Ano dupa. Siedzę w mieszkaniu, które otrzymałem od Jarkacza (jedno z 3 mln wybudowanych) i modlę się do papy Rydzyka o te pierdyliony, które znalazł Jarkacz (i nikt, nawet on sam, nigdy ich nie widział).
:(
za rządów Kaczyńskich, a trwały tylko rok i parę miechów przynajmniej złodzieje bali sie kraść, a łapówkarze bali się brać i dawać łapówki. Wolę to niż rządy gangsterów na pasku obcych służb.
Za rządów Kaczyńskich złodzieje siedzieli w rządzie w jednej ławie z gwałcicielami oraz łapówkarzami i niczego się nie bali. Krótką masz pamięć, koleżanko.
http://www.se.pl/twoje-pieniadze/op...