Do góry

Fantastyka szeroko pojęta :)

Temat zamknięty
04.06.2008, 16:02

Witam wszystkich fantastów, i zapraszam do dyskusji o Waszych ulubionych autorach i tytułach... Ja ostatnio przechodzę etap fascynacji polską fantastyką, kupuje wszystko co się pojawi Grzędowicza, Kossakowskiej, Piekary. Ostatnie, choć nie nowe już książki które z wielką przyjemnością pochłonęłam, to "Zapach szkła" Ziemiańskiego i "Inne pieśni" Dukaja.

Argentum
681
Argentum 681
#3129.06.2008, 21:00

Philip K. Dick należy do mojej 1-szej Piątki Mistrzów S-F !

Polonus
7 734
Polonus 7 734
#3230.06.2008, 00:53

@ Argentum - i do mojej także ! Jak zapewne o tym wiesz, od dawien dawna :)

A_narc_H
200
A_narc_H 200
#3330.06.2008, 14:06

A probowaliscie czytac Nocny patrol i Dzienny patrol - Siergieja Luykanienki? Jak nie to polecam kawal dobrego SF. No rzecz jasna Strugaccy - Piknik - moj ulubiony (nota bene - Gra S.T.A.L.K.E.R luzno dosc bazuje na grze ale gra sie wysmienicie :)). Co wiecej Lem, Sapkowski, Pilipiuk - mistrzowie bez dwoch zdan. Kossakowska powiem szczerze ze jakos ciezko sie mi przebijalo przez Zakon Konca Swiata. Pisze dosc specyficznie ale przyznac nalezy ze wciagajaco.
Z innej beczki nie wiem czy ktos meczyl China Meville - Scar. Opowiesc o miescie Corbuzon. Taki steam punk - mecze w oryginale i musze powiedziec ze cieeeezkie to jego SF, ale bezsprzecznie warte wysilku.

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#3430.06.2008, 14:44

Pilipiuka zupelnie nie trawie, probowalem nieco Wedrowycza przerobic, ale nie moglem doczekac sie ostatniej strony.. Strasznie topornie napisane, przeskakiwanie z watku na watek bez ladu i skladu, warsztat jezykowy tez kuleje - praktycznie same zdania pojedyncze.. Do lekkosci Sapkowskiego brakuje mu kilku lat swietlnych niestety.

Tkacza Iiluzji i jego rozwiniecie w trylogie Bialoleckiej polece, pamietam jeszcze jakie wrazenie zrobilo na mnie jej opowiadanie w Nowej Fantastyce ladnych 15 lat temu..

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#3530.06.2008, 14:49

Zreszta mam wrazenie, ze cala polska fantastyka stacza sie po rowni pochylej niestety.. Ktos pamieta swietne opowiadanie Piekary 'Labirynt', czy przygody Arivalda w Fenixach? Teraz wydaje jakies popluczyny po Sapkowskim probujac wyplynac na temacie inkwizycji, moze i poprawnie napisane, ale nic wiecej niz czytadlo na weekend.. Pilipiuk pisze swietne recenzje Piekarze, Piekara Pilipiukowi i tak sprzedaz przecietnej pisaniny sie nakreca..

garbus
20 075
garbus 20 075
#3601.07.2008, 12:32

Dokladniew jak przedmowca glosi. Sapkowski z reszta tez nudny jak flaki z olejem sie zrobil. Ma to juz od 5 tomu wiedzmina:)

radnor
26 173 16
radnor 26 173 16
#3702.07.2008, 23:29

Wiedzmin mial tylko 5 tomow (nie liczac dwoch zbiorow opowiadan) ;)

garbus
20 075
garbus 20 075
#3804.07.2008, 20:15

mowie ze 5 tom juz nie mial pomyslu:) prosze radnor:) ja to czytalem ze trzy razy wiem ile mial tomow:) A opowiadania znam z fantastyki.

kijevna
18 938
kijevna 18 938
#3905.07.2008, 13:38

anarch - zaczelam czytac nocny patrol, tylko, ze w oryginale i bez slownika, na razie to mordega, ale chce dotrzec do ostatniej czesci, ktora podobno rozgrywa sie w Edku:)
a Brzezinska ktos czytuje?

Jakub
679 15
Jakub 679 15
#4017.07.2008, 14:41

Malazan Book of The Fallen Steven'a Erikson'a jest po prostu nieziemska - twarde, brutalne fantasy w najlepszym wydaniu - chwilowo utrzymuję się pod wielkim wrażeniem :)

Pamięć, Smutek i Cierń Tad'a Williams'a, jeśli ktoś lubi bardziej baśniowe heroiki.

O Neil'u Gaimanie i genialnych Amerykańskich Bogach czy Nigdziebądź'u (:)) wspominać chyba nie muszę? Tak myślałem :) Na Wiedźminie wysiadłem przy końcu 4 tomu.... wszystko było już zbyt narozciągane, żeby dotykać jeszcze 'Panią Jeziora'....

