wiecie co bylem w polsce i normalnie nie warto brac kasy ze soba bo tak w kantorach wymieniaja za 5,60 i jakies tam grosze ja wyplacajac kase z bankomatu z pomoca mojej karty z lloydsa bralem po kurrsie 5,74 wiec teraz pomyslcie sami czy to sie oplaca bieggac szalec jak jest wygodniej isc do bankomatu zaplacic ta smieszna prowizje zza uzywawnie karty za granica i miec bez problemu
pozdr
qq
Hej, słyszałam ze jedynie w Warszawie mozna wymienic funty szkockie wiec po zarobieciu troche groszy dałam je komuś kto akurat jechał do WAwy by mi je wymienił. I co sie okazało? W zadnym kantorze nie przyjmowali, w zadnym banku, nawet Narodowym. Dopiero w jakies dziurze gdzie skupowali na czarno waluty udalo im sie wymienic. Stawka? 4.7 !!!!! W porownaniu do funta angielskiego 5.6. Czy ktos wie czy naprawde nie mozna nigdzie wymienic tego normalnie? Myslalam ze Polska wspolpracuje ze Szkocja