Na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy liczba bezrobotnych w Szkocji zmalała w przeciwieństwie do stale rosnącego bezrobocia w innych częściach Wielkiej Brytanii - donosi serwis bbc.co.uk.
Brytyjskie Narodowe Biuro Statystyczne (ONS) ogłosiło dzisiaj, że liczba osób pozostających bez pracy w Szkocji zmalała o 16 tys. do 218 tys. W tym samym czasie, w innych krajach wchodzących w skład Zjednoczonego Królestwa ich liczba wzrosła o 27 tys. do 2,53 miliona. Jednocześnie, ilość osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych, po raz pierwszy od września, zmalała w lutym o 2 100 osób do 137 600.
- Spadek liczby bezrobotnych jest oczywiście mile widziany, ale nadal zdecydowanie zbyt wielu mieszkańców Szkocji osób pozostaje bez pracy. Nawet biorąc pod uwagę kilkumiesięczny spadek, bezrobotnych jest nadal dwa razy więcej niż 3 lata temu - twierdzi dyrektor Citizens Advice Scotland (CAS), Lucy McTernan.
Według ministra Alexa Salmond’a, dane ogłoszone przez ONS wskazują na skuteczność polityki aktualnego rządu i umacnianie się gospodarki Szkocji.
W ciągu ostatniego roku liczba osób zatrudnionych w sektorze publicznym zmalała o 18 tys. Oznacza to, że wcześniej sektor ten był źródłem dochodu dla prawie 1/4 osób pracujących na terenie Szkocji. O 1 700 wzrosła natomiast ilość pracowników banków, które zostały częściowo znacjonalizowane w trakcie kryzysu gospodarczego.
Komentarze 12
O proszę jaki pozytywny artykuł:)
Tak - bezrobocie spadło bo biura typu JSA i pokrewne musieli atrudnić więcej pracowników do obsługi bezrobotnych bo bezrobocie wzrosło !!!
Dobry chwyt marketingowy, jest to bardziej zagmatwane niż mechanika kwantowa.
grrr ja stracilam swoja :/// ciekawe kiedy dolacze do grona "szczesliwcow" posiadajacych prace? oby jak najszybciej...
Spadło?
A ja nadal bez pracy :(
Nie wiem już gdzie mam szukać...
Właśnie !!!!!!!! - Najlepszym portalem z propozycjami pracy jest emito.net - same super propozycje, niańki, sprzątacze, rzeźnicy(o to już wypas), liczenie cegieł albo praca w reklamie(roznoszenie ulotek) - komedia - już się zagnieździło na dobre to cwaniactwo z Polski.
Tam niema już kogo naciągać to tu się pojawili. Jak można tutaj prace znaleźć gdy 99% ogłoszeń to naciąganie albo wyłudzenie danych osobowych. Zapodam jeden adres - może się komuś przyda. http://jobseekers.direct.gov.uk