Festiwal Fringe: polski horror o kobiecie, która chce zabić złego męża

Żyjąc w represyjnych czasach wiktoriańskiego Londynu, kiedy kobiety samodzielnie nie mogły wybrać sobie męża, P.M. Jones zostaje uwięziona w pułapce aranżowanego małżeństwa bez miłości. Konsekwencją długich lat emocjonalego i fizycznego uciemiężenia oraz zdławionych, zakazanych pragnień, staje się romans, który udręczona kobieta nawiązuje w akcie ostatecznej desperacji.

Bezsilna wobec okrutnych praw epoki, szczególnie nieprzychylnych kobietom i zniewolona przez społeczne konwenanse, w świecie, w którym kobiece cudzołóstwo było czymś surowo potępionym, P.M. Jones decyduje się zabić męża, aby uniknąć grożącej jej kary.

„Whispers/Podszepty” to monodram, którego oficjalna premiera odbędzie podczas Edinburgh Festival Fringe 2022. To zaskakująco innowacyjna inscenizacja gatunku, jakim jest horror, nawiązująca jednocześnie do tradycji dziewiętnastowiecznych dreszczowców Penny Dreadfuls.

Twórczyniami sztuki są aktorka Patrycja Zając i reżyserka Katarzyna Diuk.

Scenariusz bazuje na emocjach zawartych między innymi w pamiętnikach kobiet, żyjących w wiktoriańskim Londynie. Kobiet, które wydawane za mąż bez własnej woli, żyły w lęku, tłumiąc często swoje podstawowe potrzeby. „Whispers” to historia wiktoriańskiej kobiety, której przeżycia nie mają obejść emocji widza, a w emocje wciągnąć

– mówi Katarzyna Diuk, dla której „Whispers” są reżyserskim debiutem.

Powodem, dla którego warto wybrać się na „Whispers” jest oryginalne podanie na scenie gatunku, jakim jest horror. Chciałyśmy, aby widzowie, choć na chwilę mogli znaleźć się w centrum świata bohaterki, bez jednak pełnego w nim uczestniczenia, gdyż to mogłoby być dla niektórych widzów zbyt przerażające

– dodaje Patrycja Zając, która w spektaklu wciela się w postać P.M. Jones.

Światło, dźwięk i zdesperowana kobieta

„Whispers” to spektakl na pograniczu interaktywności, który widz nadal może oglądać z bezpiecznej przestrzeni swojego fotela, ale jednak zanurza się częściowo w wykreowany świat, jakim jest nie tylko pokój w XIX-wiecznym asylum, gdzie umieszczona jest akcja spektaklu, ale również umysł bohaterki, z wszystkimi intro- i retrospekcjami. Efekt ten zostaje uzyskany przez oryginalne operowanie dźwiękami i muzyką, której autorką jest Patrycja Zając.

Spotkanie w teatrze pokaże, jak daleko zaprowadzić może nas percepcja słuchowa. „Whispers” to także historia tego, do czego może posunąć się człowiek stłamszony przez swoje otoczenie. Temat przemocy emocjonalnej jest w naszej historii bardzo ważny i ukazany jako coś bardziej nawet dotkliwego niż przemoc fizyczna. W „Whispers” ofiarą tej przemocy jest kobieta, ale myślę, że identyfikacja z problemem nie ma podziału ze względu na płeć

– zachęca do obejrzenia monodramu Patrycja Zając.

Przedstawienie będzie można oglądać od 22 do 27 sierpnia w Venue 53 – theSpaceUK Surgeons Hall (Nicolson Street, EH8 9DW).

Wszystkie spektakle rozpoczynają się o godz. 11:40.

Bilety (£8 lub £10) można kupić na stronie tickets.edfringe.com.