Kolejne rady samorządowe z 32 szkockich regionów podejmują decyzje dotyczące dochodów i wydatków na przyszły rok budżetowy 2023/24. Wśród zapowiadanych zmian są także podwyżki opłat komunalnych (council tax), które płacą mieszkańcy.
Aberdeen, Moray, North Ayrshire, South Ayrshire i West Dunbartonshire potwierdziły podwyżkę podatku komunalnego o 5 proc.
W Aberdeen zalecono podwyżkę podatku nawet o 10 proc., po tym, jak taką samą zatwierdzono w Orkadach.
W East Renfrewshire podatek wzrośnie o 6 proc., a w Falkirk o 7 proc. We wtorek radni w Dumfries i Galloway podnieśli podatek o 6 proc., w East Lothian wzrośnie on o 7 proc.
Tymczasem rada Perth i Kinross zgodziła się na podwyżkę o 3,9 proc.
Poszczególne władze lokalne w Szkocji mają deficyty w wysokości od około 7 do 120 milionów funtów. Podatek komunalny generuje jedynie około 13 proc. funduszy samorządowych. Większość środków pochodzi od rządu szkockiego. Zastępca pierwszej minister John Swinney zapowiedział w zeszłym tygodniu dodatkowe 100 mln funtów dla szkockich regionów.
Komentarze 13
* w/w podwyżki nie dotyczą posiadaczy namiotów Wigry z przedsionkiem.
„Wozy Drzymały” też mogą uniknąć tego kłopotu.
... ale zapłacą road tax.
…ale dopiero po pierwszym zatrzymaniu ;)
A da sie dobrowolnie placic wiecej?
Ja bym chcial.
Moze zaczeli by placic wiecej Period Dignity Officerowi, a nie marne 36k.
Climate Change Manager tez zarabia tylko 55k rocznie.