hahaha... fajny temat, ale co tu napisac, prawda jest taka ze wyrwac mezatke nie jest problemem nie tylko w Szkocji ale rowniez w Polsce.
Wystarczy pojechac na zakladowe szkolenie, etc Kiedys jezdzilo sie do sanatoriow na wczasy,
Prawda jest naga, Kota nie ma myszy harcuja.
Behaviorysci opisuja ciekawe zjawisko wsrod goryli. przywodca stada ma w posiadaniu kilkoro samic, inne samce wpadaja na znakomity pomysl, graja zespolowo czesc odciaga samca na bok walczac z nimi, ( tak na pozor) a w tym czasie druga grupa kopuluje z jego samicami. Innym razem sie zmieniaja zeby nikt nie byl poszkodowany.
Widocznie tak natura to wymyslila, zeby byly zdrady i zeby genom sie urozmaical, nie rodzily sie kalekie dzieci.
Osobiscie uwazam, ze jesli kobieta daje swojemu mezowi tyle ile maz chce i jak on chce, a mimo to jej zbywa, to co ona ma zrobic? wyzucic? To juz lepiej jesli da komus zeby nizby sie mialo zmarnowac.
Brytyjski antropolog Robin Baker w książce „Wojna plemników", opublikowanej w połowie lat 90., podał wyniki badań francuskich i amerykańskich genetyków, z których wynikało, że co dziesiąte dziecko na świecie nie jest wychowywane przez biologicznego ojca.
Z badań Rafała Płoskiego, genetyka z warszawskiej Akademii Medycznej, wynika, że w naszym kraju 7-8 procent dzieci wychowują mężczyźni nie będący ich biologicznymi ojcami. Z kolei badania przeprowadzone w 2003 roku we Francji dowodzą, że nawet 15 procent przychodzących na świat dzieci ma innych biologicznych ojców niż mężowie ich matek.
Podobnie jak wśród ludzi jest zresztą w świecie zwierząt. Na przykład wśród monogamicznych gibonów ten odsetek wynosi 15-16 procent.
Wynika z tego ze z Polkami nie jest jeszcze tak zle... w koncu co roku ok 10 tys polek dokonuje tylko w UK aborcji... a wystarczyloby podejsc do zagadnienia jak u eskomosow, nie wazne kto jest ojcem a dzieci sa wspolne dla wszystkich w wiosce
dellarte sam szukasz tanich pyskowek i sam zaczynasz wyzywac (co prawda nie w tym topiku ale bylo cos takieo i to calkiem niedawno) jestes nic nie wartym prowokatorem ktory zabija nude miedzy snem a praca wymyslaniem bzdur na emito, na sile chcesz swym gadaniem udowodnic ze gdzies, na innych forach jestes uwielbiany (zero dowodow w postaci linkow do nich) a teraz chcesz mi wmowic ze wszystkie kobiety sie puszczaja... nawet jak czytam Lysiaka, to nie znaczy ze jego tezy wprowadzam w zycie, nie znaczy ze zgadzam sie ze wszystkim co pisze. a King w zadnym mi znanym dziele nie nawiazuje do zdrady, to co sie dzieje w lsnieniu nie znajdzie odniesienia w tym belkocie jaki tu uskuteczniasz
jest sporo panienek puszczajacych sie tutaj,kto wie byc moze ktores z was jest ta panienka badz mezem ktory ma juz rogi nie wiedzac o tym.puszczaja sie mezatki,rozwodki,stare z mlodymi mlode nawet probuja robic z tego biznes.placisz albo spadaj.demoralizacja postapila tak daleko ze dziewczyny pozatracaly wszystkie wlasne wartosci moralne.dla nich sex jest jak kupienie bulek w sklepie.
berety się odezwały :D
wszyscy cofnijcie się pod betlejemską stajenke ze swoimi przekonaniami:)
kamienie w łapki!!! misie ze mokrymi noskami:)
...złe zepsute, niegodziwe baby ....Ta Henka Zdziszka Widlaka, co mu piersi do smierci obiecywała, polazła w czwartek wieczorem, po drodze krzyzowej, do Maćka Kwaśniaka, z garem kapusty kiszonej ...
Ksiądz Tedeusz musi cos z tym zrobić! Tak byc nie może!
dlaczego kobiety uvielbiaja zdrade??????))))))))))))))))))))