Dziekuje Ci bardzo maya2002. Kontaktowalam sie z firma, to jeszcze dostalam opieprz, ze na darmo taki kawal po zwierze jechali, a na skomentowanie ze klatka mala powiedzieli, ze potem mial byc przeniesiony do wiekszej. A tam zapelnionych juz 40 innych bylo, bo byly sasiad pytal jaki gabaryt maja na stanie. Dla nich to tylko bizness. A tutaj wielki strach i zaufania juz nie ma.
Moj pies jak lecial do Australii to mogl stac usiasc i polozyc sie. Z naciskiem na polozyc sie :( Nie mogl sie obrocic lub polozyc sie na boku. Klatka wygladala jak przerobiona po bananach, cala drewniana, tylko z przodu kraty. Tak leciala nasza psica ponad 20 godzin do Melbourne, a po kwarantannie kilka godzin do Perth. A pare latek pozniej z Australii do UK. Psiaki dadza rade - tylko musza pic...
Jaka to firma bea?! Na 40 klatek z psami to chyba tir?! Z przepisów wynika, że potrzeba jednego opiekuna na 5 klatek, ale i tak to potrafią naciągnąć...
Ludzie polecali Pet Bus z Katowic - poszukaj i poczytaj opinie. Niektórzy tez oddawali zwierzaka zwykłej firmie przewożacej paczki - co może ma sens, bo jak jest jeden zwierzak to można sie nim jakoś zająć, ale to jednak dobrze by było mieć kogoś zaufanego.
Na fb jest grupa Zwierzyniec UK, ale ludzie masowo sprowadzają psy z PL więc na pewno znajdziesz sporo odpowiedzi na ten temat.
kijevna 18 393
#10Dziś - 20:40
"Niektórzy tez oddawali zwierzaka zwykłej firmie przewożacej paczki - co może ma sens, bo jak jest jeden zwierzak to można sie nim jakoś zająć"
Czy aby na pewno taki Pan z Firmy Paczkowej zatrzyma się, nakarmi, napoi, wyprowadzi na krótki spacer, poda coś na uspokojenie, gdy zwierzak mocno zestresowany?
Czytałam opinie, że są tacy, natomiast jak sobie ktos wyobrazi 2 osoby na 10 (czasem więcej) klatek... to wcale nie jest tak różowo, zwłaszcza, że w deklaracji przewozu jest, że zwierzaki mają dotrzeć do odbiorcy w ciągu 48h - czyli dotarcie np. do Szkocji przy pełnym, dozwolonym ładunku i z zadowalająca troską robi sie trudne.
Hej. Dzieki wielkie za wszystkie wypowiedzi.
Sprawdzalam samolot, nie da sie. A firma ktora miala zabrac pieska to koles z Edynburga. Nie pamietam nazwy, bardzo dobre opinie maja. Przyjechal po pieska o 24:00 i piesek dopiero bylby w szkocji po 60 godzinach. W Vanie tez mial koty, czyli pewnie wszystkie klatki na ten rozmial, a ze nasz piesek 8.5 kg tylko wazy to go wcisnal tez do takiej malej, no ale jednak jest dwa razy wiekszy niz kot.
Dla innych, ktorzy tez szukaja: zamowilam transport nie w klatce. Jezeli piesek ma do 12 kg moze siedziec w vanie bez klatki przypiety pasami (jest mozliwosc podrozy z opiekunem). Terminy dopiero na koniec listopada, ale brzmi obiecujaco. Bedzie trzeba po niego pojechac do Manchesteru (nie jezdza na Szkocje).
Najlepsza firma transportowa jaka funkcjonuje na tym rynku to chyba petsbus.pl.
O jakosci niech swiadcza chociazby co najmniej dwu miesieczne terminy rezerwacji.
Moj psiak jechal z ta firma i gdyby nie ich profesjonalizm to mialbym niezle problemy.
3 tygodnie po przyjezdzie do UK pies mial kontrole z APHA i tylko dzieki temu, ze firma ta przewozi zwierzeta tylko i wylacznie z pelna dokumentacja weterynaryjna kontrola trawala z 20 minut i nie bylo zadnego problemu.
Pies ze slaska do szkocji jechal okolo 48h.
O jakosci uslug pewnie wiecej moga powiedziec sokolnicy, ktorzy tylko ta firma przewoza swoje ptaki.
Witam.
Czy ktos polecilby mi firme ktora sie zajmuje tematem profesjonalnie? Czytalam wszystkie opinie na temat roznych firm. Wybralam moim zdaniem najlepsza ( i tym samym najdrozsza). Aczkolwiek kiedy po pieska przyjechal bus, piesek zostal wlozony do bardzo malej klatki. Nie moglby w niej ani stanac, ani sie odwrocic. Na szczescie mial zle dokument wypelniony i kierowca go nie wzial. Chyba nie podarowalabym sobie tego, gdyby piesek nie dojechal zywy na miejsce. Poprosze o opinie na ten temat jesli ktos z was sie orientuje. Z gory bardzo dziekuje