Grzybów w tym roku od groma. A z kurkami, to już normalnie pornografia.
Kania w Szkocji jest deficytowa. To co Kataryna spotykałas, to najprawdopodobniej czubajka czerwieniejąca - nie polecam. Odmiana ogrodowa tejże zawiera trujące substancje, podobne do tych wystepujących w muchomorze zielonawym (sromotnikowym).
W tym roku posmakowałem w purchawkach. Super opcja dla tych lubiacych kanie . Na plasterki i w jajku:) Najlepiej jesli jeszcze znajdzie sie te olbrzymie.
Widzialam psiury na trawniku to chyba mozna juz otwierac sezon? Ktos juz cos znalazl cielawego?