Sokole jeśli mam płacić 2 tys funa a mogę to załatwić jednym druczkiem i wizyta u GP to ....chce mi się . Do tej pory czekam na wizytę w szpitalu w UK , czas ucieka a chce być szybko sprawny . Wiem że dostanę fit note i zwolnienie po operacji w UK . Po rekonwalescencji wrócę do pracy . Jak załatwiałes S2 ? Przez GP ? Co potrzebowałeś ?
NHS zrefunduje operację wykonaną poza UK tylko w nagłym przypadku, niecierpiącym zwłoki przypadku.
Inaczej każdy pacjent, którego stać byłoby na wyjazd turystyczny ze szpitalem w pakiecie cierpiący, czekający na operację, a chcący pominąć kolejki mógłby sobie podróżować licząc na zwrot kosztów za część wakacji ;p
Wg systemu, skoro możesz jeszcze pracować to nie ma tragedii! Nie dostałeś fit note po skierowaniu na fizjo?
Ja na fizjoterapię czekałam ponad pół roku- lepiej znaleźć samemu ćwiczenia na stronie NHS i praktykować- co byłoby równoznaczne z tutejszym fizjo- będziesz 6 miesięcy do przodu.
Oktarynka na stronie nhs nie pisze w przypadku formularza S2 nic o nagłych operacjach a tych które są zaplanowane , od nagłych wypadków są inne formularze . Ja nie omijam kolejki ..w Polsce na zaplanowana operację muszę czekać 6 miesięcy . Tu w UK od 6 miesięcy czekam na głupia wizytę w szpitalu by zrobili mi prześwietlenie . Jak narazie dzwonili mi z nhs z pytaniem czy jestem dalej zainteresowany fizjo ( fizjo przed operacją ?????) Dostałem fit note na miesiąc ale mając lekka pracę , nie fizyczna jakoś sobie radzę . W innej gdybym stracił pracę to szedlbym znowu po fit note. O jakich wakacjach ty piszesz na koszt nhs ? Oni refundują tylko koszty operacji a nie pobytu i podróży .
Czy korzystaliście z stronek na których ludzie oferują wypełnienie tego S2 ? Słyszałem że gdy jest źle wypełniony to odrzucają formularz .
18
Place skladke zdrowotna/mam ubezpieczenie w Polsce. A mieszkam tu od 2009, korzystam ze sluzby zdrowia tutaj, a nie w Polsce.
NFZ szybko sprawdzil, ze nie mam ubezpieczenia w UK ( urzedy obu panstw kontaktuja sie miedzy soba bez udzialu petenta). Rownie dobrze mogl sprawdzic, ze mam ubezpieczenie. Takie jest moje doswiadczenie ;-)
Tez miałam poważny problem z kolanem po upadku na snowboardzie. Chodziłam do wielu spejalistów, którzy tylko mydlili mi oczy i mówili, że lepiej nie 'ruszać' kolana bo będzie jeszcze gorzej :/ Aż trafiłam do dr Grzegorza Suchego, który przyjmuje w Poland Medical https://polskaprzychodnia.co.uk/specjalizacje/ortopeda/lek-med-grzegorz-... Wykonał krótki zabieg dzięki któremu, w następnym sezonie znów będę mogła wrócić na stok :)
Chciałbym polecić dr Grzegorza Suchego, naprawdę świetnego ortopedę, który może pomóc w przypadku problemów z kolanem. Dr Suchy przyjmuje w przychodniach Poland Medical w Londynie oraz w Coventry. Miałem okazję być u niego na kilku wizytach i dzięki jego profesjonalnemu podejściu moje problemy z kolanem znacznie się poprawiły.
Witam , doznałem urazu kolana w UK,.Po 3 tygodniach gdy ból nie mijał poszedłem do GP by sprawdzić co się stało . Lekarz rodzinny przepisał mi leki przeciwbólowe i kazał się zjawić za kilka tygodni, jak ból nie minie . Wróciłem do niego w wyznaczonym czasie i dostałem skierowanie do szpitala i na fizjoterapię . Minęło 5 miesięcy i kolano dalej boli a ja ciągle czekam na szpital w UK . Wybrałem się do kraju by odwiedzić ortopedę i zrobić na własny koszt prześwietlenie ( na które dalej czekam w UK ) . Lekarz stwierdzil że mój problem wymaga operacji i zapisał mnie na operację na NFZ . Wróciłem do UK gdzie dalej pracuje . Słyszalem że można zrobić operację w PL na koszt NHS . Czy ktoś z was już to robił ? Wiem że trzeba druczek S2 mieć. Jak to ogarnąć ?
Druga sprawa jak nie uda się refundacja , czy NFZ może się dowiedzieć że pracuje w UK ? Mogę przyjechać do kraju na kilka miesięcy podczas urlopu i zarejestruje się jako bezrobotny w pl , zrobię operację i wracam do UK .