Kuchusku !!!!!!!!! "Organizator" ........ jezeli juz to to bylo spotkanie na grila i pomysl powstal na forum z tematu" a moze sie spotkamy naszymi BMW-cami" wiec nie ma co pisac pierdow o zapewnieniu pomocy medycznej dla uczestnikow i kibicow ( jak to wczesniej napisales......jakich k...c kibicow?...przy czym mieli nam kibicowac przy rozpalaniu grila?) Widzisz nie bylo oznak swirowania...... a jak byly to malo kto je widzial bo "wypadek" byl poza miejscem naszego parkowania i BladyScot nie ma oczow w du......e !
DoklDnie tak jak pisze kuchusku!Skoro byly oznaki debilizmu to powinno sie temu zaprzestac a nie stac obojetnie!!!
Jak dla mnie tworca watku do przeswietlenia prawnego bo skoro ma jaja zirganizowac meeting z bydlem dookola to powinien te "byczki" trzymac za rogi a nie pozwolic zeby sie pozabijali!!!!!!!!!
Jestem za naglosnieniem tej sprawy i dojebaniem za glupote.Jeden juz zaplacil ale to nie wystarczy!
Te-motocyklista! Wypieprzaj z tego watka jak nie Twoja sprawa!Chlopakowi zycia twoje durne gadanie nie wroci, a nie byles tam, nie widziales to nie pieprz trzy po trzy!Uraziles swoje ego ze nie kleeklismy na BP w Harthill i nie blagalismy cie zebys za nami pojechal?Ktos ci bronil? Latasz na tym bajku w drechach czy kombinezonie?! Won!!!
bralem udzial w PL w rajdach i zlotach ale organizowal to LOK lub PZMot itam nie mialem czasu na wlasne wyglupy organizacja polegala na tym ze jak sie konczyla jedna pruba sprawnosciowa to zaraz byla nastepna nikt nie myslal o wlasnych popisach 'organizator'tak to prowadzil aby nie bylo czasu na wyglupy a tutaj organizator......... i nie broncie go.
Kciuk.......wybacz ale Twoja ortografia tak razi po oczach, ze czytac sie nie da !!! I jeszcze jedno.......skoro poprzednio napisales, ze Twoj syn dzwonil jako pierwszy po pomoc to znaczy, ze widziales co sie dzieje i czemu nie zareagowales? czemu nie powstrzymales tego chlopaka skoro masz tak bogate doswiadczenie?????????????????????????????????????????????? Gdzie byles?????????????????????
szkoda goscia dobze ze pojechalem do domu przed tym zdarzeniem , sorry za filmik ale dlamnie zlot skonczyl sie o 15 fajnie bylo i mam nadzije ze odbedzie sie jeszcze raz a jak ktos chce poszalec to zapraszam na http://www.knockhill.com/
parradise
#156 | 17.03.12, 21:39
BLADY ty tu organizator mam pytanie co robimy po parkingu jakies propozycje trzeba zachecic wszystkich trzeba wyszukac dobre miejsce zanim sie spotkamy dawajcie tu jakies propozycje , napewno grill jak najbardziej tylko gdzie trzeba to juz ustalic zanim sie spotkamy bo pozniej bd zamieszanie wspolne zdjecia jakiec video :D palniem jakiego kapcia
jak widac wyzej zapedy do swirowania byly juz przed impreza na co organizator tez nie reagowal
Ja tez sie urwalem wczesniej na moje widac szczescie...Zaznaczam ze to byl spot, skrzyknelismy sie na forum, spotkalismy i bylo ok do czasu.... A "organizator" to czlowiek ktory mial dobre checi i pomysl- ja osobiscie lubie motoryzacje, samochody, mam sentyment do BMW, nie chodze w dresach. A jesli chodzi o stereotypy to widze tu tylko jeden- "zazdrosnego polaczka". Szkoda Ci na niemieckie auto to ganiaj sie swoim Vauxhalem, Renault, Passatem...czymkolwiek chcecie. Nie rozumiem np jak mozna wydac np £25tys na nowego francuza ktory po dwoch/trzech latach nie jest warty nawet polowy ceny? Dlatego miedzy innymi kupilem BMW. I moje nastepne auto tez bedzie niemieckie.To tyle apropo stereotypow...
