Dzien trzeci, bedzie chyba dobrze zadnej pomocy typu guma z nikotynka. Zrem duzo slodyczy i jestem wredny na forum. Nie prosze o wyrozumialosc bo i tak mam to w dupie.
dzieki Adrianna...
Kasia K. zgadzam sie jest przechlapane,
troche mi nerwy puszczaja chwilami, szczegolnie jak czytam niektore bzdurne i prowokacyjne historyjki...
Hej, jak żyjecie bez papieroska? ja sie teraz zastanawiam jak moglam żyć z tym śmierdzącym, trującym i drogim nalogiem. Nienawidze palić! jak ja śmierdziałam tym dymem i tego nie czułam to obrzydliwe fuj!laseczki życie jest piękne bez fajki mi się udało trzymam za Was kciuki mocno!
Dzien trzeci, bedzie chyba dobrze zadnej pomocy typu guma z nikotynka. Zrem duzo slodyczy i jestem wredny na forum. Nie prosze o wyrozumialosc bo i tak mam to w dupie.