to jeszcze ja sie przedstawie. jezdze konno odkad mi nóżki urosły wystarczająco ;) dziecinna pasja przerodziła się w sposób na zarabianie pieniędzy w wakacje, prowadziłam mala stadnine ze szkółką, w czasie studiów jezdziłam w akj-cie. każdą wolną chwilę w Polsce spędzałam ostatnio w ten sposób, że brałam konia i jechałam gdzie mnie oczy poniosły. brakuje mi tego tu w glasgow. w środę jadę sprawdzić jedną ze stadnin z horse society na univ of glasgow. podzielę się z Wami info jak dotrę ; )
zartowalem provocateur. (v. 1.03 Beta Poprawiona)
#13 | 21.09.09, 19:21
Unicorn, ja juz mam kilkoro chetnych, jak polaczymy z obowiazkowym grillem :D
Provokator, ja bardzo chetnie, jednak nie moge wziac w teren grupy o zróznicowanych umiejetnosciach [ze wzgledu na zasady BHS (British Horse Society) oraz wlasne poczucie odpowiedzialnosci], ale moge zorganizowac dla bardziej zaawansowanych wyjazd w teren dostosowany do umiejetnosci (z tym, ze wczesniej musialabym zerknac na podstawowa wiedze owych) a potem bezpieczniejsza jazde pogladowa dla bardziej poczatkujacych. Wszystko jest do zalatwienia, tylko potrzebuje kilku zapalonych, preznych ludzi.
Mysle ze koszt jazd lacznie z zakwaterowaniem nie powinien przekroczyc £35 na dobe. Oczywiscie kazdemu zapewnilabym indywidualny pokoik w osrodku (od razu mówie, ze nie rewelacja, ale cieplo i w klimacie), mozliwosc wziecia prysznica lub kapieli, dostep do internetu, urzadzen kuchennych i sanitarnych oraz mozliwosc zrobienia grilla (we wlasnym zakresie).
Jesli uda sie nam zebrac to byloby pysznie!
Ja niestety bede musiala poczekac do wakacji:(( w chwili obecnej moje zycie kreci sie tylko pomiedzy uczelnia a praca, a jeszcze kiedys wypadaloby pouczyc sie i napisac kilka prac...Myslalam, ze uda mi sie pojezdzic troche w klubie unwersyteckim, ale na razie nie moge zupelnie znalezc na to czasu:(
a pisze sie ktos na jazde w nastepny weekend w SNECU za Broxburn? http://www.snec.co.uk/home.aspx
Ja jezdze konno od 19 lat.
Na poczatku byly to szkólki jezdzieckie i jazda rekreacyjna z dodatkiem skoków, pózniej przenioslam sie na wyscigi konne gdzie jezdzilam jako amator (takze wyscigi amatorskie).
Mam swojego konia w Polsce i bardzo za nim tesknie. Tu w Szkocji pracowalam jako jezdziec i mieszkalam w fajnym osrodku przez ponad 2 lata. Nadal jezdze dla przyjemnosci.
Jestem instruktorem rekreacji ruchowej, hipoterapeutka oraz psychologiem.
Pozdrawiam wszystkich!