Do góry

Przepis na murzynka...

Temat zamknięty
jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
21.11.2010, 11:49

...macie jakis dobry przepis na murzynka ?

bo moj od pol godziny siedzi w piekarniku i co chwile poka w szybke ;/

co robic ? :/

FacePlant
16 223
FacePlant 16 223
#3121.11.2010, 18:20

miezy sie decybele pukalnosci ....jak wskazowka mowi "nie" ....to sola po oczach ....

Esha_
42 985
Esha_ 42 985
#3221.11.2010, 18:48

o, chyba Wodz juz sobie poszedl :)

Profil nieaktywny
srup
#3321.11.2010, 18:58
FacePlant
16 223
FacePlant 16 223
#3421.11.2010, 19:02

gdzies na zboczu aberden byla opozycyjna antyrasistowska telewizja.....

boje sie problemow wiec robie ktok w tyl

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3521.11.2010, 19:44

:/ poszeeeedddllll :/

jmariusz3
19 014
jmariusz3 19 014
#3621.11.2010, 19:47

FacePlant
#29 | Dziś - 18:11

i juz zaluje ze wypowiedzialam sie w temacie
przyszedl wodz (moj brat) i sprowadzil mnie do grunt szarej rzeczywistosci ...

uuuu brat dopiero o 18:11 sprawdzil czy zyjesz, i jak zyjesz ;/

dXe87
112
dXe87 112
#3721.11.2010, 20:25

Inny przepis na murzynka:
Składniki:
-opakowanie słoneczniku
-Paczka fajek
-Siatka
Sposób nr1
Lecisz do Afryki, rozkładasz słonecznik, cała wioska sie rzuca na ziarenka z ktorych pozniej gotują zupe przez miesiąc, rozciągasz siatke, wybierasz takiego dorodnego i go łapesz...
sposób nr2
Lecisz do afryki, odwiedzasz pierwsza lepsza wioske, idziesz do wodza i proponujesz mu paczke fajek za jakiegos tubylca i po sprawie
UWAGA!! metoda '2' zazwyczaj sprowadza sie do darmozjada i nieroba wiec proponuje nr.1

A na poważnie, najlepiej zrobic spody biszkoptowo- tłuszczowe z dodatkiem kakao i następnie przełożyć je kremem a na wierzch polewa czekoladowa lub wedle uznania glazura mleczna z kandyzowanymi skórkami owoców cytrusowych:
* mąka 2 szklanki
* jajka 4 szt.
* masło 25 dag
* cukier 1.3 szklanki
* kakao 3 łyżki
* woda 0.5 szklanki
* waniliowy 1 łyżeczka
* proszek do pieczenia 2 łyżeczki
* sól 1 1 szczypta
* masło 3 łyżki
a co do masy, to orzechowa jest ok:D
* 25 dag masła
* 6 czubatych łyżek cukru pudru
* 2-3 żółtka
* 3/4 szklanki drobno posiekanych orzechów
* łyżeczka startej skórki z cytryny
* łyżeczka soku z cytryny
Utrzeć masło z cukrem do białosci. Dodawać po jednym żółtku, stale ucierajac. Gdy masa stanie się puszysta, wsypać wanilię.
(do tej masy nie pasuje glazura!!)
Polewa, najłatwiej kupna ale jak ktos lubi wyzwania...
*czekolada gorzka
*olej roslinny
*ocjonalnie cukier puder jak ktos woli słodką polewe
*margaryna do pieczenia
tabliczkę lub dwie połamac, do garnka dać ćwierć kostki margaryny i postawic na małym gazie, wrzucajac kawałki czekolady mieszać (ale powoli), gdy czekolada zacznie byc plynna zestawic z gazu i dolac okolo pół szklanki mleka ćągle mieszając, zimne mleko chłodzi polewe przez co staje sie gestrza a do tego wzbogaca smak. Ale wiem ze w UK nie zawsze można znaleść "gazówke" więc tak samo można zrobic w mikrofalówce TYLKO W PLASTIKOWEJ MISCE!! (nie zbiera temperatury produktu jak np. porcelana;)

Co do samych spodów "Marcello" Procedura jest banalna!! Nawet KambodżaBoy da sobie z tym rade;P
Piekarniczek na 180 stopni nastawiamy, nastepnie w okolo litrowy Garnczek:D wlewamy wodę, pokrojone masełko, aromacik i kakaŁo trzymajac na malym gazie mieszamy co jakis czas... gdy po chwili można zwiekszyc "GAZ" bo i tak trza to zagotowac... Jak juz sie zagotuje to odstawic do stygnieia na bok. Czas na jaja, starannie oddzielić żółtka od białek (ze świeżymi jajkami nie bedzie to trudne) dodac szczypte soli i ubić na sztywno.
W miche ładujem mąkę, ostygniętą mase i żółtka a i jeszcze proszek do pieczenia, mieszamy az ciasto bedzie gładkie (to troche trwa) a na samym koncu dodajemy ubite białka, delikatniemieszajac. Dzięki białkom ciacho bedzie puszyste więc delikatnie trzeba mieszac... Ja osobiscie wylewam taka porcje na pergamin i cieką warstwe która sie szybciej piecze okolo 15 minut i ma grubos po wystygnieciu okolo 2 cm taka porcje rozlewam na 2 blachy. Ale mozna wlac w tortownice i tez git bedzie ale to juz trzeba piec od 45-55minut.
Po ostygnięciu procedurka jak ze składaniem tortu:D

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#3822.11.2010, 09:48

Jeden facet wyjechal na kilkuletni kontrakt do Nigerii. W tym czasie jego zonie przytrafila sie mala przygoda, ktora zakonczyla sie czarnoskorym bobasem. Kiedy rzeczony maz wracal, kobieta mowi do synka (czarnoskorego):
- Wez no sie gdzies schowaj, potem to jakos sie wyjasni.
Pan domu wszedl z walizkami, zaczal je otwierac, wyciagac prezenty, tymczasem ten maly wszystko ogladal zza zaslony. Nagle nie wytrzymal i podszedl po cichu do jednego z tobolkow i patrzy co jest w srodku.
Nagle spostrzegl go wlasciciel bagazy, zbladl na twarzy i zawolal:
- A mowilel jej, zeby mi go nie pakowala!!!

  • Strona
  • 1
  • z
  • 2

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis