe mają inne oznaczenie ale na podstawie numeru z "normalnych" w serwisie bez problemu znajda odpowiednik ...
http://www.m-line.com.pl/pliki/pdf2...
niestety w tym katalogu nie ma akurat do Twojego modelu,ale sa świece do drag stara 650cm
a to jest filmik pokazujący różnicę obydwu rodzajów świec...
@glamos, temperatura swiec to jeden z parametrow operacyjnych i kazdy silnik/moto ma jakis rekomendowany standardowy typ. Zaleznie jednak od modyfikacji i tuningu silnika jak i warunkow pogodowych moze zajsc potrzeba uzycia zimniejszych lub cieplejszych swiec.
Zalecane swiece do twojego moto to CR7HIX, cyfra w kodzie wskazuej temperature, im wyzsza cyfra tym zimniejsza swieca, experymentowanie o oczko w kazda strone powinno byc w miare bezpieczne.
Co do regulacji samej przerwy (spark gap) to sie robi samemu juz po zakupie swiecy, mozna kupic za kilka £ mikromiarke, a regulacja odbywa sie poprzez bardzo delikatne odgiecie/dogiecie katody (tego odstajacego metalowego pretu w ksztalcie L). Jesli kupiles swiece i zainstalowales je z pudelka istnieie prawodpodobienstwo ze przerwa nie byla odpowiedniej wielkosci zalecanej dla twojego silnika.
@dyzio, z irydowkami jest jednak jeden potencjalny problem, ze zwgledu na maciupenka elektrode jest ona potencjalnie o wiele podatniejsza na zalania/zabrudzenie. Wychodzi glownie wlasnie przy mniejszych silnikach.
Podgrzewanie silnika, tez teoretycznie moze nie rozwiazac problemu jesli chdzi o wlot zimnego wilgotnego powietrza przy aktualnej pogodzie.
Generalnie dopóki się nie zobaczy problemu na własne oczy...to wiecie że można sobie tylko po rozważać,snow masz rację,jednak elektroda nie bez powodu jest mniejsza,spójrz jak łuk wygląda w standardowej świecy a jak w irydówce...wolałbym zwracać jednak uwagę na zalety niż wady...dłuższa żywotność i szybsze nagrzewanie silnika to też wielki plus tych świec...a dyziu ma rację,nie trzeba sprawdzać szczeliny...
Trudno ocenić na odległość,
zaczynając od układu paliwowego
-woda w zbiorniku (mało prawdopodobne ale się zdarza)
- niedrożny gaznik, uszkodzona membramka
-zły poziom paliwa w gazniku
-czujnik położenia przepustnicy
elektryka
-ewidentnie masz uszkodzone przewod-y (piszesz ze masz przebicie)
-uszkodzenia jednej z cewek
stawiam na przewody!!
Jeśli sam się nie uporasz, zadzwoń może będę mógł pomóc
Emil 07716787511
tomsgarageglasgow.co.uk
polski warsztat motocyklowy glasgow
Witam,
od ok miesiąca moje moto zaczęło się buntować. Kłopot z odpaleniem silnika (generalnie bez znaczenia czy temperatura powietrza ujemna czy dodatnia), kilka razy musiałem korzystać z pomocy znajomych, bo samemu to można płuca wypluć pchając tą kobyłę ;-) Poza tym na każdych światłach muszę trzymać manetę dość konkretnie odkręconą, żeby nie zgasł. Właśnie wróciłem z nocki, odpalił dopiero na pych, przejechałem jakieś 2 mile na 1-2 biegu, średnia prędkość 5 m/h, zachowywał się jakby nie pracował jeden cylinder, silnik się dławił i ledwo ciągnął, w pewnym momencie strzelił i wystartował. Nie, żeby się naprawił/przepchał, objawy wciąż te same co przedtem ale przynajmniej do domu dojechałem :-)
Jako, że ze mnie mechanik jak z koziej dupy trąba (moje pierwsze moto) - popytałem po ludziach, poszperałem po necie.. Wszystko wskazuje na gaźnik (czyszczenie, regulacja), ew. filtr. Świece wymieniłem niedawno na nowe (wcześniej pracował na jeden gar, po wymianie świec było przez jakiś czas ok, dlatego świece chyba można wykluczyć). Ale.. Po wykręceniu, obie świece są czarne i wilgotne (nie wiem dokładnie czy to olej czy paliwo) co też podobno wskazuje na gaźnik. Iskra jest, chociaż wcześniej zauważyłem przebicie na kablu przy fajce. Ale dokręciłem fajkę i na razie jest spoko.
I teraz pytanie: bujać się z nim do serwisu (myślałem o serwisie Yamahy w okolicach Leith Walka) czy może lepiej szukać fachowca wśród rodaków? I czy ewentualnie ktoś z Was by się podjął?
Małym problemem może być dojazd do warsztatu (jak pisałem wcześniej - odpala jak jej się zachce ;-)
Jestem z Ediego, EH14 1XQ.
Pzdr.