Hej.
Hej
Plynal tu ktos promem z Harwich do Amsterdamu i dalej autem do Polski?
Nie. Ale na innej trasie się zdarzało.
Wybieram sie w tym roku i tak sie zastanawiam jak to w praktyce wyglada z dzieciakiem. 8h jazdy przez UK, pozniej prom i spanie w kajucie.
Zależy od gówniaka.
Chcemy zatrzymac sie w Niemczech na kilka dni.
W takim razie proponuję sprawdzić hamulce.
Czy jazda po autostradzie z kierownica po drugiej stronie faktycznie jest tak upierdliwa?
Nie. Przynajmniej dla mnie.
I jak to w ogole wyglada?
Prawie tak samo tylko jak w lusterku
Mam nadzieje że pomogłem. Bardziej szczegółowe pytania by się przydały.
Haha dzieki :)
Spanie w Niemczech, takie na spontanie, bez wczesniejszego planowania. Czy w Hofach przy autostradach, czy zajezdzac do miasteczek i tam kimac w razie czego? Z planowanych to postoj w Berlinie. W Germanii mieszkalem, ale w Berlinie nigdy nie bylem.
Ubezpieczenie na auto - czy lepiej miec dobry pakiet z wlasnego brytyjskiego, czy wykupic dodatkowe, dedykowane na Europe wraz z breakdown assistance?
Spanie. Wchodzisz na booking i łapiesz okazję. 60-80 euraszków za dwuosobowy pokój ze śniadaniem trzeba liczyć.
Ubezpieczenie - zależy od złomka, którym się poruszasz.
Kiedy płynąć, Newcastle-Amsterdam śpi się na promie, za dnia jedzie. Ja już w nocy nie jeżdżę. Nie te lata.
Po Szwabach kulać się lepiej w sb-nd bo mniej TIRow.
Taniej na pompie wychodzi w UK.
Przy okazji, na trasy leje do mojej Hondy benzynkę 98. Ciut droższa, ale 10-15% większy zasięg na baku. Przynajmniej u mnie, bo jeżdzę statecznie. Chociaż i tak moja smoczyca 4x4 ma potężny apetyt.
Zaopatrz się w jakąś podróżną kartę kredytową - czyli bez prowizji podczas płacenia.
#6:
...chyba że w podróży do Polski będzie przelatywał przez Mazowsze - wtedy może umyć się bez proszenia Niemca o wodę ;) :
https://magazynatrakcje.pl/blog/park-of-poland-na-tle-europy/
Mój dziadek nie miał. Kto by go tam znalazł w tych świętokrzyskich lasach, asfalt do wioski położyli trzydzieści parę lat po wojnie, a przez wieś - na przełomie wieków. Wcześniej dojazd był możliwy jedynie kuniem albo czołgiem. :) Drugi dziadek był akowcem, i nawet zwiedził kawałek bratniego zeteserera, ale mimo to są poważne wątpliwości co do tego, którą stroną strzelała jego flinta. ;)
Dobra, już nie rozmydlam, praszam. :p
Teraz jechałem, bo miałem 1.67 m3 ładunku do przewiezienia.
Latem pojadę jeszcze raz, bo:
- w zeszłym roku KLM mnie wyruchało
- mam dosyć lotnisk latem
- nie obowiązuje minęli itp bagażu
- wynajem samochodu na 3 tygodnie ciut kosztuje
- Furka Pass lepiej zrobić autem, które się zna. Nawet jeśli to klocek (ale cholernie wygodny). I to bez potrzeby ciągłego deptania sprzęgła, którego u mnie chyba zapomnieli zainstalować.
Hej. Plynal tu ktos promem z Harwich do Amsterdamu i dalej autem do Polski? Wybieram sie w tym roku i tak sie zastanawiam jak to w praktyce wyglada z dzieciakiem. 8h jazdy przez UK, pozniej prom i spanie w kajucie. Chcemy zatrzymac sie w Niemczech na kilka dni. Czy jazda po autostradzie z kierownica po drugiej stronie faktycznie jest tak upierdliwa? I jak to w ogole wyglada?