Poza tym po wprowadzeniu euro i tak miejsc pracy nie przybędzie a ludzie,którzy wyjeżdżają do pracy we Fracji, Niemczech czy innych jeszcze krajach z walutą euro, przestaną jeździć bo się nie będzie opłacało, a co za tym idzie bezrobocie się zwiększy.- To takie moje luźne spostrzeżenia bo fachowiec ze mnie w tej kwestii żaden :)
kolejny spamer?
euro byłoby dla Polski i Polaków dobre, ale dopiero po wyrzuceniu pasożytniczej Grecji z UE i zrobieniu porządku w Hiszpanii i paru innych krajach które nie mogą się do tej pory pozbierać po kryzysie.
UK bardzo źle wyszło na tym że nie przyjęło euro 10 lat temu. jeśli ktoś ma wątpliwości niech sprawdzi relację funta do euro, dziś i dekadę temu.
emeryci to grupa która zawsze w dupe dostaje. co do najbiedniejszych to bym się kłócił. wspólna waluta zawsze działa pozytywnie na gospodarkę, nawet z tego powodu że wymiana handlowa jest łatwiejsza i tańsza oraz inwestycje zagraniczne się zwiększają, więc najbiedniejsi mogą łatwiej znaleźć pracę czy też zarobić więcej.
Bank Centralny we Frankfurcie dba o niemiecki przemysł, czasami wezmą z łaski pod uwagę interesy francuskie, ale mają w dupie Greków czy Hiszpanów. I tak samo będzie z Polakami. Euro słuzy Niemcom w zwiększeniu sprzedaży niemieckiego przemysłu, a tym samym zapewnieniu pełnego zatrudnienia w Niemczech i tłustych emerytur dla Niemcow. Wszystko to kosztem pozostałych czlonków eurostrefy. Niemieckie flagi są palone na ulicach greckich i hiszpańskich miast, bo ich gospodarki w danym momencie potrzebują innych decyzji banku centralnego niż godpodarka niemiecka. Nieprzypadkowo też Dania i Szwecja nie weszły do strefy euro.
Kurs funta do euro nie ma nic do rzeczy. Wprost przeciwnie - tani funt w stosunku do euro ułatwia eksport z UK do eurostrefy a utrudnia w drugą stronę. To sprawia, ze bezrobocie w UK jest mniejsze niż w większości krajów eurostrefy (oprócz Niemiec).
Czyli euro TAK, ale za 100 lat.
Nie wiesz o czym piszesz. Grekami Niemcy "przejmowali się" i tak za długo, sypiąc kasą, którą ci przejadali i mieli w dupie zobowiązania. Grecja ze swoją mentalnością i finansami w ogóle nie powinna była wylądować w Unii. Do dziś nic się nie zmieniło w Grecji, z tym że Niemcy wreszcie zmądrzeli. Unia nie oznacza tego że ciężko pracujący sponsorują leni i cwaniaków.
Jak wam się wydaje, czy polska powinna przystąpic do strefy euro? Czy wyszłoby to jej na plus czy na minus?
Z mojego punktu widzenia, czyli mieszkańca UK to wsioryba, ale niechciałbym, aby Polska powtórzyła scenariusz Grecji.