Do góry

Branża gastronomiczna na Wyspach zmaga się z brakiem rąk do pracy

Coraz większe przerażenie ogarnia właścicieli restauracji, pubów, barów, ale też hoteli i pensjonatów, którzy od dłuższego czasu nie radzą sobie z brakami rąk do pracy. Rozpoczynający się właśnie sezon wakacyjny może jeszcze bardziej uwypuklić kryzys niedoborów i sprawić, że wiele firm nie da sobie rady z naporem turystów.

A tak się składa, że aktualny sezon wakacyjny to pierwszy w pełni wolny od restrykcji covidowych, co może spowodować, że klientów będzie znacznie więcej niż rok temu.

Organizacja UK Hospitality twierdzi, że wakaty w branży są o 48 proc. wyższe niż przed covidem, co potwierdzają dane Urzędu Statystycznego (ONS).

Niektórzy restauratorzy ratują się skracając na przykład godziny otwarcia lokali, co w sezonie wakacyjnym jest dość karkołomnym pomysłem. Inni oferują pracownikom nieoprocentowane pożyczki i dotacje na pokrycie kosztów utrzymania jako zachętę do podjęcia pracy.

System punktowy

Tymczasem rząd w Londynie ani myśli luzować przepisów imigracyjnych, które zostały wprowadzone po Brexicie. Zgodnie z nimi pracownicy z innych państw, w tym z Unii Europejskiej, mogą być zatrudniani w ramach systemu punktowego.

Od 1 stycznia 2021 r., aby móc studiować lub pracować w Wielkiej Brytanii trzeba spełnić określone wymagania. Konieczne jest również poddanie się pewnym kontrolom, w tym kontroli karalności w Wielkiej Brytanii. Aby uzyskać prawo do pracy w Wielkiej Brytanii przez okres dłuższy niż sześć miesięcy konieczne będzie zdobycie odpowiedniej ilości punktów.

Więcej o tym można przeczytać w artykule pt. Punktowy system imigracyjny w Wielkiej Brytanii (poradnik)

Katalog firm i organizacji Dodaj wpis

Komentarze