Do góry

Ale gorąco!

Zaloguj się by dodać komentarz
Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
17.07.2022, 11:42

Złapałem się na tym, że dzisiaj w aucie wyłączyłem ogrzewanie.

Profil nieaktywny
Delirium
#120125.04.2023, 12:15

Nie, żadnych pytań, przekonałeś mnie, zwłaszcza tym jednym kawałkiem papieru i Krzyśkiem Krawczykiem. Zanim wbiję, poszukam jakiegoś dziadka w wehrmachcie, żeby wyhaczyć zniżki na te kolorowe drinki z palemkami. Z takimi papierami może nawet załapię się na robotę w kotłowni. :)

Negocjator
8 097 9
Negocjator 8 097 9
#120225.04.2023, 12:25

Papierzu a nie papieru.

Profil nieaktywny
Delirium
#120325.04.2023, 14:50

Doszukałem się, że emerytowani Argentyńczycy płynnie mówiący po niemiecku mają darmowy wstęp do lunaparku i na karuzelę.

Profil nieaktywny
Delirium
#120425.04.2023, 16:35

"Z suba leci Krzysztof Krawczyk na przemian z Baccara (Yes Sir, I can boogie), Zauchą"

E, to ty w Opolu jesteś, a nie w niebie.

Co łączy Edynburg i Opole?

GTA:

Profil nieaktywny
Delirium
#120526.04.2023, 16:23

Drugie śniadanie.

Zostawiłem w domu jajca na twardo, gdyby ktoś był tak miły, i mi je podrzucił, będę bardzo wdzięczny.

Niech najpierw wpadnie po klucz.

Profil nieaktywny
Delirium
#120626.04.2023, 16:27

Z deka popizduje po mokrych plerach. Niech popizduje, może wpadnie ekstra wolne. ;)

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#120707.05.2023, 21:42

the mist outside, troche strasznie

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#120807.05.2023, 22:04

Strasznie, bo wilgotno- wychodzi się suchym, niby nie pada, a wraca się mokrym. Czary mary!

Judasz
7 588
Judasz 7 588
#120907.05.2023, 22:36

To może coś z pęcherzem?

Profil nieaktywny
Delirium
#121008.05.2023, 00:08

Męczący, gorący dzień, słońce smażyło tak, że w pracy kumpelus wyciągnął kocyk z auta i opalał się na trawniku tuż obok zakładowego parkingu.

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#121108.05.2023, 00:31

To może coś z pęcherzem?

Nieco mniejsze prawdopodobieństwo na tak bolesne odciski, gdyż pogoda nie zachęca do dłuższych wędrówek pieszych ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#121208.05.2023, 00:40

Pogoda jest wręcz wymarzona do dłuższych wędrówek pieszych. :p Jutro znowu gdzieś pocisnę (o ile wcześniej w łóżku nie skisnę)

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#121308.05.2023, 20:22

pogoda jest koszmarna, jezeli chodzi o ogrodek...kurna zimno i nie wiem skad sie pojawily mszyce o tak zimnym czasie

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#121408.05.2023, 21:10

Zimno? Ja działałam… było ok. A mszyce? Już w zasadzie pora. U mnie w domu na kwiatkach w połowie zimy pojawił się przędziorek- i skąd?

Na parapecie…

Profil nieaktywny
Delirium
#121508.05.2023, 22:17

Co tam masz, maya? Wszycę? ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#121608.05.2023, 22:56

Mówiłem, że to wymarzona pogoda do pieszych wędrówek - mokro, mgliście, zarąbiście. :) I pusto na szlakach. :)

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#121708.05.2023, 23:15

Pięknie, Delirium. I mądrze- mnie po ogródku tylko plecy bolą, a chwasty i tak odrosną.

Po takiej wędrówce bolałaby mnie cała oktarynka, ale za to spałabym spokojnie- powodzenie żadnej wyprawy nigdy nie jest tak pewne, jak to, że chwasty wrócą ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#121808.05.2023, 23:42

Do mnie wpada ludek z kosiarką, dwa razy do roku. W międzyczasie mam bujną, angielską łąkę, z tych, co to ponoć już nie ma (tak pisali na emito), na której wylegują się koty sąsiada. Jeden próbuje też innych rzeczy, ale łąka jest niewielka, można przerzucić ją garstką żwirku... kota też (niewykluczone, że wkrótce spróbuję też kotem). ;p

Możliwe że nie zdążyłoby rozboleć cię nic, to ledwie popołudniowy wypad (jeden z plusów Peak District: niedaleko i niezbyt wysoko, można wyskoczyć nawet po obiedzie). Dziś człapałem głównie wąskim grzbietem rozdzielającym dwie doliny pomiędzy Castleton i Edale, najfajniejsze było zejście do Hope - w niewielkim błotku, przez niekończące się łąki, na których pierdyliony owiec żrą żarcie, leżakują na żarciu, łażą po żarciu, i ochoczo dzielą się z żarciem swoim przebogatym wnętrzem. ;p

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#121908.05.2023, 23:48

Jak to jest, że że owiec tu tyle, a w sklepie martwą kupić można tylko taką z Nowej Zelandii??? Na dodatek rozparcelowaną.

