nigdy nie korzystalem z ubezpieczenia wiec na ten temat nie bede sie wypowiadal, natomiast zastanow sie, czy na pewno warto korzystac z wyplaty ubezpieczenia dla kuchenki.....nie wiem co to za kuchenka, czy wolnostojaca czy tylko plyta pod zabudowe, jaka wartosc itp....w kazdym razie, jak dostaniesz wyplate z ubezpieczenia to skladka ubezpieczeniowa w kolejnych kilku latach bedziesz miala wyzsza (i znow ciezko powiedziec o ile). moze lepiej sprzedac Twoja na ebay'u czy gumtree jako dzialajaca z kosmetycznym uszczerbkiem (o ile nie jest bardzo zle) a kupic sobie nowa....
Zakładam nowy wątek,gdyż nie chce zaśmiecać innych wątków postami nie na temat.
A więc.Mamy domek na kredyt.Dziś zdarzył się wypadek,który na szczęście dobrze się skończył.Syn na kuchenkę gazową(która była włączona) rzucił 2 ścierki.Jemu dzięki Bogu nic się nie stało.Niestety kuchenka jest do wyrzucenia.To znaczy jest nadal sprawna,ale niestety nie da się jej domyć.Znajomy mnie nastraszył,że nie powinnam była jej w ogóle ruszać i pokazać firmie ubezpieczeniowej stan tej kuchenki.
Czytam dokumenty ubezpieczalni i nie pisze czy kuchenka jest ubezpieczona(zakładam,że tak bo mamy zawartość też ubezpieczoną).
Jeżeli jutro zadzwonię i zgłoszę ten incydent w jaki sposób odbywa się cała procedura?Ktoś przyjdzie oceni czy trzeba wymienić?Czy na słowo uwierzą i przyślą czek?
Byłabym bardzo wdzięczna za wszelkie rady.