Jaki motor na wakacyjne wojaze?

cb 600 plecam mam dobry:)

pomysl moze o czyms wiekszym bo 600 z ewentualnym pasazerem i kuframi jak mysli o powaznej turystyce bedzie troche slaba....

jak sam chcesz przemieszczac sie turystycznie to 600 tez dosc szybko moze wydawac ci sie za slaba ale to tylko moja opinia...

jezdziles wczesniej?

O, jaki przesiew. Co tam było?

Hahahaha, dobreee;-)

PMC czy cos tam.

Wracajac do tematu, wybralbym CBF full fairing, bo masywnuejsza i taka bardziej na wojzae.

Co to jest CBF full faring?
Jezdzilem wczesniej 2.5 roku ale na 125, (nie liczac paru wypraw na royal enfield)
Co do osiagow, to oczywiscie nie szukam smierci na drodze i blyskawicznych predkosci, zalezy mi natomiast na plynnej jezdzie. Chce wyruszyc z Wawy do Lizbony. Waze okolo 90kg moja partnerka okolo 50 no i + kufry, myslicie, ze to za slaby motor?

pojemnosc to nei tylko v max....

masz elastycznosc (sorry jozef ;) )przy wyprzedzaniu, inna praca silnika, nawet sie moze okazac ze na dluzszej trasie 600 spali wiecej niz wikeszy silnik....

"not the sharpest tool in the box"

600 to za malo?

Lolek dobrze prawi. Er-6 potrafiła zjeść tyle paliwa ile cruiser z 2 razy większym silnikiem.

lukasztapis, ja bym poszedł w CBF 1000, na 6 biegu ciągnie już od 30mph, świetnie się prowadzi.