Wypożyczał ktoś auto w PL ostatnio?

Ze strony co wyżej wkleiła Maja:

Prawo jazdy a Brexit

Od 1 stycznia 2021 r. Polska uznaje wydane w Wielkiej Brytanii prawa jazdy jako dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami na terytorium Polski w okresie ważności tych dokumentów w oparciu o przepisy Konwencji o ruchu drogowym podpisanej w Wiedniu w 1968 r. Oznacza to, że obywatele Wielkiej Brytanii posiadający prawo jazdy wydane w swoim kraju mogą prowadzić pojazdy na terenie RP.

Dziękuję wszystkim za wpisy. Pytałem się w urzędzie czy mogą mi oddać moje polskie prawko - nie, nie mogą; nie mogę mieć dwóch prawem.

A tu sobie na smarkfonie odpalam apkę i mam ważne prawko PL. Niestety, wypożyczalnie tego nie akceptują, sprawdzałem. Więc po cholerę ta apka?

jest nowoczesnie. mozesz sie pochwalic ze masz. no i kuzyn ze szwagrem krolika zarobili. oj, nie zadawaj glupich pytan

Nie to. Wszystko się pos*ało po tym brexicie. Jeszcze jedna zagwozdka, tym razem typowo polska. Nazywa sie e-toll. To podobno też trzeba załatwić we własnym zakresie.

Bareizm w czystym wydaniu…

Wypożyczałem samochód z polskiej wypożyczalni pod koniec stycznia tego roku na dwóch kierowców. Ja mam dalej polskie prawo jazdy (tak, wiem, powinienem dawno wymienić), a żona brytyjskie. Najmniejszego problemu nie było z akceptacją brytyjskiego.

e-toll kupisz na kazdej stacji orlenu i przypuszczam, że innych większych także. Zrób to przed wjazdem na autostradę, bo ewentualne złapanie jest kosztowne. Mozesz tez zainstalowac sobie aplikację i kupic bilet poprzez aplikację ale pamietać musisz o tym aby w czasie przejazdu autostradą miec podłaczony do sieci telefon.

W końcu nie wynająłem auta. Pojechałem pociągiem.

Ale najpierw chcieli ode mnie licencję maszynisty, uprawnienia na dany pojazd i zaświadczenie o znajomosci szlaku.

wlasny chrust i wegiel tez?

Nie. To był pociąg o napędzie jądrowym ;-)

zawsze dobrze miec troche plutonu w skarpetkach zkitrane na takie okazje

Obawiam się że mnie nie rozumiesz. Ale zdarza się.

Na przykład ta pani w refrenie powtarza, że nie lubi nie w to miejsce.

#14: ale taki zwykły osobowy, który staje na każdej stacji, czy pospieszny? Spóźniał się czasem, czy wyregulowany jak szwajcarski zegarek? (kolega pyta)

Koleżance bym odpowiedział. Kolega mnie nie interesuje.

#16:

a tej pani wszysyko jedno:

*wszystko

A ten pan sobie siedzi i się zastanawia: wejść czy nie wejść. Oczywiście do pociągu.

aaa...., to nie moj temat

nudy

Udaj się do lekarza pierwszego kontaktu (GP) po poradę. Chociaż jak byłem ostatnio w aptece po maść na obtarcia to zauważyłem reklamę niebieskich tabletek bez recepty więc możesz pójść tym tropem.

https://boli-blog.pl/2019/06/16/panaceum/

hydraulika dziala, tylko cale to przedsiewziecie nie ma dla mnie wiekszego, logicznego sensu

Byłem ostatnio w Polsce i rodzina chciała się popisać, że mają tam 90mph na autostradzie. Ja jeżdżę wolno, bo inaczyj spóźniałbym się do pracy.