Lider Partii Pracy: Polska będzie bogatsza od Wielkiej Brytanii

Brytyjczycy zostają w tyle, podczas gdy nasi europejscy sąsiedzi się bogacą. Zarówno ci na wschodzie, jak i w państwach takich jak Francja i Niemcy. Nie podoba mi się to. Nie podoba mi się trajektoria, która wkrótce sprawi, że Wielka Brytania zostanie wyprzedzona przez Polskę

– powiedział lider Partii Pracy Keir Starmer podczas przemówienia wygłoszonego w Londynie.

Swoje obawy co do gospodarczej przyszłości Zjednoczonego Królestwa oparł na prognozach Banku Światowego. Zakładają one, że produkt krajowy brutto (PKB) Wielkiej Brytanii na mieszkańca nadal będzie rósł w tempie średnio 0,5 proc. rocznie, tak jak to miało miejsce w latach 2010-2021.

Polska wyprzedzi Wielką Brytanię do 2030

Dane pokazują, że PKB per capita w 2021 roku wyniósł w Wielkiej Brytanii 44 979 dolarów, podczas gdy w Polsce 34 915 dolarów, z tym że wzrost PKB Polski za ten sam rok to 3,6 proc. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to według prognoz Banku Światowego, Polska wyprzedzi Wielką Brytanię do 2030 roku.

Nie chcę Wielkiej Brytanii, w której młodzi ludzie z naszych miast i miasteczek nie mają innego wyjścia, jak tylko wyjechać. Nie chcę drenażu mózgów nie tylko do Londynu czy Edynburga, ale do Lyonu, Monachium i Warszawy. To nie jest przyszłość, na którą zasługuje nasz kraj

– ostrzega Keir Starmer, który nia ma wątpliwości, kto za to wszystko odpowiada. To Partia Konserwatywna, która skierowała Wielką Brytanię na „ścieżkę upadku” i jeśli ostatnie trendy wzrostu nie ulegną zmianie, ludzie w Wielkiej Brytanii znajdą się w gorszej sytuacji niż mieszkańcy Polski.