Jeśli chcesz na powaznie zabrać się za handel na ebayu, to zdecydowanie co.uk. Ale pamietaj, tam to juz nie jest zabawa. O czym mogą swiadczyć np. wspomniane przez Ciebie wysokie koszta. Ale jeśli jednak masz naprawdę niszowy produkt, to z polskiego też się na początku przebijesz. Ale to już sam musisz wyważyć. Tutaj po części zgodze się ze "sniper00" co do platfomy sprzedazowej. Wielu popelnia kardynalny (moim zdaniem) błąd na samym starcie. Myśląc sobie, bedę zarabial na ebayu, to takie proste ;) Tylko musze znaleść jeszcze jakiś produkt. Tylko że na ebayu jest już prawie wszystko i są ludzie którzy zjedli na tym zęby. Jednym sie udalo, innym nie. Dlatego mając niszowy produkt lepiej zastanowić się nad platformą sprzedażową dla niego. Niż na odwrót. Temat dość ciekawy. Również zapraszam do dyskusji.
ja jednak polecałbym uciupanie kaski na stworzenie swojego profesjonalnego sklepu i ładowanie w reklamę i marketing... na początku liczyliśmy że ebay pomoże nam w wypromowaniu formy, ale po jakimś czasie okazało się że to jak kula u nogi... a zamiast marnować kasę na prowizje na serwisu lepiej ładowac w banery, adwordsy i inne formy reklamy dla własnej witryny
Rozumiem sniper że jesteś niezadowolony z ebay ale wg mnie mocno przesadzasz, jest dokładnie tak jak pisał Robert, najpierw trzeba policzyć koszty dodać godziwą stopę zysku i wtedy ocenić potencjał produktu lub całej grupy towarów, póki co mam trochę książek na handel ale mam też na oku kilka innych segementów, nie otworze w ciemno sklepu chcę się najpierw sprawdzić na ebayu, ugryźć trochę ten biznes i zobaczyć jak się z tym będę czuł. Precyzując, nie pytałem "ebay - czy warto" tylko prosiłem o poradę który ebay wybrać na początek.
_crop_8218.png)
Witam mam zamiar zacząć sprzedawać głównie na rynek brytyjski i amerykński. Niepokoją mnie jednak wysokie prowizje na brytjskim i amerykańskim ebayu, za to bardzo satysfakcjonują prowizje na polskiej odsłonie serwisu. Czy wystawiając na polskim ebayu z opcją wysyłki na rynki zagraniczne mogę liczyć na sensowną sprzedaż ? Na początku będę sprzedawał książki - głównie niszowe tytuły popularnonaukowe, wiele pozycji których nie ma ani na ebayu ani na amazonie a jeśli są to po kilka aukcji. Opierając się na własnych doświadczeniach co doradzacie w tej kwestii.