gdzie znalesc dobra ksiazke?

Bardzo duży wybór książek masz na poczytaj.TO dla każdego coś dobrego:)

a co sie stalo?dellarte zablokowali i pojawia sie pod innym wcieleniem

na www.ksiegarniauk.co.uk majá wyprzedaz asortymentu, chyba z powodu likwidacji sklepu. Ceny obnizone o ok 50-60%. Zamówilam kilka dni temu i mam co czytac za calkiem przyzwoite pieniadze

Spierdalaj, spamujesz od trzech dni.

Spierdalaj, spamujesz od ponad tygodnia. :D

Ja na necie czytam recenzje nowości , wtedy do mojej ulubionek księgarni i kupuje.

zamowilem na probe, musialem nozyk dokupic do rozcinania stron sklejonych glutami z nosa czy inna podobna substancja, nie polecam

Masz farta, raytoo. Ja otrzymałem tylko zawirusowany plik na maila, zerżnięty z "chomika".

@raytoo, @anatema - wygląda mi to na jakąś agencję "marketingową" zlecającą studentom spamowanie polskiego internetu. Coś w stylu "wklejaj linki i zarabiaj". (Od strony serwera wygląda to jak DDoS.)

Swoją drogą, ciekawe czy Rewolucja o tym wie.

jasne że wie, ktoś w końcu za to płaci

Łudzę się podwykonawstwem drugiego rzędu. Ale pewnie masz rację.

Karol, nie wierzę w "drugą rękę", chociażby z racji oferty, która jest mocno ograniczonej terytorialnie (domena z końcówką co.uk, target: użytkownicy raptem kilku-, kilkunastu portali emigracyjnych). To jakiś kwadrans pracy tygodniowo. ;)

Swoją drogą to dość archaiczna forma spamu, łapie się na to ktokolwiek? ;) Ponoć teraz rzONdzi reklama natywna, np. Karol udzielający wywiadu dla Men's Health, w dżinsach marki X, pochylony nad michą (firmy Y) z odżywkami (firmy Z), opowiadający o tym, jak telefon marki ABC uratował mu życie podczas niebezpiecznej wyprawy do serca amazońskiej dżungli, zorganizowanej przed firmę DEF. ;)

Czytałem, że nowy odcinek przygód Jamesa Bonda to ponad dwugodzinny blok reklamowy... a ludziska pędzą do kin, kopiąc się piętami w... tu i tam i ówdzie, aby kupić bilety na blok reklam... ;) Jak dla mnie to marketingowe mistrzostwo świata. :)

Przykład reklam, które podajesz bardziej podpada mi pod 'product placement'. Mistrzostwo przyznałbym 'idea placement' (a może powinniśmy to nazywać po prostu propagandą?).

na tutejszym ebayu mozna kupic polskie ksiazki za nieduze pieniadze w porownaniu z ksiegarniam... troche zaskakujace ale wpisujesz polska ksiazka i jest ;)

Polecam kupować książki w księgarniach a nie w Internecie...

A co tu pan za pierdolamento opowiadasz.W dundee nie ma ksiegarni.Sa hipermarkety,ciuchlandy red crossa,banki,obuwnicze,inne banki,apteki,primarki,jedna kwiaciarnia,polskie sklepy,jobsentery,sklepy bez nazwy,itp.Ksiegarni nie ma no chyba ze sa zakamuflowane.A w bibliotekach po angielsku.Nie kumie po angielsku.To znaczy kumie ale nie ksiazki.Bo John mowi po angielsku:"Aw...Captain Barrow..You are very very bad man". A po Polsku pisze:"Kapitanie Barrow chujoza z ciebie".Dla mnie po polsku ma glebszy przekaz.Aczkolwiek pewnie klamliwy bo kapitan Barrow jest tylko zlym czlowiekiem.No...
Pewnie ze lepiej taka nieniuchana ksiazke poniuchac ale coz.Sie ma co sie moze miec

Naklepszy przekaz ma ksiázka , moim zdaniem w oryginale i to jest najlepszy przekaz .

I nie uwierze ze nie ma ksiégarni w Dundii , chociazby WHS Smith .