MET Office inwestuje 1,2 mld funtów brytyjskich (około 6,14 mld złotych) w najszybszy na świecie superkomputer pogodowy. Suma obejmuje sprzęt oraz koszty eksploracji na 10 lat. To ponad dziesięć razy tyle, ile pochłonął obecnie użytkowany Cray XC40, który widzicie na zdjęciu otwierającym.
MET Office uważa, że uda się stworzyć cyfrową kopię atmosfery i w ten sposób dokładnie przewidywać pogodę. Prognozy mają być tworzone dla obszarów o wielkości kilometra zamiast obecnych 10 kilometrów. W przypadku takich terenów jak lotniska będą to prognozy z dokładnością do 300 metrów.
Minister ds. biznesu, energetyki i strategii przemysłowej Alok Sharma wyjaśnił, że superkomputer „przyspieszy przewidywanie pogody, pomagając ludziom przygotować się na jej załamania, planować podróże, a także organizować pomoc przed powodziami”.
Komputer pomoże chronić ludzi przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi, coraz silniejszymi w związku ze zmianami klimatu. Dzięki dokładnym obliczeniom będzie możliwe np. skuteczne kierowanie obroną przeciwpowodziową, czy też zabezpieczanie sektora energetycznego. Urządzenie ma też pomóc w redukowaniu emisji spalin np. na lotniskach poprzez efektywniejsze wykorzystywanie wiatru.
Inwestycja w nowe urządzenie jest elementem polityki klimatycznej ogłoszonej przez premiera Borisa Johnsona. Dane pozyskiwanie dzięki superkomputerowi mają posłużyć do walki z globalnym ociepleniem.
Nowy superkomputer ma zastąpić obecne urządzenia w ciągu 10 lat.
Komentarze 14
Moja babcia to byl prawdziwy komputer klimatyczny, jak ja lamalo w kosciach to znaczylo, ze bydzie dyszcz.
Kolejny przyklad jak Wielka Brytania moze znow stac sie potega przodujaca na swiecie we wzystkich dziedzinach i bez potrzeby rozcienczania sukcesu w tej calej eu!
A to dopiero poczatek - zobaczycie ze jak juz sie skonczy ten okres przejsciowy i kajdany zostana zrzucone, to dopiero nastapi przypieszenie i nikt juz nie bedzie sie przyznawal ze glosowal za zostanie w eu. Dobrze ze emito troche naswietla sytuacje, bo to potrzebne w szkocji, gdzie sie separatyzm i otumanienie szerzy.
Idz sie wody napij
Wielka Brytania nic nie zbuduje, co najwyżej kupi, zresztą b.dobrze jak by oni budowali to by standardowo spieprzyli, a tak jest nadzieja że działać (w miarę) będzie. ;)
Artykul wyraznie podkresla ze buduja superkomputer dzieki nowej polityce Borysa! To sa wlasnie owe technologie przyszlosci i to inni beda kupowac ekspertyzy i serwisy a oprocz tego powstanie szereg bardzo dobrze platnych stanowisk dla specjalistow, ktorzy zostana wyedukowani w Wielkiej Brytanii. W Anglii wszyscy to rozumieja i cza najwyzszy zeby Szkocja zaczela myslec troche a nie mizdrzyc sie do sepratystow.