Dzisiaj na obiad...

*szkolnej

Zupa owocowa - ze tez mi to nie przyszlo do glowy! Od wiekow nie jadalam, a kiedys to byyla moja ulubiona potrawa w letniej sesji na studiach :) Tylko truskawkowa, nie wisniowa :)

Tortille z warzywami - wlasnie ostatnio mialam ochote na tostadas :) Dzieki za inspiracje :)

wedlug mnie idealny obiad na gorace dni to salata (salata+papryka+pomidor+szczypiorek+whatever) z sosem takim, jaki lubisz najbardziej (oliwa i ocet, smietana etc) plus podsmazona w papryce goraca cieciorka lub tak samo przygotowane kawalki quornowego kurczaka. wymieszac i gotowe. piekne jest polaczenie w jednym kesie zimnej salaty i cieplych, chrupiacych kaskow.

Myslalam o salatce cesarskiej, albo o jakiejs innej salatce z kurczakiem (mam fajny przepis, z salata i sosem z awokado), ale mialam ochote na cos innego, tylko nie moglam wyczaic, co :) Powyzsze propozycje zainspirowaly mnie bardzo :)

Makaron (tagliatelle),ze szpinakiem-baby spinach-swiezym,czosnkiem,maslem,smietana,sola,pieprzem i odrobina soku z cytryny ...no i na koniec oczywiscie parmezan:))
Smacznego:))

A to robilam w zeszlym tygodniu - mieszam makaron ze szpinakiem, posypuje serem i zapiekam w piekarniku :) Uwielbiam szpinak :)

Lakoma nawet moje dzieci to jedza.:))

Nalesniki z truskawkami lub tez innymi owocami(wedle upodoban) polane smietana...mniammmm..palce lizac...:-)

Ze szpinakiem robie tez nalesniki, pierogi, a nawet pyzy :) Swiezy mozna tez dodac do kluskow ziemniaczanych (jak kopytka czy gnocchi). Beda dzieckiem nie trawilam szpinaku, ale potem po prostu nauczylam sie go robic ;)

Dokladnie Lakoma.Pamietam papke ze stolowki...To smakowalo,jak...Nieprzyprawiony,rozmrozony i podgrzany ku...a...;)...Gdyby nie czosnek,maslo ....itd...Nie tknelabym do tej pory...;)

albo tak: kluski penne, na nich warstwa szpinaku (z czosnkiem i jajkiem), na tym podsmazone suszone pomidory, a to wszystko posypane pokruszona feta. mniam
takiego szpinaku z suszonymi pomidorami i feta mozna rowniez uzyc jako farszu do nalesnikow albo wrapow.

...przeczytałem tylko wpis w "niebieskim"...

Lakoma czytasz w moich myślach...?

(...i nie podoba mi się to...)

(p.s. ...w ramach częściowych przeprosin...czekam z łyżką na chłodnik!!!) ;]p

Tatku, mam caly gar chlodnika i wlasnie sobie wcinam, z jajkiem i mlodymi ziemniakami :) Nawet mu zdjecie, temu chlodniku, zrobilam :)

fajny postkomunistyczny obrus
o posadzce nie wspomne...wczesny sandomierz?:D

No jak boogie posadzka?Na podlodze ta miche postawila i wcina na kleczkach?;)
Raczej cos z Lowicza...;)

Zglodnialam.

#19...uważaj! bo jeżeli chodzi o chłodnik, pyzy i jeszcze kilka innych potraw...to się ze mną nie żartuję!!! ;///p

To papierowa serwetka z wzorem lowieckim, ktora upatrzylam w Sainsburym. A pod spodem jest stol, ktory nam zostal po poprzednich lokatorach :) Ale co fakt, to fakt, jest swojsko :D

(p.s. ...czekam (wyjątkowo aż) do 21.00!!!

kafelki na stole?
sandomierz odpada
pozny zamosc?

Stol z kafelkami, tak wlasnie :)

Takie pyzy?:

a to co? panele? odcien ?
na orzech za jasne, stawiam na swinski blond, twuuu bez;)

#26...pudło!!! ;ppp

(p.s. ...i nie drażnij rekina...)

o kurna. powariowaliście. czlowiek na diecie bo sie musi w sobote na wesele w kiecke wcisnac a Wy tu takie zdjecia :/ to juz lepiej wroccie do omawiana potraw ze szpinakiem. to mnie przynajmniej nie kusi :)

Ja stawiam na deske do krojenia...;)

Pozny Gierek Boogie...;|)