Do góry

Stanisław Lem

Temat zamknięty
Argentum
681
Argentum 681
20.06.2008, 17:56

Stanisław Lem i... nic więcej, bo wystarczy za wielu... :)

Profil nieaktywny
Ash.
#3122.10.2008, 18:22

Lem wiedział co to jest komunizm. Żył w końcu we Lwowie w czasach wojny.
Pamiętajmy ponadto jakie to były czasy. Przytoczę fragment jednej z moich ulubionych ksiązek:
"....
Ponieważ książka "Samochody" z 1955 roku dotyczyła "czterech kółek", przeto na jej przykładzie pozwolę sobie scharakteryzować trudności, na jakie w tym okresie natrafiał każdy autor, nie tylko humanista ale i technik. Gdy złożyłem maszynopis książki w redakcji, naraziłem się na negatywną opinię recenzentów, gdyż treść była niedostatecznie "upolityczniona". Cholera mnie na to wzięła i od ręki napisałem próbkę "upolitycznienia" zasady działania silnika czterosuwowego, a brzmiała ona, jak pamiętam, tak:
"Gdy tłok w cylindrze sunie od góry do dołu, zasysa mieszankę paliwową tak, jak kapitalista uciska biedny lud w swych przedsiębiorstwach, ściskając ich w gorących, zamknieych, tłocznych halach produkcyjnych. Zapalona iskrą elektryczną w komorze sprężania mieszanka paliwowa wybucha, cisnąc na tłok, który sunie do dołu napędzając wał korbowy i cały samochód tak, jak iskra nowego prądu politycznego, iskra świadomości politycznej wyzwala wśród uciśnionego ludu rewolucję, rozsadzajacą wszelkie bariery i stanowiącą siłę napędową całej społeczności. Wreszcie tłok sunie znowu ku górze cylindra, wydmuchując spaliny na zewnątrz tak, jak rewolucja pozbywa się, wyrzucając na śmietnik, kapitalistów i wszelkich wyzyskiwaczy ludu pracującego"
No i co? Otrzymałem pochwałę, ale książkę wydrukowano w poprzedniej wersji i już więcej nie zarzucano mi braku "upolitycznienia"."
Witold Rychter, Moje dwa i cztery kółka, fragment.

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#3222.10.2008, 18:24

@ Dominik (sanfran) - masz rację :) No popatrz, nawet nie zorientowałem się, że od okresu wczesnej twórczości Mistrza Lema minęło już ponad 50 lat... No cóż, wizjonerstwo jest ponadczasowe :)

Profil nieaktywny
Ash.
#3322.10.2008, 18:27

Uciekła mi jedna linijka pomiedzy ssaniem a sprezaniem. Całość ma wyglądać tak:
"Gdy tłok w cylindrze sunie od góry do dołu, zasysa mieszankę paliwową tak, jak krwiopijca-fabrykant wysysa krew z robotników. Następnie tłok sunie w górę i spręża zassaną mieszankę tak, jak kapitalista uciska biedny lud w swych przedsiębiorstwach, ściskając ich w gorących, zamknieych, tłocznych halach produkcyjnych. Zapalona iskrą elektryczną w komorze sprężania mieszanka paliwowa wybucha, cisnąc na tłok, który sunie do dołu napędzając wał korbowy i cały samochód tak, jak iskra nowego prądu politycznego, iskra świadomości politycznej wyzwala wśród uciśnionego ludu rewolucję, rozsadzajacą wszelkie bariery i stanowiącą siłę napędową całej społeczności. Wreszcie tłok sunie znowu ku górze cylindra, wydmuchując spaliny na zewnątrz tak, jak rewolucja pozbywa się, wyrzucając na śmietnik, kapitalistów i wszelkich wyzyskiwaczy ludu pracującego"
Witold Rychter, Moje dwa i cztery kółka, fragment.

Profil nieaktywny
Ash.
#3422.10.2008, 18:30

Czas szybko leci. :-)

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis