Do góry

Jaki detektor?

Temat zamknięty
andrzejki09
62
01.01.2012, 18:36

Witam. Mam zamiar kupic wykrywacz, prosiłbym o radę. Chciałbym zaznaczyc, że jestem początkującym w tym temacie.Dopiero zaczynam.
Mieszkam niedaleko Southport,jest tutaj plaża i chciałbym się porozglądać trochę.Czy ktos może doradzić jaki wykrywacz na plażę?Jak szukać,no ogólnie wskazówki. Dzięki z góry.

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3128.05.2012, 20:50

link nie wchodzi, ale domyślam się że chodzi ci o łopatkę do przesiewania fantów z piasku na plaży

jak będziesz miał jakieś ciekawe pole do obskoczenia to ja do ciebie dojadę :)
pin pointer to bardzo fajna sprawa, kupiłem właśnie od garretta i nie żałuję, znacznie skraca czas wyszukiwania fantu w wykopanej dziurze

papIa
146
papIa 146
#3228.05.2012, 21:03

tak mialem na mysli cos takiego ale nie z tytanu ale zelaza, jakiejs grubej blachy z drewnianym alo plastykowym trzonkiem. Znalazlem w necie informacje ze najlepiej nauczyc sie obslugi wykrywacza na plazy gdzie jest latwo, i nauczyc sie oczytywac ustawienia po dzwiekach i na skali. A dopiero pozniej zabierac sie za twarde grunty. Z farmami akurat nie ma problemu moj przyjaciel ma wielu znajomych farmerow, ktorzy jesli im sie obieca, ze sie zasypie wszystkie dziury lacznie z polozeniem kapelusza trawy ktory mozna sciac jak czapke i odlozyc na bok no i oczywiscie procenent od skarbu:) to chetnie wyraza zgode. zeby tylko nie trafiac na gwozdzie i podkowy:)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3428.05.2012, 21:23

plaża jest ok, dopóki trzymasz się suchego piasku. na początek daruj sobie mokry, jest dużo trudniejszy, choć i fanty mogą być ciekawsze
żelazo możesz łatwo wyrzucić przez dyskryminację, detektor będzie je wtedy ignorował i problem masz z głowy :)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3528.05.2012, 21:25

takie łopatki, nawet plastikowe kosztują po 30 funta. cwani producenci nauczyli się że na hobbystach najlepiej się zarabia i każdy drobiazg który by się przydał na polu/plaży na ostro wywindowaną cenę :/

papIa
146
papIa 146
#3628.05.2012, 22:05

ja za to zespawam solidna z blachy ocynkowanej za freeko. Tez cena za ta lopatke wydawala mi sie z kosmosu. Plastykowe to lubie tylko laski, ale na jedna noc. Na dluzej wole solidne z stalowymi nerwami. Jak pojde w teren to sie naumie. Jak I poda opanowalem to i z wykrywaczem dam rade. Nawet 30 funta za taka lopatke plastykowa to za duzo. W chinach to pewnie robia za funta. Ja rozumiem, ze wykrywacz to elektronika jakies cewki i firma z duzym doswiaczeniem ale tyle za szufelke z dziurkami placic to juz przedada. Czytalem ze ten wykrywacz radzi sobie z mokrym piaskiem calkiem dobrze nawet w wodzie, tylko cos tam poporzestawiac trzeba, na poczatek sproboje z nastawieniem na wszystko, a w zaleznosci od tego jak bedzie wykrywal bede sie uczyl co jak znamionuje i w zaleznosci wytne pare kresek w ta albo w tamta. Moja laska jest bardziej skomplikowana niz taki wykrywacz a jakos daje rade to i z tym wykrywaczem dam rade ale za lopatke 150 funtow to juz lekka przesada.

papIa
146
papIa 146
#3701.06.2012, 09:49

Witam Pierwsze doswiadczenie mam za soba. Fajna zabawa, bardzo wciagajaca. Mysle ze mozna sie nawet uzaleznic.
Wlasciwie to testowalem ta maszynke na rozmaite sposoby, dzwieki ktore wydaje przy roznych metalach. glebokosci ktore wykazuje i rozne nastawienia.
Producent zaprogramowal tam kilka programow taki glupi jas, dla lakikow, mi to sie przydalo.
Sa tryby relikt, bizuteria, monety zawansowane i zero. przy kazdym z nich sa eksponowane jakies cechy a inne pomijane.
Zauwazylem ze przy relikt znajduje najwiecej ale potrafi tez popiskac jak jest zlotko po papierosach.
Popiszczy na kapslach z butelek czy z puszek.
Co do mokrego piasku faktycznie miales racje, raz ze za wiele tam nie ma. Znalazlem okulary przeciwsloneczne zlamane i samochodzik na resorkach.
Ale w suchym prawia, bo lalo wiec byl tradycyjnie tez mokry piasku znalazlem kilka funtow w roznych bilonie otwieracz do wina( bardzo fajny) scyzoryk( badziewie) ostrze do szaszlykow,( fajne i nie skorodowane. No i najwazniejsze znalezisko ktore znalazlem jak juz sie zwijalem srebrny pierscionek z jakimis wygrawerowanymi runami. Pierscionek nie ma cech probierczych zreszta wyglad na dosc stary. Srebro jest bardzo szczarniale miejscami jest cieniutki tak jakby go fale ocieraly o piasek i sie wyrobil. a miedzy dziwnymi znakami jakies kolka z krzyzykami jest wizerunek ptaka.
Mysle ze jak na pierwsze doswiadczenie to calkiem fajne, Musze dokupic ten pin pointer czy jak to sie nazywa.
Bo dlugo schodzi w dziurach zanim sie znajdzie. Czasami chodzilem w kolo fanta i go nie widzialem bo byl malutki np skorodowana 5 pensow, albo ten pierscionek. Wyciaglem lopate piasku fant byl w srodku a wykrywka miala problem z jego znalezieniem...
Fajne sygnaly jak znajduje duzy fant, takie jakies swiergotanie jakby sie kartofle gotowaly...
Nie wiem jak sie wylacza tryb soli... ale z czasem dojde to tego, szukam w necie w pdf polska instrukcje ale robiona od strony praktycznej ale narazie kogo nie zapytam to albo sie nie odzywa albo juz nie ma bo sprzedal..

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#3801.06.2012, 17:37

walnij fotke tego pierscionka i wrzuc na emito, moze cos wymysle

mokry piasek od deszczu nie sprawia problemow, to slona woda morska ma wlasnosci oglupiajace zwykle wykrywacze, stad te problemy.

papIa
146
papIa 146
#3901.06.2012, 19:34

z pierscionkiem jest problem, gdzies posialem, nie moge znalezc, czyzby znak zeby oddac poprzednim wlascicielom to co do nich Nalezalo. Nie znalazlem instrukcji po polsku ale studiuje ta angielska, Jest tam masa slownictwa technicznego ale specjalnie na ta okazje sciagnolem sobie English translator techlanda tak ze skopiowalem tekst z pdf czytam po angielsku i w razie niezrozumienia to obok mam tlumaczenie polskie troche szybciej tlumaczenie idzie, ale lepiej czytac w orginale, bo ten translator czasami robi jakies smieszne bledy na zasadzie kali chciec spozywac those skarb...
Juz wiem, jak sie ustawia tryb custom, ale narazie tym sie nie bawie, zostawilem na ustawieniach fabrycznych.
Mozna tez zmieniac czestotliwosc fal, jesli sie z kims szuka i wykrywacze interferuja. Powoli go odkrywam. Nowy kolega, mowil mi o jakis wykopkach robionych w okolicach 10 czerwca przez jakis szkocki klub odkrywcow. Wpisowe 5 funa i mozna kopac ile sie chce. Ten pin pointer to fajna sprawa.

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#4002.06.2012, 01:00

Detecting Scotland? taki sobie klub, ale zawsze jest gdzie pokopać. może się zobaczymy na tym zlocie
ja się wybieram do Fife w niedzielę, też się będę uczył, kupiłem sobie Fishera F70 - podobno wymarzona zabawka na monety, się okaże...

papIa
146
papIa 146
#4102.06.2012, 08:57

tak Detecting Scotland. Probowalem sie zarejestrowac na tej stronie, Juz tydzien mija a ja wciaz czekam na link z potwierdzeniem i koncem rejestracji. Ja jade dzis nad loch Ave do Oban. Tam jest chistoryczne miejsce, Zobacze co uda sie wygrzebac.

krzychj
71
krzychj 71
#4202.06.2012, 09:25

Czesc koledzy.Widze,ze we dwoch tylko dyskutujecie. jestem poczatkujacym detektorysta,tzn kupilem ACE250 i nie za bardzo wiem gdzie z tym polazic. Ostatnio mam duzo wolnego czasu,jednak nie mam transportu. jesli ktorys z was potrzebuje towarzystwa,to polecam sie i odwdziecze jakos :) udanych wykopkow tymczasem !

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#4302.06.2012, 12:46

Szkocja to bardzo fajna miejscówka na łażenie z wykrywką. Jeśli masz dojście do farmera to pogadaj z nim i pewnie ci pozwoli pokopać, jeśli będziesz zakopywał po sobie dołki i zabierał śmieci ze sobą. W razie jakbyś znalazł coś wartościowego, musisz to zgłosić do najbliższego muzeum. W razie odlupienia od ciebie fantu, zwykle dzielisz się kasą z farmerem: 50/50.
Większość ludzi zaczynała od plaży, suchy piasek jest bardzo przyjazny wykrywaczom i można się spokojnie nauczyć dogadywać z wykrywką.

