mialem calkiem nova,pravie nie uzyvana pare skarpet.lubilem ja,ciagle mi dotrzymyvala tovarzystva,było na milo..
ale pech chcial ,ze jedna sie zrobiła czarniejsza od drugiej, i postanovilem je vyprac.coz czloviek robi glupstva...i pozniej patrze,jest troche jasniejsza ,ale jedna!!vkurzylem sie bo przez nastepny tydzien ,leva kostka mi marzla.Zainvestovałem i kupilme calkiem nova druga!!pare i co??!!jak vypralem trzy skarpetki vyciaglem !!!!strach ubierac ,bo znovu sie ubrudza ,a pozniej zagina!!!myslalem na poczatku ,ze to myszy z salonu sie przenioslu do bebna,ale jak bylo dvadziescia v salonie to dalej jest!...moze ktos mi vyjasni, co sie dzieje z moimi calkiem pravie novymi skarpetami????!
w przypadku zgodnosci ilosci nazartych myszy w salonie winien musi byc glodny beben pralki
wyjsciem dla ciebie jest rotacyjna zmiana trzeciej skarpetki i pranie reczne
Ja skarpet nie piore. Zostawiam je w rogu na okres tygodnia. Tu do roboty biorą się roztocza, które w tym czasie wyjadaja resztki naskórka itp itd ze skarpetek. Po tygodniu skarpetki sa jak nówka, mozna załozyc i isc
moze powinienes prac Je razem z dodatkowymi parami skarpet w innych paletach, tak aby niwelowac roznice w odcieniach. np. 3 czarne + 2 granatowe + 2 zielone + siarczan magnezu
sprawdz tez stan kalamitek na bebnie. czasami komuter zagniezdza sie w kumitrze
jakbym mial 3pary, to vrocil bym do polski i zyl z kapitalu od roztoczy))))v bebnie kiedys zagniezdzily sie dziecioly,ale na zime gdzies polecialy))))))
mialem calkiem nova,pravie nie uzyvana pare skarpet.lubilem ja,ciagle mi dotrzymyvala tovarzystva,było na milo..
ale pech chcial ,ze jedna sie zrobiła czarniejsza od drugiej, i postanovilem je vyprac.coz czloviek robi glupstva...i pozniej patrze,jest troche jasniejsza ,ale jedna!!vkurzylem sie bo przez nastepny tydzien ,leva kostka mi marzla.Zainvestovałem i kupilme calkiem nova druga!!pare i co??!!jak vypralem trzy skarpetki vyciaglem !!!!strach ubierac ,bo znovu sie ubrudza ,a pozniej zagina!!!myslalem na poczatku ,ze to myszy z salonu sie przenioslu do bebna,ale jak bylo dvadziescia v salonie to dalej jest!...moze ktos mi vyjasni, co sie dzieje z moimi calkiem pravie novymi skarpetami????!