Dla Ciebie to trzy zwykle litery,
Dla mnie zaś silnik i koła cztery.
Jedyna marka która ma dusze,
Na inne auto juz się nie skuszę.
Śmigło na masce to bety znak,
Pruje powietrze jak wolny ptak.
Czy lat dwadziescia,osiem czy dwa,
To tylni napęd to cudo pcha.
I tu ukryty jest urok cały,
Nie raz nie dwa opony pękały.
Lecz najważniejsze jest serce w Beemie,
Motor pod maską jak dziki zwierz drzemie.
Gdy go obudzisz i dasz mu jeść,
Przez całe życie będzie Cie wieźć.
Zdradzi dziewczyna,przyjaciel, mąż czy żona,
Ale na pewno nie będzie to ona.
Amen :))
widze ze wierszyk sie przyjal ... ;) fajnie ;) jamen ;)
Dla Ciebie to trzy zwykle litery,
Dla mnie zaś silnik i koła cztery.
Jedyna marka która ma dusze,
Na inne auto juz się nie skuszę.
Śmigło na masce to bety znak,
Pruje powietrze jak wolny ptak.
Czy lat dwadziescia,osiem czy dwa,
To tylni napęd to cudo pcha.
I tu ukryty jest urok cały,
Nie raz nie dwa opony pękały.
Lecz najważniejsze jest serce w Beemie,
Motor pod maską jak dziki zwierz drzemie.
Gdy go obudzisz i dasz mu jeść,
Przez całe życie będzie Cie wieźć.
Zdradzi dziewczyna,przyjaciel, mąż czy żona,
Ale na pewno nie będzie to ona.