„Mamy do czynienia z gwałtownym wzrostem niesłusznych odmów przyznawania universal credit obywatelom Unii Europejskiej. Coraz więcej z nich z dnia na dzień zostaje bez środków do życia, a nawet staje się bezdomnymi” – alarmuje Guardian. Dzieje się tak pomimo, że posiadają pełne prawo pobytu w Wielkiej Brytanii i ubiegania się o świadczenia socjalne.
Rząd został wezwany do dokonania przeglądu „nieuczciwych praktyk” po tym, jak ośrodki prawne i doradcy społeczni zgłosili gwałtowny wzrost liczby przypadków, w których obywatele UE nieposiadający obywatelstwa brytyjskiego popadają w długi, a nawet zostają wyrzuceni z mieszkań. Powodem są nieprawidłowe decyzje o odmowie udzielenia universal credit.
Wnioskodawcy, którzy odwołują się od decyzji o odmowie przyznania universal credit często muszą czekać do 40 tygodni na rozpatrzenie apelacji. Doradcy społeczni twierdzą, że wygrywają prawie wszystkie sprawy odwoławcze, co powoduje, że zaległe świadczenia idą w tysięce funtów.
Jednak oczekiwanie na apelację sprawia, że wnioskujący o świadczenie mają trudności z zapłatą np. czynszu. Dzieje się tak, ponieważ wniosek o universal credit automatycznie wstrzymuje nabyte już wcześniej benefity.
„Przy zerowym dochodzie, wnioskodawcy doświadczają stresu, eksmisji i zadłużenia, a ich przetrwanie zależy od pożyczek i banków żywności” – informuje Guardian.
Komentarze 45
„Przy zerowym dochodzie" ... co tu wiecej komentowac.
zaczyna sie... jeszcze nie wyszli z Unii a juz traktuja nas jak...
...a tymczasem rąk do pracy brak - wystarczy zerknąć na wysyp ogłoszeń, nie tylko na emito. Wiele agencji, które do tej pory wybierały pracowników wśród mieszkających w pobliżu, ma teraz nadzieję, że uda im się jeszcze trochę podrenować rynki pracy nowych członków EU, oferując potencjalnym kandydatom zorganizowanie zakwaterowania oraz nieoprocentowane pożyczki na start, co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia w przypadku najprostszych, najsłabiej opłacanych prac. UK przestało być ziemią obiecaną, dla nisko wykwalifikowanych "swieżaków" decydujących się na emigrację zarobkową popularniejszym kierunkiem są teraz dostępne w "odległościach samochodowych" Niemcy lub Holandia - zwłaszcza w drugim z tych państw ofert jest bez liku, 90% mieszkańców posługuje się językiem angielskim, a wypłaty trafiają na konto co tydzień, podobnie jak w UK...
NHS za samo przeniesienie sie oferuje 750-2000 funtow bonus dla pielegniarek. w budowlance szalenstwo, fachowcy maja zaklepane terminy na rok i wiecej do przodu. dzieje sie. przy takim podejsciu do imigrantow jak mozna sie spodziewac po brexicie, bedzie tylko weselej
#3
Chyba nie tak znowu wielu z nas korzystavz zasilkow badz tez wystaje przed Job Center..Osobiscie nie znam nikogo kto prowadzilby taki tryb zycia a mieszkam tu 13 lat...
Ludzie laduja na zasilkach z powodu zmiany pracy badz tez klopotow ze zdrowiem ewentualnie narodzin dziecka ale nie przyjezdzaja tu po to zeby aplikowac o Universal Credit.Tacy co maja taki sposob na zycie nie ruszaja sie z domu rodzicow w Polsce gdzie maja calodobowy dostep do darmowych obiadkow,opieki nad dzieckiem I oplacone rachunki za prad czy mieszkanie.