Następnym razem weź ze sobą łuk i daj znać dokąd idziemy ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#122009.05.2023, 00:01

O, nie wiedziałem, o tej Nowej Zelandii, muszę zacząć sprawdzać co jem, ;p chociaż w sumie niezbyt mięsny jestem, i może dlatego odporny na wiedzę. ;) W każdym bądź razie na pizzy nic nie piszo o Nowej Zelandii. ;)

Opcja numer dwa - owce to element krajobrazu, zamiast lasów wyciętych pod hodowlę owiec. ;) Owiec nie można wyciąć, bo w takim razie po kiego grzyba wycinali lasy? ;)

Owczych szczyli teraz mnóstwo, fajne te małe są, dokazują na łąkach i miętoszą matczyne cycki ;) (i tu opcja numer czy: może gdy podrosną, wyjadą do Nowej Zelandii, w ramach barteru?). ;)

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#122109.05.2023, 00:23

Owiec nie można wyciąć, bo w takim razie po kiego grzyba wycinali lasy? ;)

Owce można rozciąć i powybierać to i owo, czasem przy pomocy piły (niczym w lesie)

No i owca w lesie nie wiedzie na takim wypasie jak na łące po byłym lesie, a tak i „takiego” grzyba jeszcze da się doświadczyć.

Z pewnością znajdą się też tacy, którzy owce i cięcie/rżnięcie/rąbanie połączą nie tylko z lasem czy rzeźnikiem ;p

opcja numer czy: może gdy podrosną, wyjadą do Nowej Zelandii, w ramach barteru?). ;)

Na co? Na kiwi?

A opcję numero uno to chyba wilcy pożarli… te europejskie, co to chciałyby UK z powrotem w UE, żeby jak żbiki zaprowadzić równowagę w przyrodzie ;)

Profil nieaktywny
Delirium
#122209.05.2023, 01:20

Na wszelki wypadek nie zapytam, jakie filmy oglądasz wieczorami. ;)

Zainteresowały mnie te nowozelandzkie owce i poczytałem małe conieco - ponoć najwięcej importuje się przed Wielkanocą, import z Nowej Zelandii spada, płynie głównie mrożone. UK produkuje 109% własnego zapotrzebowania. "Uniści" wtrząchają brytyjskie owce, ale w "top 10" importerów jest również Jordania, Hong Kong i Ghana.

"The UK is the world's fifth largest producer and the third largest exporter of sheep meat"

Profil nieaktywny
Delirium
#122309.05.2023, 01:22

"Na wszelki wypadek nie zapytam, jakie filmy oglądasz wieczorami. ;) "

...dostrzegam jakieś sadystyczne porno ze zwierzątkami. ;p

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#122409.05.2023, 01:23

Dlatego to trochę mało zrozumiałe- tubylcy eksportują, żeby importować mrożone.

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#122509.05.2023, 01:25

"Na wszelki wypadek nie zapytam, jakie filmy oglądasz wieczorami. ;) "

...dostrzegam jakieś sadystyczne porno ze zwierzątkami. ;p

Właśnie skaziłeś niewinny umysł ;p

Dzięki ;p

Profil nieaktywny
Delirium
#122609.05.2023, 01:29
Profil nieaktywny
Delirium
#122709.05.2023, 01:38

#24: To jeat normalne - Polska, na ten przykład, importuje niewielkie ilości elektrycznych aut, chociaż produkuje je w oszałamiających ilości, ponoć już od roku. ;)

oktarynka
26 225
oktarynka 26 225
#122809.05.2023, 01:41

i wszystko w zamrażarkach z kreślona datą przydatności po odmrożeniu? ;p

marzmy1981
78 452
marzmy1981 78 452
#122909.05.2023, 02:05

o Nowa Zelandia...moj docelowy kraj, ale niestety nieosiagalny, Delirku ...piekne zdjecia

maya2002
5 594
maya2002 5 594
#123009.05.2023, 02:13

Tunde up..wtf...

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis