pokaż mi bank ,który nie nalicza kar za przekroczenie limitu a chetnie się tam przeniose ,mam konta BoS i jest to samo ale wydaje mi się , ze nie mozna bezkarnie przekraczać limitów , przekroczyłem równiez limit i dostałem kare finansowa za to ale az tak się burze na nich, bardziej na siebie ,ze nie pilnowałem swojego stanu konta
Xdemon - ale ja wcale nie chcialem cie uswiadamiac - tez pisze "w temacie" :) Niewazne jaki to bank, kazdy zarabia na overdraft charges, niezaleznie od tego jak bardzo przekroczylo sie ten limit. Pamietam sytuacje jeszcze z pl, kiedy to pkobp nie wykonalo polecenia zaplaty, jako ze brakowalo do pelnej kwoty 80groszy (przy dostepnym debecie, oczywiscie). Dalej - naliczenie odsetek za niezaplacony w terminie rachunek, moje "oburzenie" i odpowiedz pani sluchawy - bo to prosze pana, komputery, nie my :) Zachcialo nam sie mechanizacji...tfu - komputeryzacji :)
Ja jestem zadowolony z Lloydsa, z opowiesci znajmoych bardziej dziadowski jest RBS czy BoS. Np Lloyds juz po pol roku dal mi karte kredytowa a od samego poczatku mialem karte debetowa. Wiem ze Ci ktorzy maja na poczatku konto w wyzej wymienionych dwoch bankach dostaja tylko karte platnicza. Jak mialem niezrealizowany DD i skasowali mnie na 35 funciakow to napisalem do nich pismo i w dwa tygodnie oddali. W sumie mozna sie przyzwyczaic aby sie pilnowac. Koniecznie przy tym polecam usluge bankowosci internetowej.
aborygo, ja z kolei w BoS (Halifax) od poczatku mialem debetowke z wcale nie malym debetem do wziecia, kredytowa tez dali bez problemu. online banking chyba kazdy bank oferuje.co klient, to opinia.zasada jest prosta - podpisales umowe, w ktorej zobowiazales sie pilnowac srodkow na koncie. przekraczasz limi - dostajesz kare. speed camery tez nie interesuje, czy to bylo 5 czy 15mph powyzej limitu - punkty i mandat zawsze te same. nie chcesz placic - trzymaj sie limitu i tyle. moze i kary dotkliwe, ale ucza pilnowac stanu konta.
Wyspiarz, zgadzam sie calkowicie!! Apeluję również do wszystkich zainteresowanych o poparcie piosenki stworzonej przez mieszkańców UK na cześć tego banku w sprawie niesłusznego pobierania takiej kasy za przekroczenie limitów na koncie. Podaje link http://www.moneysavingexpert.com/site/bank-charges-song Proszę dajcie znać swoim znajomym o tej sprawi by ją nagłośnić jak tylko można najbardziej. Na tych forum tez ta kwestia powstawala wiele razy. Jedynie nie wiem jak ja naglosnic, i nie rozumiem jak to zrobi piosenka!!!
Oczywiscie, ze wyspiarz3 ma racje!!! Skoro bank nie przyznaje mi debetu to mam prawo zakladac, ze zrobienie overdraftu jest niewykonalne. Nie interesuja mnie tlumaczenie przeciazeniami sieci czy niespojnoscia systemow. Skoro bank reklamuje sie ze wykonuje transakcje blyskawicznie (kto probowal wykonac w Lloydsie przelew do Polski wie co to znaczy haha) to mam prawo zakladac ze wszelkie obciazenia sa sciagane z mojego konta natychmiast wiec skoro mam jakies srodki na koncie to i mam do nich prawo.
Lloyds TSB to banda oszustow i jeb*ne h*je !!!Mialem tak jak hoook, czyli ujebali mnie na ponad 100 funtow w zeszlym roku:-Wpierw zrobilem 2 funty debetu bez obaw gdyz w ich ulotce bylo info wtedy o 10 funtach czy jakos tak. Oczywiscie juz nastepnego dnia po debecie doplacilem na plus wiec myslalem ze koniec historii wiec wciaz mialem na koncie przez jakis czas jakies kilka funtow, ale nastepnie automatycznie pobralo kare 35 funtow i oczywiscie automatycznie samo utworzylo poprzez to nastepny debet i kolejna kare o ktorej nawet nie wiedzialem, gdyz nie sprawdzalem stanu konta przez jakis czas. Wiec gdy sie dowiedzialem ze mnie tak obkradli to wsciekly pobieglem do banku i pokazuje ulotke a paniusia mi cos pie*doli o tym ze mam przeterminowana ulotke i jest nowa na ktorej debet jest odrazu ponizej ZERA. wiec mowie:prosze mi pokazac ta ulotke! wiec Pani finansistka powlokla du*e gdzies i ze 2 minuty szukala tej nowej ulotki!!! (to jak klienci moga wiedziec o tym skoro ulotki sa gdzies schowane!!?)ale to nie koniec historii, gdyz oni te debety pobieraja dopiero po jakims okresie czasu a nie odrazu o czym nie wiedzilem, wiec kiedy juz dawno o tym wszystkim zapomnialem i niewiele mialem znowu na koncie (bo przed wyplata malo kto ma) wiec AKURAT wtedy oni sobie pobrali kare za te poprzednie (oni pobieraja kary za debety umyslnie wtedy gdy nie ma z czego pobierac!!!) i znowu oczywiscie automatycznie sku*wiele utworzyli debet!!! no to juz mnie kur*ica wziela i juz mialem naprawde wielka ochote wysadzic Lloydsa! i jak tu sie dziwic terrorystom?F*UCK THE SYSTEM!
No cóż - LLoyds tez mnie skasował za debet - 35 pensów, ale łaskawie po mojej prośbie skasowali jeszcze przed pobraniem. Niestety Barclay - tez mam tam konto - pobiera opłaty za spowodowanie debetu przez opóźnione rozliczenia zakupów. Miałem tak dwa razy - kupiłem bilet na kolej ale kasy z konta ani nie zdjęło ani nie zablokowało. Po paru dniach, 3 albo 4, idę do bankomatu, sprawdzam stan - ok, jest kasa mogę coś kupić. Kupuję a tu na drugi dzień wyskakuje z otworu w drzwiach list, że zrobiłem niedozwolony debet. BANK PODAJE MI NIEPRAWDZIWY STANN KONTA I JESZCZE ZA TO KASUJE PIENIĄDZE. To jest dopiero złodziejstwo - płacę za błędy ich systemu komputerowego.Nie polecam Barcleya. Lloyds - na razie jest ok, ponoć obniżyli stawki za niedozwolone debety.I taka refleksja do tej tezy coby pilnować stanu własnego konta - to po konia jest to konto? Jak będę chciał sam rozliczać wszystko to będę trzymał kasę w skarpecie. Jak nie będę miał kasy to nic nie kupię. A tu bank pozwala mi kupować poniżej stanu mojego konta choć nie powinien.W ogóle stwierdzam, a mam doświadczenie w tej materii, że bankowość w anglii stoi na dużo niższym poziomie niż w naszym rodzinnym kraju.
Wlasnie znalazłam ten topic i sie wk....m jeszcze bardziej.Miałam konto w Lloydsie od ponad roku, nigdy nie miałam debetów, a wrecz przeciwnie, pienadze były zawsze na koncie. 2 miesiące temu wrociłam do domu do Pol na studia, przedtem wyciągając całą gotówkę z konta. Nie wzięłam pod uwagę zakupów na 2 funty, które zrobiłam dzien przed wyjazdem u Hindusa, a które weszły mi na konto juz po moim wyjezdzie. Po prostu zapomniałam, ze kupiłam jakies fajki i soczek, zdarza sie!Tak zaczął sie problem- debet 1,76 funta <sic!>. Zanim dostałam moje bank statements w ręce, naliczyli mi za te nieszczęsne niecałe 2 funty debetu 75 funtów kary i jesli nie zapłacę tego do 2 stycznia, przejdzie to na kilkaset! za niecałe 2 funty!Zebym jeszcze była złym klientem, ale po telefonach i gadaniu z kompletnie niemiłą panią mam już dośc, bo wiecej wydam na telefony z Polski. Dla mnie te 75 funtów to dużo, szczególnie, ze studiuję dziennie, możecie sobie wyobrazić. Pani na moje prośby o choć zredukowanie kary i podpieranie sie argumentem, ze to pierwszy raz taka sytuacja i tylko przez moje niedopatrzenie, powtarzała :"ale niby dlaczego?eee?". Zeby jeszcze procenty za kase na koncie tez tak rosły to bym nic nie powiedziała, ale wychodzi na to, ze po raz kolejny komuś, kto w gruncie rzeczy jest normalnym, ciężko pracującym "law abiding citizen", po d....ie dostanie sie o wiele mocniej niz notorycznym ściemniaczom. Wsciekła jestem i w Lloydsie konto zamykam jak szybko rozwiązę tę sprawę.(poza tym ich karty VISA nie działają w bankomatach w krajach poza Europą...z tym tez miałam problem, co mi po takiej karcie) Teraz jeszcze doczytałam, ze mozna jakoś się zwracac o zwrot tej kary...Czy ktos to z sukcesem zrobił? Gdzie pisac pismo (do swojego oddziału?) i jak je pisać. Moze ktoś by tu wzór wrzucił, zeby trochę naciągaczom życie uprzykrzyć!
Nie wiem jak jest w Lloydsie, ja mialam podobny problem w RBS, tzn. bardzo stare konto, z ktorego nie korzystalam juz dawno i zapomnialam ze mam tam ustawiony Direct Debit z Ebaya. Wiec po jakiejstam sprzedazy Ebay, zgodnie z umowa, chcial pobrac kilka funtow oplaty, ale nie bylo z czego bo konto puste. Dodam ze naprawde zapomnialam!Oczywiscie pobrali mi 38 funtow od razu. Uzupelnilam zaraz jak sie dowiedzialam zeby bylo na czysto i napisalam emaila do odpowiedniego dzialu z prosba o rekompensate. Otrzymalam odpowiedz ze niestety, nie moga tego zrobic bo przepisy przepisami i ze wiedzialam co podpisuje, ze to moj blad. Wiec zadzwonilam i probowalam wytlumaczyc, co i dlaczego, ale jedyne co sie dowiedzialam to to ze dolicza mi jeszcze 18 funtow oplaty administracyjnej za przekroczenie stanu konta (tamta pierwsza oplata byla za brak srodkow na koncie). Zrezygnowana postanowilam pojsc do banku, wplacic im te pieniadze zaby sie odczepili i zamknac konto. Ale tam bardzo mila pani po wysluchaniu mnie napisala jakis raport, przeprosila i powiedziala ze pieniadze zostana cofniete z powrotem na moje konto i wszysto zostanie umorzone!!!Nie powiem jak wielkie bylo moje zaskoczenie! Moze pani byla w dobrym humorze, bylo to tuz przed swietami.... Konta nie zamknelam i mam z powrotem moje 38 funtow. Taki z tego moj wniosek, ze oplaca sie czasami pojsc osobiscie i grzecznie poprosic.
Tak, ale ja jestem w Polsce i nie mogę pójść osobiście. Dodam, że przez telefon też byłam miła i kulturalna, bez wrzasków itp itd, starałam się sprawę załatwić kulturalnie, ale to widać nie dziala.Kolega Anglik, jak opisałam mu co się stało napisał mi: Its illegal for them to charge you. Dont pay, if you want i will find the letter that says all about it, all you need to do is fill a form out that is attached to the letter and send it to your bank and all your bank charges will be dropped plus any you have been charged in the past will be refunded. Give me till just after the weekend i will speak to a friend find it and then forward it to you. I'm with lloyds too - they're shit! Zapłaciłam i tak, bo nie chcę więcej kłopotów ale mam zamiar pisemnie domagać sie zwrotu więc ponawiam prośbę o podpowiedz, do kogo pisać, jakimi argumentami się podeprzeć itp.
Dla wszystkich którzy chcą się ubiegac o zwrot, w końcu znalazłam sama:http://www.moneysavingexpert.com/reclaim/bank-charges tam jest nawet wzór listu
acislak -> Idziesz do banku i mówisz, że chcesz 5 funtów overdraftu i tyle. Zmienią ci od ręki.Co do płaczu i lamentowania o kary, pozwolę sobie przypomnieć, że prowadznie konta jest za darmo, płacenie kartą jast za darmo i co najważniejsze wszystkie direct debity są za darmo. W czym problem więc? Nie chcecie kar to skasujcie direct debity i latajcie co tydzien na poczte z wszystkimi rachunkami, a zamiast płacenia kartą noście gotówkę na zakupy, albo płaćcie kredytówką.Albo najlepej nie otwierajcie konta wcale. Dostają coś za free i jeszcze źle.
apropos lloydsa i debetu, też się pilnuje na razie ale chyba jest na to prosty sposób, mówie chyba bo jeszcze nie próbowałem, nie mam czasu się wczytać w regulamin, ale...- jeśli ktoś ma internet banking to wchodząc na swoje konto na pierwszej stronie jest zakładka apply O/D, czyli jeśli dobrze rozumiem, mozesz złożyć wniosek o ustalenie limitu debetowego, po kliknięciu ustalasz sobie kwotę i okres spłaty chyba, i to wszystko pomijajac jakies miłe panie z biura obsługi... ale mówie może jest zawsze jakieś małe ale, coś małym druczkiem.. także jeśli ktoś już to sprawdził- opinia i porady mile widziane...
Do postu Oliii. W tej chwili sprawa o/d jest rozpatrywana w sadzie. Do czasu ostatecznego rostrzygniecia wszystkie wnioski o zwrot pobranych kar beda i tak wstrzymane. Sprawa ciagnie sie juz kolo roku i nie wiadomo jaki bedzie jej wynik. Jezeli sad uzna kary za nieplanowane o/d za legalne to i tak zadnych zwrotow nie bedzie. Pozdr,Wazooon.
To prawda pobierają opłaty za overdraft , lecz mozna je odzyskac wypełniając pisemko w/g wzoru i wysyłając do banku ...:-))[Name][address][tel][date]LLOYDS TSB[branch address] Dear Sir or Madam, <?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />Ref: Account number: [.sotrt code..., account...........]I would like to request a refund of all the default charges that have been applied to my account. Under the Unfair Terms in Consumer Contracts Regulations 1999 charges must reflect administration costs and cannot be punitive. I believe that the following [enter details of charges] are unlawful as they do not reflect the true cost of going into an unauthorised overdraft. You have taken [enter charges amount here] from me, plus [enter overdraft interest amount here] overdraft interest and I would like to request repayment of this [enter total sum] sum. I also ask you to ensure any default notices entered against my credit record are removed entirely. Please repay this money in full and remove any default notices within 14 days. If this is not done, I will begin a claim against you for the full amount, plus interest and my costs. Yours faithfully, [Your signature]
Z tego co zrozumiałam, to ta sprawa rozstrzygnąć się ma 14 stycznia. Tak?"A otwarcie konta oznacza akceptacje terms and conditions razem z punktami o karach za przekraczanie limitu. "Uhm tylko, że jak ja otwierałam konto w lipcu 2006 r to te kary były wymierzane w sposób bardziej logiczny. zasady zmieniły się od bodajże listopada 2006 r. Nikt mi nie wmówi, ze 35 funtów kary za to, ze masz 30 pi overdraftu to jest zrozumiała rzecz bo nie jest...
