- O Cholera, a to pech !!! Jak to zrobiłaś - kota się po prostu ma.....
No, ale z tym 'zawsze', stanowczo przesadziłaś - każda wymówka dobra !
- A kociaka zostaw w spokoju, pewnie załatwia swoje 'kocie sparawy'.... Co prawda chorobliwie spóźniony, ale lepiej późno niż wcale, bo marzec był od tego........!!!
ciekawy temat. To może parę cycatów na rozgrzewkę?
Elektryczną maszynę myślącą można zbudować z poszczególnych bloków, odpowiadających, dajmy na to, mózgowym zwojom. Teraz rozdzielamy te bloki i umieszczamy je na całej Ziemi tak, że jeden jest w Moskwie, drugi w Paryżu, trzeci w Melbourne, czwarty w Yokohamie itd. Oddzielone od siebie, są to bloki "psychicznie martwe", a połączone (np. kablami telefonicznymi) stawałyby się jedną integralna "osobowością", jednym "myślącym homeostatem". Świadomość takiej maszyny nie znajduje się naturalnie ani w Moskwie, ani w Paryżu, ani w Yokohamie, lecz, w pewnym sensie, w każdym z tych miast, a w pewnym, w żadnym z nich. (...) podobny problem ukazuje, choć nie tak jaskrawo, mózg ludzki, ponieważ naczynia krwionośne, białkowe molekuły i tkanki łączne znajdują się wewnątrz mózgu, ale nie wewnątrz świadomości, a znów nie można powiedzieć, aby świadomość znajdowała się pod samą kopułą czaszki, albo że raczej jest niżej, nad uszami, po obu stronach głowy. Jest ona "rozsiana" po całym homeostacie, po jego sieci czynnościowej. Nic więcej nie da się w tej materii orzec, jeśli pragniemy połączyć rozsądek z przezornością.
Za: S. Lem, Summa Technologiae, s. 171.
Świadomość - zdolność zdawania sobie sprawy w kategoriach pojęciowych z tego, co jest przedmiotem postrzegania, doznawania; najwyższy poziom rozwoju psychicznego charakterystyczny dla człowieka; zdolność umysłu do odzwierciedlania obiektywnej rzeczywistości, uwarunkowana społecznymi formami życia człowieka i ukształtowana w toku jego historycznego rozwoju (...) psych. Próg świadomości dolna granica wrażliwości, poniżej której działanie bodźców zewnętrznych i wewnętrznych nie dociera do ośrodków nerwowych, nie jest uświadamiane.
Za: Słownik języka polskiego
Czy świadomość powstaje dzięki wystarczającej ilości informacji połączonej z umiejętnością analizowania tych informacji? Jeśli tak, to wszystko rozbija się o zdolność do analizy, a takowej internet sam z siebie nie nabędzie, niezależnie od ilości posiadanych informacji i łącznej mocy obliczeniowej komputerów składających się na ten "organizm".
14, istnieją maszyny "uczące się".
ale czy potrafią analizować same siebie?
wydaje mi się że jeśli posiądzie instynkt samozachowawczy
to będzie chyba pierwszy krok na drodze rozwoju.
Owady posiadają bardzo prymitywne
układy nerwowe, a mimo to tworzą, mrowiska
ule, termitiery.
Mam wrażenie My stworzyliśmy coś na kształt
mrowiska, więc naturalnym było by oczekiwać,
że ożyje.
instynkt samozachowawczy powstał poprzez miliony lat ewolucji nieprawdopodobnej ilości pokoleń organizmów.Nie można się spodziewać że taki proces zajdzie w jednym, sztucznym tworze jakim jest internet.
Prędzej spodziewałbym się instynktu samozachowawczego w pojedynczym komputerze zaprogramowanym dziesiątkami małych programików zachowujących się jak bakterie i wirusy, "walczących" ze sobą i wyrywających sobie fragmenty kodu. Takie doświadczenia prowadzone są już od jakiegoś czasu z coraz bardziej skomplikowanymi programami.
Czy kiedyś sieć internetowa zyska świadomość?