PsychoPatek
Edinburgh
1 503
#4120.07.2008, 03:30

Pfff nic się nie znacie chłopaki :P :P się mi nie czepiać Sapka, wiem że to zajebca i ochlapus ale i tak go lubię :)) A Piekary teraz właśnie przyswajam "świat jest pełen chętnych suk".
Kamil, co do Białołęckiej to masz rację, baaardzo lubię i mam spory sentyment...

Jyhad
26
Jyhad 26
#4227.07.2008, 08:54

Polecam cały cykl Diuny Herberta,Pan Światła Zelaznego oraz Neila Gaimana...chyba wszystko^^

Jyhad
26
Jyhad 26
#4327.07.2008, 08:55

Heh Sapek dużo pozuje ale umysł ma jak żyletka^^

draagu
19
draagu 19
#4427.07.2008, 09:38

Roger Zelazny nie tylko cykl Amberu, oczywiście Robert Sheckley. Dorzucę jeszcze Raymunda Feista.

PsychoPatek
Edinburgh
1 503
#4519.08.2008, 18:28

Dawno mnie tu nie było, a tu Feist... Mmmm, kurcze, kiedyś go uwielbiałam, graliśmy w erpega wzorowanego na jego świecie ;]
A co Zelaznego, to ja preferuję Amber mimo wszystko, inne rzeczy tez czytałam, ale ten cykl zdecydowanie wymiata.
No, a teraz zakochałam się w Łukjanience (to ten koleś od Nocnej Straży)

garbus
20 075
garbus 20 075
#4619.08.2008, 18:58

Amber jest swietny. Tak uwielbiam ten cykl ze kiedys nawet "9 ksiazat amberu" ambitnie czytalem na komorce hehe.

Baba.Jola
5 249
Baba.Jola 5 249
#4719.08.2008, 19:22

ja zakochana byłam w Skrytobójcy Robin Hobb (Uczeń Skrytobójcy, Królewski Skrytobójca, Wyprawa Skrytobójcy ... i najwyższy czas się zabrać za trylogię o błaźnie:)

Eddingsa (Belgariada i Malloreon, Elenium i Tamuli) też mi się dobrze czytało:)

P. K. Dick ... hmm nie wiem czemu mam wciąż o nim wrażenie że był przewidywalny, tak jak i mam niesmak po U.K Le Guin która odbija mi się feminizmem ... ale to wszystko czytałam w okresie dojrzewania więc bardziej emocjonalnie podchodziłam do literatury:] ... przez to też nie skosiłam wszystkich półek domowych wypchanych ich twórczością;)

śmieszny był Xanth Piersa Anthonego ... ale fakt faktem że też zaczął się powtarzać po kilkunastu tytułach, jednak zaliczam go do niestresującej przyjemnej zakręconej literatury:]

lekko też przeszłam przez Kroniki Wiecznego Bohatera Moorkocka :)

ahhh nie jeden wschód przez inne jeszcze obejrzałam ale niczego nie pamiętam %) ... ooo wiem że zaczęło się od Mercedes Lackey i Andre Northon Zguba Elfów:) ale osobiście Andre Norhon nie polecam ... też odbija mi się feminizmem:|

też podpiszę się pod Pamięć, Smutek i Cierń Tada Williamsa

ooo i jeszcze Gemmel ... ale to też takie lżejsze heroic fantasy ... w sumie nic wyskokowego ale dobrze się czytało:) choć postacie strasznie liniowe z tego co pamiętam:)

pod Jakubem Wędrowyczem też się podpiszę przez niego kupiłam sobie kalosze;)

ale ja tam zawsze byłam zmanierowana gustem moich mężczyzn domowych:) teraz jestem starsza i poważniejsza i lektury mam trochę mądrzejsze;)

a typową fantastykę naukową zawsze odkładałam na później:/ ... no i chyba tak pozostanie do emerytury:|

garbus
20 075
garbus 20 075
#4819.08.2008, 19:34

Cesaria lubisz akurat tych autorow ktorym ja bym zabronil pisac:) Dick przewidywalny? chyba jego paperbookowy okres jak wydawal kiche dla kasy:)

