Czas przeleciał między palcami i zanim znalazłem go już jest 3 lipca.
Z recji tego, że moje miejsce zamieszkania w Polsce było blisko Ślęzy jakoś nie było problemu z miejscem na spędzenie w/w nocy. W Szkocji przyznam się po dobroci nie szukałem miejsca.
I stąd moje pytanie do forumowiczów - gdzie (jeżeli wogóle) wy spędzaliście ostatni Kres?
Wit-Aj!Cie.
Czas przeleciał między palcami i zanim znalazłem go już jest 3 lipca.
Z recji tego, że moje miejsce zamieszkania w Polsce było blisko Ślęzy jakoś nie było problemu z miejscem na spędzenie w/w nocy. W Szkocji przyznam się po dobroci nie szukałem miejsca.
I stąd moje pytanie do forumowiczów - gdzie (jeżeli wogóle) wy spędzaliście ostatni Kres?
Pozdrawiam
Morisako