Hmm jest. Sa pewne zasady ktore obowiazuja i albo sie do nich stosujesz albo nie korzystasz z uslug danej firmy. Nie bedziesz sie chyba wyklocala z policjantem ze za przekroczenie predkosci o 10 mil bo wg Ciebie kara powinna byc mniejsza bo taka sama jest jest za przekroczenie o 20 (zmyslam w tej chwili wiec bez lapania za slowka prosze ;) a to jest przeciez niesprawiedliwe. Przewinienie to przewinienie i koniec. Poza tym tak jak ktos madry w jakims innym temacie napisal kary nalicza system z ktorego bank kozysta zarzadzajac swoimi produtami a niestety program jest na tyle bezduszny ze nie rozpatruje czy przekroczylas o 30 p czy o 30 funtow i czy bylo to poniewaz chcialas kupic chleb czy przepuscilas w kasynie bo mialas kaprycho. Poza tym jwez pod uwage fakt ze gradacja kar ale musi byc jasna i przejrzysta. Wyobrzasz sobie taryfikator kar ktory bierze pod uwage i inaczej karze za przekroczenia na 1,2,3 ... 100 czy 1000 pensow ?
mam pytanie. jestem w podobnej sytuacji jak kilka osob tutaj m.in. Olaaa. jestem juz w Polsce. po powrocie do kraju wyplacilem pieniadze w bankomacie. specjalnie zostawilem na koncie 3F. smierdziele sciagneli ze mnie jeszcze jakies charge i zrobilo sie 0.78F debetu. od tego 0.78F po dwoch miesiach suma wzrosla do 105.78F debetu. obecnie jestem w Polsce poniewaz tutaj stacjonarnie studiuje.konto mam w Llloydsie.moje pytanie - czy moge jakos rozwiazac ta sytuacje bedac w Polsce? co mam zrobic? prosze o konkretne wytlumaczenie, a nie czcze gadanie. z gory dziekuje.
Ponieważ już parę razy owy bank Lloyds TSB skasował mnie 35 funtów za przekroczenie limitu posiadanych środków poprze ,,Unpaid D/D,, opierając się o juch wyznaczone reguły gry co świadczy że nie jest to bank godny zaufania i według mnie najzwyczajniej kradnie czyjeś pieniądze ostrzegam wszystkich zadowolonych z tego serwisu, ze taka sytuacja miała miejsce już ponad 1 milion razy w UK i dotyczy wszystkich mieszańców UK. Względem prawa jest to nielegalne choć sprawa toczy się nadal w sądzie a do zakończenia procesu bank może robić sobie co chce. Jeżeli korzystacie z usług tego banku miejcie się na baczności i nie dajcie się wciągnąć poniżej waszych środków na koncie bo stracicie kasę. Apeluję również do wszystkich zainteresowanych o poparcie piosenki stworzonej przez mieszkańców UK na cześć tego banku w sprawie niesłusznego pobierania takiej kasy za przekroczenie limitów na koncie. Podaje link http://www.moneysavingexpert.com/site/bank-charges-song Proszę dajcie znać swoim znajomym o tej sprawi by ją nagłośnić jak tylko można najbardziej. Szczegółowe info znajduje się na podanej powyżej stronie w języku angielskim. Pozdrawiam.
Ps.
Lloyds TSB umieszcza wszędzie gdzie tylko może swoje reklamy zachęcające do otworzenia konta u nich zwłaszcza w miejscach w których przebywają Polacy więc warto się zastanowić zanim podejmie się decyzje o otwarciu u nich konta bankowego.