W UK wszędzie gdzie kopiesz, musisz mieć pozwolenie, nawet na plaży. Większość plaż należy do królowej, pozwolenie dostaje się z automatu, tu: http://copyright.thecrownestate.co....
Jak zdobędziesz trochę doświadczenia, zapisz się do klubu(ów) które organizują wykopki np:
http://www.toddys-digs.co.uk/forum/
http://www.detectingscotland.com/
czy najstarszy klub w Szkocji, z siedzibą w Edi: http://www.scottishdetectorclub.com...
który jako jedyny z powyższych organizuje spotkania raz w miesiącu, gdzie można spokojnie przy piwku pogadać o tym hobby i zobaczyć najfajniejsze znaleziska członków

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#4402.06.2012, 12:46

z transportem nie bardzo pomogę, sam miewam z tym problemy

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#4502.06.2012, 12:50

jest jeszcze jedna fajna, polskojęzyczna strona: http://www.thesaurus.com.pl/forum/i...

krzychj
71
krzychj 71
#4602.06.2012, 23:32

dzieki Tomek. mniej wiecej znam te tematy,gdyz czasami sledze forum. chodzi mi raczej o kontakt osobisty,polazic z kims,pogadac na te tematy itd. jesli nie bedzie dla ciebie problemem to odezwij sie na gg w profilu. pozdrowka dla ciebie i czekam na odzew nastepnych detektorystow :)

GregorG
65
GregorG 65
#4709.07.2013, 21:01

Tomek_L jak myślisz Fisher 5 da radę na tutejsze plaże w Szkocji? Pozwolenie już mam tylko czy jeszcze coś trzeba mieć (np. z danego counsilu, a jeżeli tak tyo jak to uzyskać)? Pozdrawiam i czekam na wiadomosć

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#4809.07.2013, 21:09

F5? miałem F4 i na plaży był ok, pod warunkiem że piasek był suchy ;)
z tego co widzę na forach, F5 ma to samo. Na mokry piach morski mało który wykrywacz jest dobry, z wyjątkiem specjalizowanych pod te warunki i Minelab'ów.
Jakie pozwolenie masz? To od królowej? Jeśli tak, to wystarczy, upewnij się tylko na past map czy teren nie został zastrzeżony przez archeo i jazda :)
Daj znać jak coś ciekawego wpadnie

GregorG
65
GregorG 65
#4909.07.2013, 22:31

Nie wiem czy to od królwej ale PERMIT FOR METAL DETECTING ON CROWN ESTATE FORESHORE ważne do czerwiec 2014 i nagłówek jest THE CROWN ESTATE . Czyli nie musze mieć pozwolenia z danego counsilu jezeli mam na plaże?

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5009.07.2013, 22:34

tak, tylko ten permit który masz jest ci potrzebny. lokalny counsil nie ma nic do powiedzenia

GregorG
65
GregorG 65
#5109.07.2013, 22:39

Dzięki za informację. Nie wiesz czasami jak to się ma co do jezior tu juz chyba potrzebne jest zezwolenie counsilu

GregorG
65
GregorG 65
#5209.07.2013, 22:41

Zapomniałem dodac jak to jest też z brzegami rzek?

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5309.07.2013, 22:46

brzegi jezior z tego co wiem to już inna bajka. teren zawsze ma jakiegoś właściciela i nie jest nim królowa więc musisz samodzielnie zorientować kto go posiada i gdzie go znaleźć. Formalnie tak to właśnie wygląda, nieformalnie słyszałem że ludzie chodzili bez zezwolenia i raczej przymykano na to oko. Pewnie w razie co tłumaczyli się że zgubili biżuterię czy coś ;)
Sam tego nie robiłem, ale myślę ze powinno być ok :)

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5409.07.2013, 22:48

brzegi rzeki należą do właściciela pola przylegającego i u niego musisz szukać pozwolenia, tu nie liczyłbym na taryfę ulgową. ginie bardzo dużo sprzętu rolniczego i zwierząt gospodarskich w ciągu ostatnich paru lat, więc farmerzy są nieco nerwowi i nie ryzykowałbym chodzenia bez wcześniejszej pogadanki

GregorG
65
GregorG 65
#5509.07.2013, 22:53

A z jeziorami jak jest wiesz coś na ten temat?

GregorG
65
GregorG 65
#5609.07.2013, 22:53

Sorki nie było pytania przeczytałem wcześniejszą wiadomosć

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5709.07.2013, 22:54

w sensie - nurkowanie w jeziorach z wykrywaczem?

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#5809.07.2013, 23:04

za co ten lajk? :D

GregorG
65
GregorG 65
#5909.07.2013, 23:07

Nie nie tak daleko jeszcze z wykrywaczem nie doszedłem (nurkowanie) ale w przyszłości kto wie ............może zacznę

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#6009.07.2013, 23:10

na nurkowanie podobno trzeba mieć specjalne pozwolenia i trudno je zdobyć; musiałbyś sam poszperać po necie w tym temacie

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis