pierwszy nocleg bukowalismy online na stronie hotelu Riad Atlas Toubkal zaplacilismy 29£ za 3 osoby.po przylocie do marakeszu udajemy sie odrazu do wioski imlil I tam mamy hotel zabukowany od godz 14 rano ruszamy w trase spac mamy zamiar w namiotach....chyba ze bedzie tak tragicznie to po jedziemy do schroniska mysle ze zdazysz my po zdobyciu toubkala chcemy zdobyc jeszcze jakies czterotysieczniki zreszta sie zobaczy na miejscu jak bedzie przebiegala aklimatyzacja....
Mogliscie sobie nocke w Marakeszu zafundowac dla odpoczynku, bo do Imlil pewnie bedziecie dojezdzac juz po ciemku. Tamtejsze taksowki to troche zabytki, a droga jest, delikatnie mowiac, kreta.
W Asni (po drodze) robia najlepszy tajin jaki jadlem ;)
W samym schronisku tez nie jest za cieplo, wiec spanie w namiocie hmmm.. Inshallah!
A ktora ty polecasz? chcemy tam na miejscu wynajac przewodnika oraz toubkala chcemy ogolnie zdobyc kilkia szczytow....niewiesz gdzie mozna wychaczyc mape?bo ztego co czytalem to naj dokladniejsze mapy mozna kupic na miejscu chcialem kupic gdzies przez neta ale nic nie znalazlem a co do trasy fajnie by bylo by trasa miala fajne widoki:))nawet kosztem kondycjii:))) ale z kondycja mysle ze bedzie oki biegamy gdzies 40-50km tygodniowo od 4 miesiecy jak bys polecil jakas fajna trase byl bym wdzieczny
Jesli przewodnik ma byc na sam Toubkal, to szkoda kasy. My szlismy w grudniu, sami, bez zadnej mapy i bez zadnych problemow dalismy sobie rade. Jesli chcecie polazic po innych szczytach to byc moze ma to sens, ale tego nie wiem, bo my po Toubkalu nie wchodzilismy juz nigdzie.
Z Imlil do schroniska droga jest jedna. Ze schroniska z tego co pamietam sa trzy, choc na zdjeciach wygooglanych na szybko wiedze tylko dwie. Tak jak ponizej, my szlismy poludniowa, czyli prosto ze schroniska najkrotsza droga na gore. 99% wspinajacych sie tego dnia szlo jednym z dwoch pozostalych szlakow, ale dlaczego to nie wiem, moze mieli lepsze widoki, my mijalismy sie tylko z para Holendrow. My nie narzekalismy, bo czulismy sie jak w lodowej krainie.Lokalsi w schronisku pokazali nam reka kierunek: najpierw wspinasz sie prosto przed siebie, docierasz do malej przeleczy i dalej wprost przed siebie. Jak juz wyjdziesz na plateau to widac szczyt - my mielismy super sloneczna pogode.
Co wazne, na szczyt trzeba wyjsc wczesnie rano (4-5 am), tak aby tego samego dnia wrocic do Imlil.
Czy ma ktos ochote dolaczyc sie na wyprawe do maroca by zdobyc najwyzszy szczyt afryki polnocnej jebel toubkaln4167 cena jest dosc niska my zaplacilismy 150 fun za bilet lotniczy z bagazem I w tym rowniez jeden nocleg po przylocie w wiosce o nazwie imlil na wysokosci 1700 metrow dla lepszej aklimatyzacji 26 luty powrot 5 marzec 2013 pozdrawiam