Nawet widze film do ktorego scenariusz chce napisac. Kombinowalem ladny kawalek czasu zeby zamknac w jednej spojnej i atrakcyjnej formie kilka historji, punktow widzenia, konfliktow, ... Napisanie scenariusz chodzi za mna od lat ale teraz mam pomysl o ktroy jestem w stanie zawalczyc, poswiecic sie. Nie bede opisywal fabuly, bo np: ktos moglby mi ukrasc pomysl:)
Mam wszystki najwazniejsze elemety (fabula, bohaterowie, punkty zwrotne, etc.), mysle ze jestem tez niezile przygotowwany, pisze bezwzrokowo, cos tam czytam jak sie pisze, dyktafon mam.
A co.
Pisze wam to wszystko, bo zdaje sobie sprawe ze jest to duzy projekt i potrzebuje wsparcia. Moze uda mi sie kogos zarazic moim pomyslem, scenariusze bardzo czesto pisze sie w kilka osob czy w parach.
Tytul filmu to "Nieloty", bedzie to komedia cos w klimat Lock, Stock and Two Smoking Barrels ale tez nie do konca.
I tu cos jak konkurs.
Jeden z bochaterow ma tendencje do pomylkowych sytulacji glownie takich na tle jezykowo-kulturowym ale nie tylko, napewno slyszeliscie milion histori tego typu. Chodzi o sytulacje ktore na ekranie beda trwaly 5-20 sec.
Najlepsze filmy i ksiazki (best sellery kasowe ), to te, ktore w pierwszych pieciu minutach ogladania maja przynajmniej kilka tropow, tropow :D heheh ... wiec dobrze jest zaczac od umarlaka.
"film powinien zaczynac sie od trzesenia ziemi, a potem akcja ma tylko wzrastac" Alfred Hitchcock.
to ja mam taki poczatek.
bedzie ostre wpierdol ale trupow nie.
-u Ciebie zaczyna sie od trzesienia !? To moze.. by.. tak.. Arthur Hill sie uaktywnil (tak sadze, ze to wygasly wulkan), wiec nikt by nie latal. "Nieloty" :P Tytul dobry, do czarnej komedii :) powodzenia ..
Nawet widze film do ktorego scenariusz chce napisac. Kombinowalem ladny kawalek czasu zeby zamknac w jednej spojnej i atrakcyjnej formie kilka historji, punktow widzenia, konfliktow, ... Napisanie scenariusz chodzi za mna od lat ale teraz mam pomysl o ktroy jestem w stanie zawalczyc, poswiecic sie. Nie bede opisywal fabuly, bo np: ktos moglby mi ukrasc pomysl:)
Mam wszystki najwazniejsze elemety (fabula, bohaterowie, punkty zwrotne, etc.), mysle ze jestem tez niezile przygotowwany, pisze bezwzrokowo, cos tam czytam jak sie pisze, dyktafon mam.
A co.
Pisze wam to wszystko, bo zdaje sobie sprawe ze jest to duzy projekt i potrzebuje wsparcia. Moze uda mi sie kogos zarazic moim pomyslem, scenariusze bardzo czesto pisze sie w kilka osob czy w parach.
Tytul filmu to "Nieloty", bedzie to komedia cos w klimat Lock, Stock and Two Smoking Barrels ale tez nie do konca.
I tu cos jak konkurs.
Jeden z bochaterow ma tendencje do pomylkowych sytulacji glownie takich na tle jezykowo-kulturowym ale nie tylko, napewno slyszeliscie milion histori tego typu. Chodzi o sytulacje ktore na ekranie beda trwaly 5-20 sec.
Co do nagrody to po premirze.