@Infidel #2:
O prywatnych lekcjach zapomnij, mowiac wprost szkoda kasy a nauczysz sie tyle co nic.
Myślę, że może też być kwestia pewności siebie. Niektórzy chłoną lepiej 1na1 bo jest mniej stresu związanego z grupą...
Jest wiele kursow lokalnych organizowanych przez koscioly, councile gdzie sa spotkania grupowe, rozmowy itd i to najlepsza nauka.
Racja, choć ciężko coś polecić Malgorzata111, bo nie znamy miasta.
Myślę, że może też być kwestia pewności siebie. Niektórzy chłoną lepiej 1na1 bo jest mniej stresu związanego z grupą...
Trzeba wyjsc ze strefy komfortu, interview szczegolnie te na "atrqkcyjne" stanowiska to oprocz wieloetapowych to czesto rozmowy w grupie. Niestety malopewnych siebie introwertykow na zachodzie nikt nie lubi.
Witam.Jestem osoba 50+, poszukuje kogos kto udziela prywatnych lekcji angielskiego.Moge podjac atrakcyjna prace ale w tej chwili moj angielski jest bardzo slaby.