Baba.Jola
5 249
Baba.Jola 5 249
#4919.08.2008, 23:10

cóż Garbus okres kiedy czytałam ww to daleka przeszłość ... kiedy byłam ... kiedy byłam małym chłopcem hej! ;)

pewnie jest jakiś powód dla którego już nie czytuję:) może dlatego że byli kiepscy:) wzięło mnie na wspomnienia i tyle:), nie napisałam też że jestem którymś z nich zachwycona tylko że mi się dobrze czytało:) tato mi zawsze inne polecał, ale ja go nie słuchałam:)

zresztą dla mnie jest ważne co z nich wyciągnęłam i jak wpłynęły na moje życie:) zawsze daleka byłam od oceniania jakości produktu jako takiego bo ... ja dziwnym segmentem docelowym jestem:)

a z Dickiem widocznie rzeczywiście miałam pecha:) ... wiem wiem Dick wielkim pisarzem był;)

genom
162
genom 162
#5019.08.2008, 23:41

nie zapominajmy o Zajdlu i genialnym limes inferior , Dick- wiadomo, Xanth - przeczytałem większość - naprawde przyjemne.
Bez wątpienia ksiązka nr.1 wrzechczasów z tego gat. to Solaris S. Lema, genialnie napisany, ciężki i mroczny z olbrzymim znakiem zapytania .
Roger Zelazny -swietny, Sapkowski - większość ok.
Kolejny moim zdaniem majstersztyk Lema to dzienniki gwiazdowe z milionem opowiadanek, o których można ksiażke napisać po rozwinieciu.
Ursula k le Guin - dobre historie. niezapomniana gra Endera i okolice.
terry pratchett mistrzuniu,

garbus
20 075
garbus 20 075
#5120.08.2008, 19:20

O gary ma np podobny gust do mnie:) (wylaczajac pratcheta)
A Zajdel zaiste, uwielbiam goscia.

garbus
20 075
garbus 20 075
#5217.09.2008, 19:46

Przypomniala mi sie jedna ksiazka. Dzisiaj w busie kolega czytal Gene Wolfe'a "Cien kata" Z cyklu "Ksiega nowego slonca" Swietna pozycja, musze sobie odswiezyc:)

Pawel
223
Pawel 223
#5317.09.2008, 20:18

Jesli naprawde chcecie cos przeczytac to daje linka do kilkunastronicowe`o opowiadania fantastyczne`o http://www.niniwa2.cba.pl/piaseczni...

Piaseczniki

George R.R. Martin

Przeczytalem chyba 1o lat temu ale cia`le wspominam jako najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek przeczytalem.

garbus
20 075
garbus 20 075
#5417.09.2008, 21:08

hehe piaseczniki czytalem sto lat temu jeszcze w fantastyce:) Polecam rewelka:)

PsychoPatek
Edinburgh
1 503
#5525.09.2008, 10:23

A ja aktualnie zwariowałam za Dukajem, czytam już "Lód" na razie rewelacja, jak skończę, to zdam relację.

user
411
user 411
#5604.10.2008, 00:27

no i co sadzisz?
ja wlasnie skonczylem. ponoc niektorzy malkontenca, ze rzecz jest zbyt rozwlekla, ze autor dobre wino zbyt chojnie woda swiecil ale mnie sie takie opasle tomy jawia zawsze jak zaproszenie do suto zastawionego stolu :)
'sie czytalo sie' z przyjemnoscia, bo i pomysl znakomity, i postaci wyraziste, i konstrukcja przemyslana (jako logik moglbym sie wprawdzie czepic niescislosci o Kotarbinskim, ale po coz dzielic wlos na czworo; wszak w fantastyce chodzi o to, zeby dac sie uwiesc opowiesci, a nie gmerac w niej racjonalnym paluchem), no i moj ukochany Tesla sie pojawil!
jak na razie nic wiecej pana Dukaja nie czytalem, co jeszcze polecisz/cie?

PsychoPatek
Edinburgh
1 503
#5705.10.2008, 20:58

Wciąż czytam, ostatnio trochę mało mam czasu, niestety. Uważam, że jak na razie, to naprawdę kawał świetrnej literatury, ja również uwielbiam takie opasłe tomiska, od razu czuję przyjemność, że tak długo będę się mogła rozkoszować treścią :))
Czytałam ostatnio "Inne pieśni", naprawdę polecam, rewelacja. Bardzo ciekawa koncepcja, gdzie nie człowiek narzuca formę, a forma determinuje ludzkie zachowanie... całkowicie odmienny punkt widzenia, odbierania osobowości. Na pewno Ci się spodoba. Oprócz tego mozesz też spróbować "Czarnych Oceanów".

tony_montana
1 086
tony_montana 1 086
#5805.10.2008, 21:09

Dukaj jest moim ulubionym :)
Teraz czytam @Lod@ i jesli spodobaly c sie inne piesni to ta ksiazka cie zachwyci :D
Warto rowniez Czarne oceany albo Perfekcyjna Niedoskonalosc.

Do tego ostatnio kupilem w PL plomien i krzyz Piekary tom 1 wprowadzenie do sagi Mordimera duzo wyjasnia i sporo daje nowych pytan :D polecam

PsychoPatek
Edinburgh
1 503
#5910.10.2008, 21:09

Hewheheheheh własnie mi przyszło w paczce :))))

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis