Grzegorza Szawicę spotkała w Polsce seria nieszczęść. Jego firma zbankrutowała, żona od niego odeszła, rodzice zmarli, a on stał się bezdomny i popadł w alkoholizm. Wtedy z propozycją pomocy zwróciła się do niego mieszkająca w Nottingham rodzina polskich Romów. 51-latek zjawił się u nich w grudniu 2017 roku – informuje Metro.
Już na dzień dobry rodzina ogoliła mu głowę, twierdząc, że ma wszy. Zabrali też dokumenty, tłumacząc, że są im potrzebne, by znaleźć mu pracę i założyć konto w banku. Pracę faktycznie znaleźli w myjni samochodowej, ale pieniądze (£270 tygodniowo) trafiały na ich konto. Mężczyzna dostawał jedynie papierosy i 4 funty na autobus do pracy.
Po wielu miesiącach ciężkiej pracy bez zapłaty, Grzegorz Szawica zdecydował się w końcu uciec. Był tak zdesperowany, że próbował też popełnić samobójstwo. Gdy trafił do szpitala jego sprawą zainteresowała się jednostka policji zajmująca się współczesnym niewolnictwem. Szawica po wyjściu ze szpitala wrócił do domu swoich prześladowców, ale na drugi dzień zjawili się tam funkcjonariusze Nottinghamshire Police’s modern slavery team. Cała czwórka została aresztowana.
Sąd skazał romską rodzinę na kary więzienia: Jana Buriańskiego na cztery lata, Romana Pawłowskiego na dwa. Agnieszka Buriańska (żona Jana) dostała dwa lata w zawieszeniu na dwa lata, a Anna Janczy (matka Jana i babcia Romana) na 18 miesięcy w zawieszeniu na dwa lata.
Komentarze 14
A teraz ci panowie w brytyjskim pierdlu, pomimo pozbawienia wolności, będą otrzymywać od państwa co tydzień więcej, niż ich niewolnik (bodajże £12/£20 co tydzień, powyżej 6/12 tygodnia odbywania kary). Plus wyżywienie wybrane z menu (dieta zwykła/wegetariańska) i obiad z deserem (owoce/lody).
Chory świat.
Wiezenie jest po to, zeby resocjalizowac Deli a nie po to aby zrobic z nich jeszcze wiekszych kryminalistow.
Daj im szanse, jeszcze wyjda na ludzi.
Ale ja nie o tym piszę. :)
Jaka szansę ? Za co ?
Resocjalizacja przy kubku wody i suchym chlebie jakoś bardziej by im pomogła
Do tego parę butów na dzień dobry i kamieniołom
Gwarantuję że nie będzie im się chciało tam wracać
A teraz posiedzą pochodzą na siłownię
Pograją na PS4 dobrze zjedzą i czas miło zleci ....
Nie przesadzajcie, istota wiezienia jest izolacja, czas plynie piec razy wolniej niz na wolnosci, nie ma co z myslami zrobic...jak ktos jest aktywnym czlowiekiem to faktycznie utknal w czarnej doopie...