bladyscot
#158 | 17.03.12, 22:30
W planach jest caly czas wyjazd do miejscowosci Dollar ale jesli pogoda bedzie naprawde ladna to pojedziemy w to samo miejsce co na pierwszym zlocie czyli do Kirkcaldy.Jest duzo miejsca,woda,jakies ruiny zamku i spokojnie przedewszystkim a i grilla mozna rozpalic
No cóż kuchusku szkoda że nie dodałeś mojego wpisu niżej -teraz to same minusy szukasz i twierdzisz ze nie zareagowałem ale niestety kozła ofiarnego trzeba znależć.Cóż ciekaw jestem co by bylo gdybym wtedy gdy to sie stało był w sklepie lub poprostu jechał już do domu też by było na mnie?Bo gdzie wtedy byłem
Bo kurwa po ta sa pasy zeby je zapinac !!!!! a tym bardziej jak chce sie "poglupiec" !!!!brak wyobrazni doprowadzil do tragedi to ani nie bylo miejsce ani pora na takie rzeczy ! napewno nie mialo tak byc , a winny jest kierowca !!!!!! nie ten co mu paliwo zatankowal ani samochod sprzedal!!
Bylem widzialem wspulczuje rodzinie szkoda chlopaka 10 min wczesniej z nim rozmawialem i tez nie moge dojsc do siebie ale niektorzy ludzie na tym forum sa poprostu debilami i ich komentarze powinny byc usuniete!!
Bylem tam do samego konca i pomyslodawca, czy jak go okreslacie "organizator" nie byl w stanie zrobic nic. Tym bardziej jak sam pisal byl w trakcie przygotowywania innych atrakcji. Przestancie wreszcie rzucac kamieniami i raczej pomilczcie chwile ze spuszczona glowa bo tak powinnismy sie zachowac. Najwiecej jak zwykle do powiedzenia maja Ci, ktorych nie bylo....bo wiedza najlepiej. Kazdy byl tam na wlasna odpowiedzialnosc i liczyl sie ze skutkami swoich, podkreslam swoich zachowan.
Do cymbalow, ktorzy nadal mysla, ze bawarkami nadal jezdza tylko dresy to brak mi slow i pewnie by sie dzisiaj nieco zdziwili....wiesniaki i zazdrosniki. Motocyklista, pewnie by wiedzial jak zareagowwac w tej sytuacji, wszechwiedzacy medrzec. Jechalalem tam jak kazdy na wlasna odpowiedzialnosc i bralem konsekwecje i skutki swojej jazdy na wlasne barki. Takze darujcie sobie komentarze typu :
"Jak dla mnie tworca watku do przeswietlenia prawnego bo skoro ma jaja zirganizowac meeting z bydlem dookola to powinien te "byczki" trzymac za rogi a nie pozwolic zeby sie pozabijali!!!!!!!!!" Bo Wsia zalatuje wlasnie w tym momencie.
Kciuk, sporo negujesz a sam byles i widziales. Poruszasz watek scigania sie i organizacji z nim zwiazanej, kiedy doskonale wiesz, ze nikt sie nie scigal bo nawet nie bylo gdzie. To, ze stalo sie jak stalo na pewno nie jest wina nikogo z nas.
Z mojej strony wielki uklon i szacunek dla Wojtka. Czlowiek, ktory w najbardziej potrzebnym momencie bezinteresownie zrobil co w jego silach. Chyle czola. Jezeli chodzi o kontakt ze sluzbami zdrowia to tak jak Arnold pisal, jego malzonka "wisiala" na telefonie i przekazywala instrukcje dyspozytorki....takze jeszcze raz, prosze wszystkich, uchylmy glowy i zamilczmy narazie.
#95
Bylem na stacji CALKOWICIE przypadkowo bo mielusmy jechac kupic motocykl a to ze Wy tam staliscie to CALKOWITY przypadek ale skumalem ze to Ci ze spotu" to zagadalem.Po tym jak zobaczylem co nieco zdecydowalem ze po kupnie moto nie bede do Was jechal a taki mialem wczesniej plan.I MIALEM RACJE!!!!!!!!! Podobnie jak moj koleszka!!
Teraz bawcie sie w swoje problemy bo tym zajmuje sie prokurator.
Koniec wywodow bo z dresem nie wygrasz.Sorry jak ktos sie poczul ze uogolniam.Przepraszam.
.............................................................................................................................................................