Grupa martwa od jakichś sześciu lat, ale może się coś jeszcze ktoś znajdzie.
Otóż ostatnio zająłem się odratowywaniem zabytków. Mam parę rumpli na stanie, ale jeden jest dla mnie zagwozdką.
Jest to Amstrad ALT-386SX. Jest on technicznie sprawny, i działa z zewnętrznym ekranem. No i właśnie tu problem, bo oryginalny ekran tft przestał działać (a jeszcze jakiś czas temu było OK, a posiadam ten laptop od wielu lat). Ekran reaguje na pokrętło jasności, na kontrast nie no i oczywiście poza podświetleniem nic się nie wyświetla. Jest ktoś w Szkocji, kto się w takim czymś specjalizuje? Bo raczej jak zaniose do normalnego serwisu to spodziewam się tylko ogromnego zdziwienia. Więc pewnie będę musiał to zrobić to samemu - gdzie szukać awarii? Od czego zacząć diagnozowanie? Jak się upewnić, czy to ekran padł czy coś innego może? Kable na tyle na ile mogłem posprawdzałem i są OK. Bardzo mało informacji w necie, wręcz można odnieść wrażenie że w tych lapkach nic nie pada. Odpowiedni ekran dostać to nie jest jakiś wielki problem, ale nie chcę kupować samego ekranu bez wcześniejszego sprawdzenia czego się da.
@2 no właśnie to jest to, że podświetlenie działa i ekran się ewidentnie "budzi" ale po prostu nie wyświetla żadnej grafiki. Stąd moje pytanie - gdzie szukać awarii? Dodam, że jest to ekran czarno-biały ;) z wbudowaną funkcją rozmycia ruchu :D (żarcik)
Siemano!
Grupa martwa od jakichś sześciu lat, ale może się coś jeszcze ktoś znajdzie.
Otóż ostatnio zająłem się odratowywaniem zabytków. Mam parę rumpli na stanie, ale jeden jest dla mnie zagwozdką.
Jest to Amstrad ALT-386SX. Jest on technicznie sprawny, i działa z zewnętrznym ekranem. No i właśnie tu problem, bo oryginalny ekran tft przestał działać (a jeszcze jakiś czas temu było OK, a posiadam ten laptop od wielu lat). Ekran reaguje na pokrętło jasności, na kontrast nie no i oczywiście poza podświetleniem nic się nie wyświetla. Jest ktoś w Szkocji, kto się w takim czymś specjalizuje? Bo raczej jak zaniose do normalnego serwisu to spodziewam się tylko ogromnego zdziwienia. Więc pewnie będę musiał to zrobić to samemu - gdzie szukać awarii? Od czego zacząć diagnozowanie? Jak się upewnić, czy to ekran padł czy coś innego może? Kable na tyle na ile mogłem posprawdzałem i są OK. Bardzo mało informacji w necie, wręcz można odnieść wrażenie że w tych lapkach nic nie pada. Odpowiedni ekran dostać to nie jest jakiś wielki problem, ale nie chcę kupować samego ekranu bez wcześniejszego sprawdzenia czego się da.